11 letnia córka wrocila z koloni z wszami

Dzis ją odebrałam z dworca, bylo duzo radosci wiadomo, dziecko sie stęskniło itd. Po kąpieli czesze jej wlosy a tam pełno ruchomych wesz i wlosy oblepione gnidami:/ Siedzi teraz w turbanie na glowie ze specjalnym płynem, a ja jestem wściekła.

Trzeba było ją uczyć od dziecka żeby się myła

To jest dobra okazja do nawiązania że niedługo wyrosną jej włosy w innych miejscach gdzie tym bardziej trzeba się myć.

Ale niby dlaczego jesteś wściekła? Wszy, jak wszy, zdarza się, trzeba wytępić i tyle...

Może miała nieciekawe towarzystwo dowiedz się co jeszcze robiły. Czasem dla żartu robią sobie zdjęcia szparek a potem nie wiadomo gdzie to wycieknie.

Sprawdz czy ma jeszcze blone, bo mozesz sie zdziwic.

Wyslalas je z brudasami ona tez pewnoe brudas

Błone to pewnie ma ale mogła nabrać złych nawykow od patologicznych dziewczynek i to szybko wyjdzie.

Parasidose sprawdza się super w takich sytuacjach, butelka wystarczy dla całej rodziny, a wystarczy jedno użycie, żeby pozbyć się problemu.