Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niskie poczucie wartości.

Polecane posty

Gość gość

Pisze tutaj z takim problem, bo być może ktoś miał podobnie. Otóż mam strasznie niskie poczucie własnej wartości i nie potrafię tego zmienić. Był czas w którym dążyłam do perfekcji, do tego by każdy mnie lubil itd. Wkoncu przestałam bo nie miałam już na to siły ani ochoty. Mimo to strasznie zle o sobie myśle. Mam wrażenie ze jestem odrażająca i nikt z ludzi nie chciałaby mnie bliżej poznać. Patrząc w lustro czuje się okropna. Wiem ze jestem głupia, fałszywa, bezwartościowa i nie potrafię tego zmienic. Nie wiem od czego zacząć. Każdy chłopak zostawia mnie dla innej dziewczyny, zawsze jest ktoś lepszy.. mimo zapewnień. Czasem na ulicy czuje jak niektórzy patrzą na mnie. Mam wrażenie ze bardzo pogardliwie na mnie patrzą. Ludzie się nie uśmiechają tylko patrzą jakoś krzywo. Mam wrażenie ze odsunęli się znajomi. Mam kilka przyjaciół. Zrezygnowałam z tych opinii ludzi które kiedyś były dla mnie ważne w imię chłopaka którego nikt nie akceptował a on również zostawił mnie mimo ze był pewien swojej miłości do mnie. Czasem czuje się tak ze lepiej byłoby beze mnie. Chciałabym być lepszym człowiekiem. Jestem złym człowiekiem. Ciagle dążę by być kimś innym. Nie jestem sobą. Czy bóg może mi pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle ze nie zasługuje na prawdziwa przyjaźń i miłość. Czuje się strasznie żałośnie w swoim ciele i ze swoją osobowością. Czuje ze moja osoba to największa żenada świata. Nie lubię wyrażać uczuć i nie lubię pokazywać słabości. Mam marzenia których nie realizuje bo coś mi podpowiada ze i tak się nie uda. Ze to nie dla mnie. Czuje się strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo proszę niech ktoś odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem tylko ze rozumiem i czesto podobnie czuhe... Nie mam rozwiązania. Zycie mnie meczy. To wieczne analizowanie. Podobnie jak piszesz, obsesja we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że potrzebny ci dobry psychiatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pójdę do psychiatry. Jestem nastolatką. Chcę rozwiązać to sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No rzeczywiście, jak jesteś nastolatka to na pewno to rozwiążesz sama. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra. To jedyna rada. Albo chociaż psycholog, chociaż ty masz już jakieś paranoje podchodzące pod schizofrenię więc raczej nie pomoże tylko odeśle dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę żeby miałam myśli podchodzące pod schizofrenie. Myśle ze to po prostu słabe poczucie własnej wartości i nie wiem jak je zmienić dlatego zakładam ten temat tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×