Mamy pomocy !

Mój syn że tak powiem regularnie dostaj***ardzo wysokiej gorączki 40-41C , powiększenia bardzo widoczne węzłów chłonnych szyi i krwawienia z nosa i znowu to samo gorączką powyżej 41C węzły , tym razem krwawienia wewnątrz zamiast na zewnątrz nosa , w szpitalu temeratura jest tylko obniżana do takiej byśmy mogli wrócić do domu jesteśmy w tej chwili w domu tem.40.2 dodam że to już szósty dzień i szósty dzień bierze antybiontyk na powiększone węzły chłonne , po za tym zadnego bólu gardła, kataru , kaszlu czego kolwiek , monpnilleoza wykluczona i choroba krwi zwiazana z krzepnieciem układu krwonosnego , jedyne co na wypisie to neutrofilia z odmłodzeniem, monocytoza , crp podwyższone , zostaliśmy wypisani do domu gdzie mój syn wciąż gorączkuje do 41C z nieokreślonym ostrym zapaleniem gardła gdzie podkreślam są to tylko bardzo powiększone węzły chlonne szyi , syna w ogóle nie boli gardło migdałami itp. kompletnie nic jest wyczerpany to wiadono , jestem już zmęczona wciąż czuwam nad jego temperaturą 24h i martwię się o dziecko , może ktoś z was rodziców ma podobne doświadczenia ????