Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listonosz kopie psa

Polecane posty

Gość gość

Witam, chciałam zapytać czy jest miejsce gdzie mogę zgłosić zachowanie listonosz, który niejednokrotnie podniósł rękę na mojego psa? Pies jedyne co robi to szczeka, co uważam za normalne natomiast plucie na niego i " trącanie" lub wymachiwanie podkładką, paczką i listami uważam za przesadę, takie zachowanie jeszcze bardziej drażni zwierzę. Wspomnę, że pies zaczął zachowywać się tak dopiero od momentu gdy pierwszy raz listonosz podniosły a niego rękę. Niejednokrotnie prosiłam aby zmienił swoje zachowanie, na co w odpowiedzi uzyskałam zawsze głupawy uśmieszek.... Czy mogę coś z tym zrobić? Proszę o odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eldvin
Pogryzienie przez psa to najczęściej spotykany powód zwolnienia lekarskiego listonoszy. Nie lubią się nawzajem bo listonosz pachnie wieloma obcymi domami a pies jest zwykle trochę głupi. Ten twój listonosz pewnie też ma blizny na nogach. Skargi nie składaj - listonoszy brakuje i mogą mu skoczyć a jak ci wyrzuci polecony do gnojówki to zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Listonoszom babcie czasem dają jednocyfrową końcowke emerytury. I tylko to trzyma ich w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eldvin Listonosz nie wchodzi na podwórko, a ja nie pozwolę na takie traktowanie zwierzęcia. Ludzi do pracy jest dużo, a jak nie ma szacunku do zwierząt i jest znudzony pracą to już niech idzie na emeryturę. Jak go kopanie to też mam się bać o swój polecony? Ma obowiązek dostarczyć list, natomiast nie ma prawa pluć na zwierzę. Ciekawe dlaczego gdy przychodzi Pan za gaz / światło mój pies go wpuszcza? Też pachnie innymi domami, ale oni go szanują... pies jest od tego żeby szczekal, ale to od człowiek zależy jak go potraktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na emeryturze powinno się hodować kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przychodzi listonosz psa trzeba wziąć na smycz albo na chwile zamknąć. Niektórzy o tym zapominaja bo akurat są nie całkiem trzeźwi i efekt jest taki że listonosz odgrywa sie na innych psach albo niechcący gubi listy do ludzi z agresywnymi psami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację pies go nie lubi bo sobie zapamiętał ze cos mu złego zrobił skarga do naczelnika poczty nic nie da bo oni nie maja ludzi do pracy i maja w doopie jak się listonosz zachowuje no chyba żeby ukradł forsę to wtedy jest reakcja ja bym sobie kupiła rotwailera wtedy by się 3 razy zastanowił hehe a tak na powaznie cięzko cos poradzić jak mu zwrócisz uwagę to pewnie cie opieprzy ze sobie masz psa zamknac bo jest agresywny chyba ze go nagrasz jak i postraszysz policja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoja drogą powinien raczej byc mądrzejszy niz taki pies i nie wymachiwac mu niczym przed nosem bo to ze twoj szczeka nie znaczy ze w innym domu pies nawet mały go nie pogryzie ja mam tabliczkę uwaga pies dzwonek przy furtce a i tak wszelkiej masci debile cisna sie na plac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popieram kopania psów ale ty też powinnaś z tym wściekłym bydlęciem coś zrobić twój pies nie ma prawa gryźć listonosza! U nas rozwiązali to tak że każdy kto ma psa miał obowiązek zawiesić skrzynkę na listy i tabliczkę uwaga pies i teraz sobie listonosz wrzuca. Fajnie być gryzionym przez jakieś zawszone kundle w co drugim domu:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć dostarczoną przesyłkę, to zamknij psa. Na miejscu listonosza za każdym razem zostawiałabym awizo. Jakbyś maszerowała za każdym razem na pocztę, to byś rozumu nabrała. Przyjdzie czas, że to listonosz zażąda odszkodowania od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies jest od tego aby szczekać-i wszystko jasne.masz takie podejście że szkoda gadać.najlepiej jeszcze postaw psia budę przy płocie sąsiada jak to wy psiarze macie w zwyczaju.a co tam ,niech ujada dla sąsiada nocą.jak przychodzi listonosz to kundla pasowałoby gdzieś zamknąć skoro jest agresywny i tyle.chyba człowiek jest ważniejszy od pieseczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj "pies jest od tego żeby szczekal". No chyba cię potrzaskało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze pies nikogo nigdy nie pogryzl, po drugie pies nie ujada pod płotem sąsiada całą NOC **( pies jest od tego żeby szczeka NA KOGOŚ OBCEGO kto chce wejść na posesję bo ma za zadanie bronić domu, a stojąc przed brama myślę, że kopanie w psa to nadal przesada), głupi nie jest, jest tresowany, a tak jak zaznaczyłam zachowuje się tak tylko do niego więc w tym przypadku coś jest na rzeczy. Nie pytałam o wasze zdanie i opinie na temat mojego psa, tylko czy jest miejsce i możliwość zrobienia czegoś z tym. Psiarzem nie jestem, tylko szanuje zwierzęta, myślę, że to nic złego. Nie jestem osobą, która uważa psa za człowieka i daje mu na obiadek kawior, wozi w koszyczku na rowerku i traktuje jak dziecko. Pies to pies ale nawet jemu należy się dobre traktowanie, pies lata wolno po podwórku, ponieważ duży nie jest i nie wyobrażam sobie go wiązać do budy, bo właśnie po to wzięłam go ze schroniska żeby miał lepiej. A na przyszłość zobaczymy jak wy się zachować jak ktoś będzie się zachowywał źle bez powody do istoty którą kochacie. Osobą ktore udzieliły odpowiedzi NA TEMAT dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bazienka między innymi dlatego tzn dlaczego? Bo szczeka jak ktoś stoi przed bramą informując właściciela że ktoś chce wejść? Czy dlatego że jak go ktoś bije to szczeka na niego jeszcze bardziej??...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kiedy mogę to chowam psa do domu ale jak już zobaczy tego listonosza to nie chce odejść od bramy no cóż nikt nie kazał mu go kopać i pluć, nie jestem zwolennik spuszczania psa na kogoś bo jestem odpowiedzialna za zwierzę w razie gdyby zrobił komuś krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś za Twoją zgodą wchodzi na podwórko, to zabierasz psa i kropka. "On nie gryzie" nie wystarczy. Kopanie psa (o ile nie jest to samoobrona) to oczywiście gnojstwo. W sytuacji wpuszczenia na podwórko, z tytułu rzucającego się psa kopa powinien dostać jego właściciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak napisałam, głupia nie jestem ale mając dzwonek i tabliczkę zły pies na podwórku soe nie wchodzi, tym bardziej widząc tego psa jak biega wolno. Pies jest zamykany gdy przychodzi ktoś nieznajomy do domu, chyba nikt nie chce żeby jego pies kogoś pogryzł prawda? Napisałam już że pies zaczął na niego bardziej szczekac po sytuacji w której listonosz przy mnie pierwszy raz go opluł i plunął w niego gumą do rzucia mówiąc " masz jedz"... Od tamtej pory nie wchodzi na posesję ale nadal pod bramą go drażni a później macha listami przed pyskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bazienka haha no niezły stereotyp psa. Tak masz rację możesz mieć swoje zdanie ale czy pies to nie istota która też czuję? I tak masz rację psy śmierdzą ale uwierz gdy tylko się o nie nie dba, jedzą jak jedzą, uwierz niektórzy ludzie jedzą bardziej obrzydlowie od nich :D I nie każdy pies się slini, mój na przykład się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurde no to tego i ja bym nie odpuscila trzeba zlozyc skarge na gnojka moze go jakos nagrac.. Jak by ktos vos takiego zrobil mojemu pieskowi to dostal by kopa a moi rodzice by jeszcze poprawili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja robilam odczyty gazu dla poczty.I psy szczekaja, wrecz ujadaja i nigdy nie weszlam na posesje dopoki psa nie zakmneli w domu czy w kojcu. a 1 raz pies mnie ugryzl(maly pies) bez zadnego powodu. od tego czasu unikam psow. cala noge mialam poszarpana i do dzis mam blizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój na przykład się nie slini :D Jedzą jak jedzą i nie wiem skąd pomysł ze wyją i szczekają, być może trafiłaś na psa który cierpiał i dlatego wył. A uwierz, że pies wzięty ze schroniska, zadbany, dobrze wychowany, w zasadzie uratowany bo mając 3 miesiące był gotowy do uśpienia (dziś ma roczek i jest cudowny) będzie Ci wdzięczny za to do końca życia, więc ciężko mi pozwolić na to, żeby jakoś lostonoszek go kopał bo pies szczeka gdy go widzi, zastanawiające że na innych tak nie reaguje, więc głupi nie jest tylko czuje jego nastawienie względem siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec dlatego mówię że stereotyp, psy maja zarazki więc no bez przesądy, a kocham go po prostu bo sama go sobie wybrałam nie pozwolę żeby on komuś zrobił krzywdę i żeby ktoś krzywdzi jego. Co do pomysłu z nagraniem to może faktycznie lekko go postarasz przy następnym razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopie psa, bo jego ujadanie jest irytujące - proste. Dodatkowo za duże natężenie decybeli. Po prostu nie wypuszczaj kundla i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z listonosza nie ma żadnego pożytku. U nas chamsko zostawia awizo na odebranie poleconych przesyłek, chociaż ludzie są w domu. Psa powinni wytresować do pracy zamiast takiej hołoty. Emerytury brać w postaci przelewu na konto w banku, po co komu listonosz? Lepszy kurier, poczta ogólnie jest do d/u/p/y :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tez uwazam, ze to ty ponosisz wine za zachowanie psa, nalezy go wychowywac albo nie wypuszczac, a listonosz dziwne ze w ogóle do ciebie wchodzi. dodam, ze szczekanie to nie zdana obrona, tylko upierdliwosc dla całej okolicy. i jakby ktos sie wkurzył, to moze ci załozyc sprawe w sądzie o nieustanne zakłócanie ciszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość psów tylko hałasuje, poza tym nie ma z nich żadnego pożytku. Dokładnie tak samo jak z listonosza, który zawsze zostawia awizo, chamsko i złośliwie, żeby ludzie ganiali na pocztę. Listonosze to przeważnie patologia, której nikt nie chce zatrudnić. Poczta jest jak trąba powietrzna, bierze wszystko, bo nikt tam nie chce pracować za byle jakie pieniądze i nawet przypadkowe osoby, uczniów, takich co sobie dorabiają dodatkowo. Nie ma co liczyć, że będą się zachowywać jak trzeba. Kiedyś krążyła plotka, że listonosz trują psy, bo zdychały jeden po drugim, a inny ukradł pieniądze i porzucił pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, samo szczekanie to nie jest obrona. W obronie to pies warczy i atakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieustanne zakłócanie ciszy? Haha a to listonosz mam rozumieć u mnie codzienne jest? Pies jest dobrze wychowany ale jak ktoś ma do niego takie podejście to już sama natura i nic na to nie poradze. Czepiacie się psa a ja się pytam o co innego, zostawcie już to szczekanie bo szczeka TYLKO na listonosza i trwa to co najwyżej 5 minut, chyba każdy z nas wie ile trwa przekazanie listu, cisza obowiązuje po 22, a skargę można złożyć jak zwierzę wyje bezustannie kilka kilkanaście dni a nie jak warczy na listonosza 3 minuty. Pies szczeka, warczy, Jerzy sierści na jego widok, gdy listonosz odjeżdża pies od razu przestaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×