Chcialbym miec takie powodzenie i byc takim skutecznym podrywaczem jak Kalibabka

On mogl tym kobietom kazde swinstwo zrobic, kazda Polka go znala z mediow, i wiedziala kim jest i czego sie mozna po nim spodziewac, a mimo to i tak mial turbo powodzenie! Nawet gdy wyszedl ze sztumy, to w wieku 38 zwiazal sie z nastolatka, ktora zapatrzona w niego chodzila mu jak w szwajcarskim zegareczku! On mogl kobiecie wszystko odwalic i wszystko mu u kobiet uchodzilo plazem!

On mogl miec KAZDA jaka chcial.

On miał wielkie jądra i wydzielał tyle hormonow co byk albo ogier i mógł praktycznie bez przerwy. Wiele kobiet by tak chciało.

Pewnie jak podrywal, to moze max 10 kobiet na 100 go olalo, a 90% byla gotowa zrobic dla niego wszystko, nawet wiedzac kim on jest.

Podejsc do 100 kobiet i poderwac 90, to trzeba byc mistrzem ppdrywu. Od dzis sie bede trenowal, zeby byc takim turbo podrywaczem.

Zeby dobrze podrywac, to trzeba umiec sie sprzedac. Niczym to sie nie rozni od wciskania tandety ludziom. Z ta roznica, ze tu wciskasz siebie. ;)

Musisz po prostu umiec przekonac kobiety, ze jestes im potrzebny do seksu/zwiazku i jestes im w tym niezbedny.