pomóżcie, wytłumaczcie

Dziewczyny, jestem w prawie 9 tc, od wczoraj doskwierają mi bóle brzucha. Dziś te bóle są bardzo silne, trochę jak menstruacyjne. Czuję jakby były kujące/palące/piekące. Kłują mnie też pachwiny, wręcz pieką! czy to jest normalne w tym okresie? Plamień nie mam. Dziś też w porównaniu do ostatnich dni nie mam mdłości. wizytę mam dopiero w poniedziałek i nie mam możliwości dostac się wcześniej do mojej lekarki.

Tu masz dobry artykuł o tym http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/przebieg-ciazy/bol-brzucha-w-ciazy-norma-czy-powod-do-niepokoju_35115.html

Te bóle mogą być stąd, że macica się rozciąga. Ja też miałam takie bóle jak miesiączkowe, nie tak intensywnie, ale wiem, że dziewczyny nawet leki przeciwbólowe biorą (tylko paracetamol można) i nospę bo tak boli. Co do lekarza to może możesz zadzwonić przynajmniej do swojej lekarki albo pójść do kogokolwiek innego? No i zawsze możesz na izbę przyjęć podskoczyć. Ja w przypadku ciąży wolę wyjść na panikarę niż żeby się coś stało, bo gdybym zaniedbała i dziecku się coś stało to bym sobie nie wybaczyła.

Tak to prawdopodobnie macica się rozciąga, w pierwszej ciąży wszystko martwi, a z reguły to normalne i naturalne:)