Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Jakie fantazje erotyczne macie o poranku?

Polecane posty

Gość gość

Jakie fantazje erotyczne macie o poranku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dość spore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze fajny gosc wezmie mnie w ramiona i porządnie wypiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namietny seks, ochh jakbym chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze pezydalby się chociaż numerem przed praca ale mogę sobie pomarzyc.Dla mojego faceta każda pora jest zła.Wieczorem zmęczony a rano nie ma siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks,seks,seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.19 a dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem.Jemu seks jest malo potrzebny do życia chyba.Zero inicjatywy,chęci.Jak się dobieralam rano zawsze wyskakiwal jak z procy pod prysznic i juz nie wracał wiec dalam sobie spokój.Jestem juz tym podlamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to daj maila popieszemy sobie gdzyz mam to samo z zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że nie muszę wstawać, że jakiś fajny mąż z klatą wstał wcześnie po śniadanko dla mnie i przyrządził rogaliki, kanapeczki, truskawki, borówki, kawcię z mlekiem migdałowym i jakiś zimny świeżo wyciskany sok i będziemy godzinami sobie teraz żreć, leżeć i tulić się:-p jak będzie nam za chłodno to nawet mogę ja się ruszyć, żeby w przewiewnej koszulce nocnej domknąc balkon, przez który wpadać będzie bryza na tej całej Ibizie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brok, od tego żarcia i wymieszania wszystkiego to co najwyżej dostałabyś romantycznej sraczki o poranku, a tą przewiewną koszulkę byś obsrała zanim zdążyłabyś dobiec do kibelka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myslalam ze to ja zyje marzeniami, ale ty to masz dopiero wymagania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To popiszemy na priv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usiąść facetowi na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to wszystko miałam a teraz czekam aż mąż wyjdzie do pracy, wtedy zaczynam fajnie nowy dzień przy dobrej kawie, w towarzystwie ukochanych psów i marzeń. Inaczej z mężem rozumiemy seks. Ja lubię długo, nawet na okrągło się podkrecac, budować napięcie, flirtowac...oczywiście finał musi być, ale lubię atmosferę miłości i namiętności. Kiedyś tak u nas było, nasze małżeństwo było dla mnie idealne. Po latach mój mąż jest niedbały i byle jaki, również w kwestii seksu. Nie ma już atmosfery, nie ma flirtu, czułości, najlepiej między meczem a wiadomościami :-( Tylko marzenia mi pozostają. Marzę o przystojnym, czułym brunecie, z którym wypijemy w łóżku kawę, będziemy się przytulać, całować, pieścić, kochać, żadne nie będzie miało ochoty wyjść z łóżka. Później śniadanie i znowu lawina czułości z finałem lub bez i tak bez końca... Marzę o ciepłym facecie, lubiącym dotyk, czułość i seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj maila a spełnię wszystkie Twoje marzenia. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:57 Ja tez o takim marze, czy tacy istnieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieja daj priv prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam o 22:25, Gdybym mogla cofnąć czas szukalabym takiego do skutku, na prawdę dałabym z siebie wszystko za ciepło, dotyk, czułość, wsparcie, dobry seks, po prostu miłość. Smutne mam życie, pozostają marzenia. Nie ma sensu pisać na priv, to czego mi na prawdę bardzo brakuje wymaga relacji osobistej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na priv mozna popisać n/t spełnienia tego w realu.. Więc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadałem to pytanie o fantazję poranne bo szczerze mówiąc mam ten sam problem czyli mało namiętnego i dzikiego seksu w związku:-( A tacy mężczyźni o których pisały koleżanki wcześniej istnieją mówię wam to. Co ja mam robić? Nie chcę zdradzić żony :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można pisać o spełnienia fantazji, ale tylko pisać. Niestety, pisanie nie zastąpi czułości a romans nawet gdybym się zagalopowala niczego na co dzień nie zmieni :-( Marzę o innej codzienności. Mamy nieźle warunki życiowe, pracę, dom, tylko najważniejszego brakuje a mój mąż problemu nie widzi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli piszesz tutaj to mozemy przeciez I na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdy ja podam to odpiszesz? Odpowiedz proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pań narzekających na nieczułych mężów. A jak wy staracie się tych mężów zachęcić? Seksowne stroje? intymny nastrój? czy po prostu kładziecie się na facecie i myślicie, że to w końcu facet więc powinien być zawsze napalony? Sam się chyba zaliczam do tego grona nieczułych facetów. Wybaczcie drogie Panie, nie uważam, że każdy powinien być wiecznie młody i piękny, ale doswiadczenie moje jak i moich znajomych pokazuje, że bardzo często ludzie po ślubie przestają o siebie dbać. W moim przypadku, od momentu poznania mojej przyszłej żony byłem zawsze aktywny, dobre wyniki badań, nienaganna sylwetka ogólnie nigdy nie miałem problemu ze swoim wyglądem. Moja żona, gdy się poznaliśmy, również była piękną i zgrabną kobietą. Obecnie zmiękła... stała się leniwa zarosła gdzieniegdzie tłuszczem, zwyczajnie nie pociąga mnie tak jak w czasie gdy sobie przysięgaliśmy. To jeszcze bym umiał jakoś znieść, ale żeby chociaż wykazała się jakąś inwencją - seksowne wdzianko itp. a tu nic, normalnie w nocnej koszuli, rozwiany włos, wiszący brzuszek odstające boczki... serio drogie Panie, jeżeli podobnie jest u was, to zastanówcie sie czy to na pewno zawsze musi być wina nieczułych facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×