Miejsce zamieszknia mega problem

I chcesz go po tym wszystkim???

A gdzie ja napisałam, że to dom po moich rodzicach? - czytajcie proszę ze zrozumieniem... w moim rodzinnym domu mieszka moja mama, też już sama i jakoś daje radę. Dom jest tylko mój.

Nie chce jego na chwilę obecną, ale mam prawo wyjaśnień. Dodam, że jego mamuśka w ten weekend robi imprezę rodzinną (spóźnione imieniny). On chce bym była, Ja nie idę oczywiście :) A jeśli nawet pójdę to oświadczę wszystkim, że mój dom nie jest na sprzedaż :)

To pytanie o sprzedaży domu po rodzicach było do tej co się chwaliła że niewierzący mąż wziął z nią ślub w kościele. Ty autorko czytaj ze zrozumieniem!

Dodam, że jego mamuśka w ten weekend robi imprezę rodzinną (spóźnione imieniny). On chce bym była, Ja nie idę oczywiście usmiech.gif A jeśli nawet pójdę to oświadczę wszystkim, że mój dom nie jest na sprzedaż usmiech.gif xxx On chce żebyś była? Czyli jego matka wcale cię nie zaprosiła!

Spokojnie zaprosiła mnie... ale ja jeszcze nie potwierdziłam. Od czasu tej awantury nie widziałam się z nią - jego mama.

No i co z tego?

Po co mieszać w rozmowy jego rodzinę. Jesteście dorośli więc załatwię sprawę pomiędzy sobą. Przeproś jego mamę i powiedz że nie przyjdziesz. Nie rozmawiacie ze sobą a nagle zjawisk się na imieninach. Bez sensu.

Ja raczej się nie wybieram, mogę zadzwonić i odwołać. Tyle, że on pisze bym była... bo co on powie mamie :)

Kończę te rozmowe i kończę związke, dzięki wszystkim. To mój ostatni wpis Iga

To 0rowo pekikanice