Tajemniczy klient

Co to w ogóle jest za praca? I dlaczego pracodawca ma wierzyć jakiemuś randomowi, który może w tym swoim raporcie może napisać każdą głupotę i bezpodstawnie oczernić pracownika. Dostałam -1 punkt tylko dlatego, że w czasie, kiedy random kręcił się po mojej pracy i szukał, do czego się przyczepić, ja nie siedziałam przy biurku i nie uśmiechałam się do niego, tylko byłam akurat w toalecie. Zresztą ja nie mam obowiązku siedzieć cały czas przy biurku, a ten kretyn poskarżył się, że "musiał czekać 2 minuty, aż podejdę" - no straszne. Nie pozdrawiam cię debilu, mam nadzieję, że też kiedyś weźmiesz się za prawdziwą pracę i zostaniesz poddany c******j ocenie, tak jak ja. Zajmij się w końcu czymś pożytecznym pasożycie.

Oni grasują wszędzie. Przypadkowe osoby zatrudnione w firmach przeprowadzających audyt zewnętrzny. Przeważnie negatywnie oceniają pracownika. Taka sama patoka jak listonosze :-(

Miało być patola. To jest chore, że wszędzie, gdzie praca związana z obsługą klienta pojawia się okresowo tajemniczy klient. Salon sprzedaży komórek, bank, sieciówki, biura podróży. Po to, żeby nie dać prowizji pracownikom, proste, każdy oceniony negatywnie

Dokładnie. Kiedy zaczynałam pracę w swojej firmie, nie było czegoś takiego. Tak jak nie było planów sprzedaży, tej ślepej gonitwy za zyskiem, żeby się tylko nachapać. Nie było straszenia pracowników zwolnieniami, tylko dlatego, że w tym miesiącu trochę gorzej wyszła sprzedaż. Nie było takiego g****a, jakie jest teraz.