Opieka spoleczna dziecko

Witam pewna osoba powiedziała że opieka spoleczna odbierze mi dziecko bo rzadko chodzę z nim na spacery czy to możliwe? Prosze o szczere odpowiedzi..bez hejtow

W tym kraju nic mnie już nie zdziwi, mi za niewychodzebie z domu był mops, psy, prokuratora i sąd. Także wszystko jest możliwe.

dziś Chociaż troche pospacerowałeś nie narzekaj :D

W nawiazaniu do odpowiedzi prosze naposac jak ta sprawa sie skonczyla???

dziś przestałem otwietac drzwi komukolwiek i odbierać pisma polecone także nie wiem :D

Nigdy nie slyszalam by wychodząc z dzieckiem na spacer 3 x w tyg a nie 7 grozi odebraniem dziecka dodam ze mieszkamy w bloku nie mamy swego podwórka dlatego pytam

P******y kraj, ktoś Ci zazdrości życia albo dziecka co jest prawdopodobne.

ja kiedys miałam sprawe w sądzie o bałgan w domu, były to 4 talerze które lezały złozone na stole, okreslone jako "sterty talerzy"

Kur.. To jest przykre,dbam o dziecko najlepiej jak potrafie duzo gotuje dla dziecka co innego dla meza co innego po calym dniu nie mam sily szykowac sie by przejsc sie z dzieckiem lecz staram sie w miare mozliwosci jak najczesciej, a stary wredny babsztyl straszy ze dziecko zabiora bo ''nie lapie na slonku wit D'' juz nie wspomnę jak plakalam gdy taki tekst do mnie zucila...

Wychowałam dwójkę, odstęp 2,5 roku , też gotowałam oddzielnie bo mam alergika .Nie wyobrażam sobie nie wyjść z dzieckiem na dwór w okresie letnim.Dodam że mieszkam na 4 piętrze bez windy.

Droga mamusiu idealna, pytaniem nie bylo czy Ty wychodzilas na spacery, czytaj prosze ze zrozumieniem a nie potepiasz druga matke ...wiesz co to pycha??