Widać sutki bo stanik odstaje od piersi

Czemu dziewczyny tak czesto nosza za duze biustonosze ? Bardzo czesto mozna teraz spotkac dziewczyny ktorym widac sutki bo stanik odstaje od piersi. Czy one tego nie czuja? Czasem sie zdarza ze przy *****ch rekoma miseczki sie tak otwieraja ze pokazuja cala piers a czasem nawet bez tego odstaja

Kupują na oko a pózniej tak jest

Na mniejsze piersi trzeba sie liczyc z tym ze stanik moze sie odhylac wiec to naturalna kolej rzeczy

Widywałam takie sytuacje kilkukrotnie jak pracowałam w galerii

Często kobiety a najczęściej młode dziewczyny kupują luźniejsze biustonosze bo im tak wygodniej nic nie uciska, ale nie liczą się z tym że to odsłania wszystko

To znaczy ze nie potrafia dopasowac stanika

ja pierdzielę, do czego to doszło, czy facet musi podpowiadać kobietom, że wymyślono BRALETTE ? co się dzieje z kobietami, aż takie ynteligentne ?

Nie podoba mi sie bralette splaszcza piersi.

zawsze masz prawo wskoczyć w WIADRA kupione na stoisku w OBI lub CASTORAMA aby pokazać wszystkim, że posiadasz rozmiar E lub G ale posiadając rozmiar AAA zwyczajnie oszukasz każdego faceta, więc może jednak NIE warto oszukiwać facetów !

Ale mnoe to nie przeszkadza lubie oglądać te cytrynki:-P :-D

Przy małych rozmiarach w ogóle nie trzeba nosić stanika co wiecej czasem jest to jedyny sposób żeby chłopak zainteresowal się płaską dziewczyną. A potem jak się uda zajść w ciążę to i piersi się powiekszą i 500 plus wpadnie.

I wygodniej jest same plusy

Co to was interesuje jakie staniki noszą kobiety. Czy my was krytykujemy że macie małe siusiaki(...)

A nie wstyd wam ze to widac ze stanik jest za duzy i sutki wam odkrywa?

Nie oceniaj wszystkich kobiet na podstawie jakieś tam laski. Ja osobiście nie muszę nosić za dużych staników gdyż nie mam z tym problemu.

Powodem tego, że kobiety noszą za duże biustonosze, może być nieumiejętność prawidłowego wymierzenia nad i pod biustem, chęć posiadania wypatrzonego przez siebie modelu, bez względu na cenę i rozmiar lub zakup pierwszego lepszego, najtańszego, byleby coś mieć na sobie. Nie każda ma odwagę pójść do brafiterki, bo wstydzi się późniejszych komentarzy lub woli żyć złudzeniem, że jednak ma ten rozmiar większy, niż mniejszy. I nie we wszystkich miastach one są. W małych miejscowościach - chyba w ogóle. Taki biustonosz nie wygląda dobrze, ale można to zrzucić na brak umiejętności dopasowania lub kupowania takiego, jaki wpadnie w ręce. O sytuacjach intymnych nie wspominając, bo wtedy wychodzi szydło z worka, ale to też kwestia podejścia partnerów. Kobiety, które nie mają dużego biustu, nie muszą ich nosić. Chyba, że czują się z tym lepiej, bardziej komfortowo, to w porządku. Gorzej sprawa się ma z tymi, które mają spore walory - takim jest trudniej. Ale to kwestia prawidłowego obmierzenia, centymetr po centymetrze...

Z mojego doświadczenia, byłem kiedyś z dziewczyną która też próbowała sobie powiększać biust za dużymi stanikami, miseczki były za duże że stojąc za nią czy obok i zerkając w dekolt widać jej było całe piersi, mnie to osobiście bardzo denerwowało że każdy to może zobaczyć a ona się łudziła że nikt się nie patrzy w jej biust a jej piersi wydają się większe.

Takie mięciutkie sutki wyglądają ładnie w za dużym staniku

Sztywne biustonosze mają to do siebie że mogą odstawać nie każda kobieta na to zwraca uwagę

Myślę że one są świadome że widać im sutki w luźnych stanikach no bo lustro mają. tylko pewnie nie zauważają że wystarczy delikatny dekolt czy przy pochyleniu widać wszystko.

Takich kobiet jest mało a te co tak robia to ich sprawa

Często jak kobieta się pochyli widać jej pół biustu ale żeby sutek - z tym się nie spotkalem. Za to ostatnio jak chłopak w krótkich spodenkach podkurczył nogę żeby zawiązać but z drugiej nogawki mu było widać jądro. Pewnie też nikt mu nigdy nie powiedział.

Indolent ja też nie widziałem bo nigdy nie zwracałem na to uwagi ale raz w sklepie tak się pochylała kilka razy sprzedawczyni że nie dało się nie zauważyć aż moja dziewczyna skomentowała że słabo to wygląda. Od tamtej pory kilka razy widziałem takie sytuacje

Moze byla zazdrosna ze sie patrzysz w inne piersi niz jej

Coś mi tutaj nie gra. To chyba zazdrosny chłopak pisze niepewny swojej męskości. Często mam okazję zaglądać kobietom w dekolt i jak to się mówi nie odwracam oczu. Ale nigdy nie wypatrzylem sutków. Po prostu jak chłopak jest z dziewczyną nachylają się do siebie albo przytulają gdzies tam mu sutek może mignąć. Ale ktoś obcy nie ma szans tam zajrzeć bo gdyby nachylił się pod takim kątem natychmiast by dostał po twarzy.

autorze pilnuj lepiej czy ci chuuj z rozpora nie wystaje zboczeńcu

Na ulicy też nigdy nie widziałam żeby komuś było widać sutka jak miał stanik, ale nieraz w szatni na wf czy basen widziałam odstające staniki u dziewczyn, wygląda to mało estetycznie

Za czasów studiów dziewczyna mojego kolegi zawsze nosiła o 2 rozmiary za duże biustonosze, pamiętam ze miała bardzo małe piersi i chyba chciała tak wyleczyć kompleksy. Wtedy bez problemu każdy mógł zobaczyć jej sutka który swoją drogą był sporych rozmiarów. Była bardzo ładna szczupła i chyba tylko małe piersi jej przezkadzały w wygladzie. W sumie się dziwie że jej chłopak nie zwracał uwagi na to

Nagie opalanie moge polecic tak jak i nagie kąpiele. Dużo przyjemniej i ślicznie można całe ciało opalić.Tak samo jak chodzenie bez stanika daje dużo radości.

Jak kawałek brodawki widać w staniku to nie róbmy afery.