Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sasiad mowi czesc tylko mojej ladnej siostrze...

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy w bardzo podobnym wieku. Nigdy nic do niego nie czulam zeby nie bylo. Chce jedynie byc akceptowana spoleczenie w swojej malej miejscowosci. Mialam okres prawdziwej brzydoty, zmienila mnie choroba tarczycy na dluzszy czas. Od okresu dojrzewania. I przez ten czas bylo to mowienie czesc tylko siostrze. Na szczescie sie wyprowadzil. Ale czasem wraca. Zawsze mi przykro jak jej mowi czesc a mi nie. Nic kompletnie od niego nie chce. Ale jest mi przykro o to glupie czesc. Przynajmniej widze jakim jest powierzchownym czlowiekiem Kiedys powiedzial mi na ulicy ze wyladnialam. Wtedy przemowil. Jak jestem brzydka na czesc nie zasluguje. Chodze po swoim ogrodzie nie bede sie ukrywac. Na szczescie mamy zasloniety widok i nas zbytnio nie widac. Dlaczego faceci tacy sa? Co byscie z tym zrobily? Udaje ze nie widze. Zachowuje sie normalnie jak zawsze.tutaj na forum wiem ze wszyscy sa piekni i klaniaja im sie w pas oraz spelniaja wszystkie przyslugi. Ale jak sobie poradzilyscie dziewczyny w podobnej sytuacji? Np czesc kolegow z klasy mowi mi czesc a reszta nie.siostrze jeden tez nie powiedzial a chodzil do klasy ze mna i z nia. Mowi ze tez jakis inny z klasy jej nie powiedzial ostatnio a zalatwial u nich w biurze sprawe urzedowa. Siostra jest piekna wiec wiadomo lepsze traktowanie. Niby przywyklam a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy samicom nie mówiłem cześć bo to zbyt intymne tak się spodufalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam takie siostry sąsiadki i wolałbym tą niby brzydszą , oczywiście zawsze cześć im powiem i nie , że tylko jednej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz to jestes dobrze wychowany. Moze nie chcial zebym sobie cos wyobrazala. Jako damski pasztet. Czemu sa tacy faceci ze brzydszym sasiadkom/kolezankom z klasy, grupy nie powiedza? Mam kolezanke piekna nie jest i tez mi to mowila ze jakis chlopak z jej klasy mowil czesc tylko ladnej wspolnej kolezance. Powiem wam ze to jest zle widziane i przez te ladne jak to widza. Niby im pochlebia ale to maja na codzien ale widza ze straszny burak wybiorczo kulturalny. Zeby sie nie zdziwil kiedys w zyciu jak jego tak potraktuja jak piate kolo u wozu, niechcianego kolege z pracy czy niemile widzianego sasiada. Dla mnie to test na faceta jak traktuje osoby stare lub brzydkie kobiety, takie ktore nie moga mu nic dac. To mowi wszystko o czlowieku. Nie oczekuje uwodzenia a myslalam ze na czesc zasluzylam tak jak siostra mimo ze nie jestem piekna. Powinnam dodac to na ch...jnie. bo niby blahy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwazylam cos jeszcze. Chodzi o puszczanie na pasach.nie mamy swiatel wiec wiadomo. Jak ubiore sukienke czy spodnice to predzej sie zatrzymuja a czasem nawet jak jestem metr od pasow i jeszcze sie zastanawiam czy przejsc tu czy na nastepnych. Za to jak ide na sportowo to albo jedzie kilka aut i nikt albo sie zatrzymuja mimo wszystko. Czuje sie popsuta przez to zle traktowanie kiedys albo ignorowanie. Bywam tez milo traktowana. To chyba zalezy tez od kultury czy sie kto spieszy no i od wygladu przechodzacego/plci. W duzych miastach nie ma tego problemu bo sa pasy. Na starosc pewnie bede czekac godzine przed pasami az mnie ktos pusci na litosc ;) Powiem wam jako kobieta z 2 stron barykady i brzydkiej i calkiem ladnej - psujecie ladne kobiety nadskakiwaniem iprzestaja was szanowac, sa tym znudzone. Dopiero na starosc widza jak to jest byc niewidzialna. A brzydkie ktore moze wyladnieja a moze nie traca wiare w facetow, zaczynaja sie sprawdzac, porownywac z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28:41 Podchodzisz do rzeczy od spodu zamiast pospołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się zadawałam z taka koleżanka o urodzie typu bimbo, to tez tylko jej się kłaniali. Jak zliczyć jej operacje to miała ich chyba z 20 :D Mnie by się nie chciało. Ps. Nie chciałabym się podobać tym facetom, którzy ja ubóstwiali. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałem dwa razy sytuację , że ta brzydsza jak się widzimy sam na sam to zawsze odpowie cześć a jak z koleżankami to nie odpowie albo udaje chyba , że to nie do niej . nie wiem może się wstydzi się czegoś przy nich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są bardziej inteligentne od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie slyszy przy kolezankach bo rozmawiaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak, że ładnej się wstydzę powiedzieć cześć a brzydkiej nie chce by sobie coś wyobrazala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak to jest byc paszteciara wiec zawsze jestem kulturalna dla facetow bez wzg na wyglad. Raz weszlam do prawnika wygladal jak model i mial zwyklego kolege. Model podal mi reke a ja podalam tez koledze. Naprawde mialam tyle sytuacji z siostra ze wiem jak to jest. Niczym sobie ten model nie zasluzyl na taki wyglad po prostu dostal dar od natury jak moja siostra. Nie mam z kim o tym pogadac bo temat sami widzicie jaki ;) Kolezanki albo zaprzecza ze wcale nie jestem brzydsza, faceci predzej sprowadza na ziemie wiec wole jako anonim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.27 - czyli nie powiesz jej nawet czesc? Czy zadnej nie mowisz? Juz wole jak zadnej. Bo wtedy sie chociaz gorsza nie czuje. Nawet nie macie swiadomosci faceci jak czuja sie te dziewczyny szare myszki czy wrecz brzydkie omijane. Wiem ze wielu chce wlasnie tak skarac paszteta i wstyd sie do niej odezwac. Mi czesc chlopakow z klasy zaczelo mowic czesc jak zaczelam leczyc tarczyce i zeszla opuchlizna. Mialam kolegow dopoki maz mi nie zabranil. Wiec troche sie na was poznalam. Jednak tematu urody unikalam jak ognia. Sami cos mowili to ok jednak dla mnie oficjalnie temat tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te ładne często to suki nawet nie odpowiedzą cześć. Ty jako pasztet odpowiesz i to jest fajne. Charakterem możesz nadrobić wszystko bądź miła dla samców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie tez czasem zdarzy nie odp jak kogos nie zauwaze, nosze soczewki. choc jak widze to zawsze odpowiem nawet pierwsza jak mi zawsze mowi nie ma to znaczenia kto powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jak pierwsza powie to odpowiem a sam to raczej nie otworze gęby bez względu na wygląd zewnętrzny, chociaż pewnie bym chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to nieładnie wtedy myślę że ci się nie podobam i straszna suka z ciebie bo to tylko grzecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego faceci tacy sa? Co byscie z tym zrobily? x Odwróciłabym postrzeganie sytuacji i cieszyła się, że mogę rozpoznać niewychowanego prostaka i że ten się do mnie nie odzywa. Upadek kultury tyczy się całego społeczeństwa, u facetów przejawia się m.in. właśnie chamstwem w stosunku do mniej urodziwych kobiet. Ale to oczywiście świadczy odpowiednio jedynie o tych facetach, więc... nie ma powodu brać sobie ich problemu na głowę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie marudz babo. Atrakcyjniejsi maja lepiej czy to kobiety czy mezczyzni. Takie jest zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pracy tez przechodza takie 2 typy. Wchodzą wiec kultura wymaga. Byc moze gdzies tu sa po sasiedzku. Mowia dzien dobry tylko kobietom sprzedawczyniom, mimo, ze sa tu od miesiaca do 2 lat. Ja prawie 5. I nigdy. Jak dla mnie sami sobie ustawili swoje buractwo. Wszyscy inni mowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie sliczna koleżanka mówi pierwsza cześć, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 Właśnie jak kobieta wie , ze jest brzydsza to lepiej dla niej , żeby sie nie wychylala. Faceci nabiorą szacunku „brzydka, ale nie łatwa”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sliczna kolezanka tez mowi pierwsza czesc. Bo przychodzi druga. Jak nie powie, bo np jestem zajety albo ona, to jakos glupio. Ale pozniej juz jest ok, nikt nie jest z nas obrazony, dobrze, ze jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz nieźle przekichane autorko koleżankę zawsze można zmienić, ale siostry nie pozbędziesz się na rodzinnym spotkaniu lub jak macie wspólnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu na forum sa same.pasztety haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
gość dziś z tobą na czele. A co do tematu, to faktycznie bolesna sprawa być w sytuacji, gdzie siostra/koleżanka są zagadywane, komplementowane, adorowane a samemu można dostać co najwyżej ignora albo wręcz usłyszeć tekst jasno sugerujący, że mocno się odstaje na minus i najlepiej by było sobie iść gdzieś indziej, nie psuć widoku i nie przeszkadzać w filtrach z ładniejszą. Sama byłam nieraz w tego typu sytuacji będąc np. z bardziej podobającymi się (większości) znajomymi na imprezie. Nic miłego kiedy np. je proszą do tańca, komplementują przy Tobie a w najlepszym razie, jak jeden z drugim dostanie od nich kosza, to łaskawie spojrzą na Ciebie (a i tak potrafiło się zdarzyć). Z tym, że wtedy takim facecikom bardzo stanowczo "dziękowałam" za takie (pseudo)zainteresowanie. No i faktycznie o ile z toksycznymi znajomymi gwiazdeczkami można zerwać (oczywiście nie każda bardziej atrakcyjna to toksyna, ale z doświadczenia wiem, że dość często), to z siostrą ciężko. I chociażby na imprezkach rodzinnych trzeba przeżyć nieuniknioną konfrontację z rzeczywistością - albo zrezygnować z imprezek. A niestety jest jak jest. Powierzchowność dla większości ludzi jest bardzo ważna (w tym cechy na które ma się żaden lub znikomy wpływ jak np. rysy twarzy) i ten odpowiedni jest mocno doceniany, na tyle że rzutuje to na ocenę całej osoby. Gusta co prawda są różne, ale nie oszukujmy się - każdy chyba zna dziewczynę za którą prawie każdy facet wykręca kark i wywala gały jak i taką, która nie przykuwa uwagi prawie nikogo bądź wręcz jest wyszydzana praktycznie tylko i wyłącznie za to, że natura poskąpiła jej odpowiednich rysów twarzy/figury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I takie toksyczne atrakcyjne gwiazdeczki mają bogatego faceta czytaj sponsora i sobie robią twarz jak lalka :O:D a ty z normalnej roboty siedzisz przy niej i jest ci c***jowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie przejmuj sie chamem, selekcjonujac osoby ktorym mowi czesc jedynie pokazuje ze ma mozg miedzy nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×