Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Byłam dobra, kochana, idealna. Ale on mnie nie docenił

Polecane posty

Gość gość

I teraz mnie straci. Od 5 lat razem mieszkamy. Od 7 się znamy. Sprzątam, piorę, gotuję, zmywam. Oprócz tego pracuję 12 godzin dziennie i dzielimy się rachunkami za mieszkanie, jedzenie itd. Seks ma codziennie i loda też na zawołanie, a czasem i częściej, ale on nigdy tego nie docenił. Nigdy mi za to wszystko nie podziękował. Mam tego dość. Zbyt dobra byłam dla niego. To już nie ma sensu. Już nawet nie widzę w jego oczach miłości tak jak na początku było widać. Jemu ze mną jest po prostu wygodnie. Mam 23 lata i powinnam odejść od niego. Po tylu latach nawet mi się nie oświadczył i często kumple są ważniejsi :/ Chce jutro mu powiedzieć, że to koniec i aby się ode mnie wyprowadził. Przykro mi tylko bardzo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie dlatego nie warto mieszkac razem lepiej powoli sie poznawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że ja wciąż jego kocham, tylko teraz już nie mam klapek na oczach i widzę, że go trzyma teraz tylko i wyłącznie przy mnie wygoda i przyzwyczajenie. Wszystko ma zrobione w domu, jedzenie pod nos podane. W seksie ma wszystko co tylko zapragnie i wymarzy, wszystkie pozycje itd. No to jak ma tak dobrze to siedzi dopóki lepszej opcji nie znajdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lodziara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żal takich idiotek co się płaszcza przed facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też się wydajesz strasznie pusta , dla ciebie licznikiem miłości są pozycję ? O jesuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona to robi bo chce sama ,co to za laska ze każe sobie dziękować , albo to robi bo chce albo zaprzega faceta do roboty , robi z siebie matke Teresę zeby na laurach osiasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też by mi się taka znudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka idealna a jednak zwykłej ludzkiej skromności brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On przez te 8 lat co jakiś czas wspominał dziewczynę z którą spotykał się 8 lat temu. I teraz odnalazł ją na facebooku i utrzymują tam kontakt. Ona 8 lat temu non stop go zdradzała. Ja to nigdy nie zdradzilam nawet o tym nie pomyślałam. A on był chłopakiem z którym ona zdradzała męża, a potem jak z mężem się rozstała i z nim była to i jego na prawo i lewo zdradzała, a on jej wybaczał. I on jeszcze teraz ciągle wspomina dobre chwile z nią. Chociaż dużo razy mi mówił, że zdrady to on by mi nie wybaczył itd. Przykro mi, że jetem tak odepchnięta. Chciałabym, aby inaczej mnie traktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.28 to pewnie juz ostro flirtuje z nią na FB. Wspominal ja bo wciaz o niej mysli...Nie warto być zbyt dobra i na każde zawołanie faceta! Pewnie on nic w domu nie robił a wszystkie obowiązki na Ciebie spadly, zgadlam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mi jak Ty pracując po 12 godzin masz siły i chęci jeszcze posprzątać, ugotować obiad a w nocy oddawać się cielesnym uciechom? Ja pracuję podobnie, ale wieczorem mam już zgona i wszystkich tych rzeczy codziennie nie dałabym rady wykonywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w weekendy mam wolne i w sobotę przygotowuję obiady na od poniedziałku do piątku, a potem je tylko w tygodniu odmrażam itd. Na sobotę i niedzielę robię świeże obiady. A sprzątam w tygodniu tak z wierzchu a w soboty tak generalnie :) I jakoś radę sobie daję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, teraz już rozumiem :) A facetowi rzeczywiście wygodnie, jesteś jeszcze młoda, na pewno szybko kogoś znajdziesz. Tym bardziej że posiadasz cechy które podobają się mężczyznom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, byłbym dla Ciebie miły, często bym Cię przytulał, okazywał Ci miłość, nigdy bym Cię nie zdradził, mówiłbym Ci jak bardzo Cię kocham. Czemu nie chciałabyś być ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo Ciebie nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuszna decyzja 🌼 Pewnie będzie Cię błagał, żebyś go nie zostawiała, nie daj się ;) A następnym razem obowiązki domowe po połowie, i to facet ma Cię rozpieszczać ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wszystko Ty ogarnialas w domu a facet po pracy pewnie siedział przed TV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No świetna bajeczka - 12 h pracy dziennie, wszystko na tip top, do tego codziennie seks i lody na zawołanie??:D haha prowo jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile on ma lat? Skoro pozbalas to w wieku 16 a on już taki hojrak był? Nauczyłaś faceta i ma za dobrze. Kiedyś i tak byście się rozstali. Przyszłoby na świat dziecko i nagle chciałabyś "pomocy" i podział u obowiązków. Znajdź sobie lokum i wyprowadza się od niego. Wcześniej go uświadom bo myśli pysiu będzie zdezorientowany że jak to przecież macie idealny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krytylowalam autorkę na początku wątku ale po doczytaniu stwierdzam że ma rację , facet len , flirciarz i bawił się z zajetymi, gorzej trafić nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
początek bez Boga i koniec bez Boga jeżeliby spojrzeć Ewangelicznie - to zbudowałaś domek na piasku, który własnie runął... dom na skale bydowany jest na innych wartościach niż nieczystość, cudzołóstwo, wyrachowanie, wygodnictwo, czy czczenie kogoś jak bóstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że musi się pojawić ktoś swiętszy od Boga w tym temacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj sobie piosenki "wdowa-zbyt dobra" i "wdowa- zbyt dobra 2" te piosenki są o takich kobietach jak Ty. Po prostu jesteś zbyt dobra dla niego i on nie zasługuje na Ciebie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne piosenki i trochę prawdy w nich jest. Nie dajmy się tak wykorzystywać leniwym facetom. Koniec z gotowaniem, praniem i sprzątaniem. Od dzisiaj nic z tych rzeczy nie robię i zobaczymy co on na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i własnie w takim momencie potrzebna jest rozmowa i mówi to facet a ty od razu chcesz odchodzić. O problemach sie rozmawia a nie od niech ucieka. powiedz mu że jeżeli chce utrzymywac kontakt z tamta to niech odejdzie od ciebie a jeżeli przeszkadza cie robiene obiadów i sprzątanie a on nic to przestań to robić. Jak jest kumaty to zrozumie i pogada a jak nie to mu powiedz ze masz dosc, wyrzygaj mu wszystko i zagroź odejściem w ostatecznosci jak nie skuma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frajerka z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłaś w konkubinat w wieku 18 lat? Wow. Pachnie pato....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kumple buahahahehegehehihihii :D beka z geja i jeszcze loda lubi i calowac sie po nim bo jest gejem hihihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×