Dziewczyna nie pamieta pocżatków naszej znajomosci

No właśnie, wlaśnie.Nie pamieta praktyczniewcale początkó znajomości. Najpierw pyta co o niej myślałem czy mi się poodobała, a po kilku godzinach ( zapewne po powrocie z ciekawje randki) stwierdziła, że enie pamieta poczatków naszej znajoomości. A miesiąc i 2 miesiące temu pamietała... Czyzby miala owego faceta i chce mnie zdenerwowac? Oj chyba tak... Wy dziewczyny co myślicie?

Większość początków jest tak banalna że nie warto pamiętać

chyba tak

dobry material na ukryta prawde widze

"Początków nie pamięta nikt Krótki film Zapomnij mi..."

Bardziej do zdrady pasuje.

Co to znaczy wegdług Ciebie?Was, że "bardziej do zdrady pasuje..."???

No właśnie najbardziej pamięta się początki! Ja pamiętam pierwszą randkę z mężem choć to było kilka lat temu.

Ja wole nie pamietac,bo sie upilam,po krwawej mance,a maz mnie wydymal. Wtedy byl nowo poznanym facetem.Wstyd ! Lata minely,a ja czesto mam to przed oczami....

Brodnica powiadasz? Jest tu takich kilka...Uważaj na kasę chłopie. Bo jeśli ta "pani " nie zarobi na faceceie co najmniej kilku tysiaków to źle się czuje. Pierwsze mieszkanie zyskała ( bo drugi jej chłop spłacił tamtego). To był warunek by jej mamusia nie mieszkałą z nimi. Jak już spłacił, to kupili sobie chatę- za jego kase ( dziecko z wpadki-trzeba było się żenić- bo pewnie nie pracowała i żażądała wysokich alimentow na siebie i dziecko plus dach and głową. niedługo potem drugie....rozwiodła sie z nim otzrymujać chatę , którą on kupił bo albo na zdrowotnym - w czasie ciaż , albo na macierzynskim, potem wychowywanie latorośli.

ale pamieta pewno rocznice bo mysli ze odpalisz jej cos chociaż za kilka stów.