w czym wam niby przeszkadza obecność studentów przy porodzie?

17:27 ale lekarz, który jest w pracy zajmuje się nie tylko pacjentkami. Za nauczanie studentów też dostaje wynagrodzenie, to też jego praca. Jest ustalony sylabus, tematy ćwiczeń i to co student ma zobaczyć w tym poród. Także musi połączyć jedno z drugim, a studenci nie mają tych zajęć codziennie od rana do nocy, także jak już się trafi jakiś poród to warto żeby go zobaczyli. To naprawdę ogromna wartość edukacyjna

Studentki medycyny też rodzą, to niech na ich porody przychodzą popatrzeć koledzy i koleżanki. Nie muszą koniecznie na mój.

20:27 to trafiłaś na jakieś kretynki, nie wszyscy studenci są tacy, a szkoda żeby przez uprzedzenia inni tracili okazję do obejrzenia porodu

A wy dalej prowadzicie ta glupia dyskusje. Przeczytajcie post z poprzedniej strony osoby 17:14. Nic dodac nic ujac. Jedna pojdzie sobie bez krepacji na plaze nudystow a dla drugiej zalozenie stroju i pokazanie swojego cellulitu czy obwislych posladkow czy brzucha publicznie bedzie wyzwaniem. Porod to sytuacja gdzie, niezaleznie od tego co sie czuje, komus odslonic sie trzeba ale moga to byc osoby jedynie niezbedne. Dobrze ze chociaz taki wybor mamy w Pl gdzie w wiekszosci szpitali znieczulenie jest wciaz dobrem luksusowym. Jeszcze brakowaloby tego zeby kazda radzaca musiala rodzic z widownia.

Z medycyny większość rezygnuje lub wylatuje po pierwszym roku, a nie prawie pod koniec studiów, kiedy to mają blok zajęć z ginekologii. Po drugie, oni muszą odbyć zajęcia szpitalne i zaliczyć ginekologię niezależnie od tego czy ich to w ogóle interesuje i czy chcą zostać akurat ginekologami. do momentu wyboru specjalizacji przyszły lekarz uczy się każdej dziedziny medycyny. Dlatego argumentacja "nie chcę studentów przy moim porodzie, bo nie wiadomo czy zostaną ginekologami" jest chyba najbardziej denna w całym tym wątku. Taki student sam jeszcze nie wie, jaką specjalność chce brać i ma na te decyzje jeszcze kilka lat, a twój poród wcale nie musi mieć dla niego znaczenia przy tej decyzji. Za to w porodach jako takich musi uczestniczyć bo tego uczelnia wymaga, kumasz?

I kolejna bajdurzy o potrzebie intymności przy porodzie. Intymność to ty możesz mieć ze swoim gachem na schadzce i to wyłącznie w domowym zaciszu, a nie na sali porodowej przy całym personelu. Wcale się nie dziwię, że te położne są takie wredne, skoro muszą się na takie królewny napatrzeć i nasłuchać co chrzanią i jakie stawiają warunki, jakby do hotelu bristol wjechały

a te idiotki dalej swoje klepia na tym forum i dalej do tego pustego lba nie dochodzi ze pacjent ma PRAWO WYBORU a studentow zapraszamy do tych pan ktore lubia rodzic z widownia , a nie zapraszamy do tych ktore sobie nie zycza i chca rodzic tylko z niezbednym personelem i chocbyscie sie krzykaczki , zwolenniczki studencikow posraly w gacie ze zlosci , JA MAM PRAWO ODMOWIC I NIE MUSZE SIE ZADNEJ PISCIE TLUMACZYC NA TYM FORUM

Cóż widać niektóre lubią z rozwalona psiocha leżeć i świecić i pewnie jeszcze czuć się wybitnie uświęcone w tej jakże honorowej chwili ... Idę do ginekologa badać mi psioszke, też widowni nie chce, podobnie podczas porodu

"Napisanie kobiecie rodzacej, ze nie wszytsko sie wokół niej kreci jest obłędne. To samo mozna napisac o osobie, ktora wlasnie ma jakikolwiek inny zabieg albo umiera na raka. Dla ciebie to tylko jakas obca, nieznaczaca jednostka ale dla takiej osoby to jej życie, innego mieć nie będzie. Dla rodziny, w której jest żona, córka, wnuczka rodzi pierwsze dziecko, porod to jest taki moment, gdzie wszytsko sie wokol rodzacej kreci, bo niby gdzie indziej." x No dokładnie. Ale betonowi nie przetłumaczysz.

gość wczoraj Wg mne, jeśli ktoś się wstydzi, to niech rodzi w domu albo najzwyczajniej w świecie nie zachodzi w ciążę.

Ale dlaczego w domu skoro jest opcja, szpitalne papierki też na to pozwalają aby wyrazić zgodę lub nie ;) jak widać jest to kwestia wyboru

no tak, kobieta ma nie rodzić, tylko dlatego ze wstydzi się studentów co za kretynka :D ty się lepiej nie rozmnażaj, bo faktycznie szkoda byłoby dziecka mającego tak tępą matkę :(

Prawo pacjenta do wyproszenia studentów nie jest żadnym argumentem w tej dyskusji, bo wszyscy wiemy, że polskie prawo jest wadliwe, ma luki i ludzie skarżą się na dużo większe absurdy prawne. Swoją źle pojętą godnością, robieniem jakiegoś sacrum i wartości z porodu przyczyniacie się do obniżenia kompetencji polskich lekarzy. Dlatego ja z całego serca życzę tym cnotkom, żeby tylko takie konowały ze strzępkami teorii w głowie was leczyły. Taką będziecie miały opiekę zdrowotną, o jaką teraz dbacie.

gość dziś W domu, żeby obcy ludzie nie patrzyli. W końcu to wstyd.

21.04 a ma na czole student napisane jaki jest? Są tacy co po badaniach miedzy sobą wyśmiewają pochwę czy zachowanie zawstydzonej pacjentki. Ja mam intymność z chłopakiem i warrrra ze studentami i chłopak jest przy badaniu zawsze będzie przy porodzie. I tylko lekarz uczestniczący w badaniu czy zabiegu i jakże porodzie a nie tabuny obcych. Właśnie tego pilnuje mój chłopak do jego obecności MAM PRAWO! Niedawno czytałam co lekarz wysmiewał obecność osoby bliskiej wiem dlaczego bo zabroni im osoba bliska BEZPRAWNEGO POBYTU STUDENTOW I TO POPIERAM!

studentow nie trzeba wypraszac , zgode podpisuje sie przed, a nie wyprasza w trakcie widzisz roznice , czy za glupiutka jestes??

gość dziś Dołączam się do życzeń. Niech konowały ćwiczą na cnotkach.

Dla mnie to też jest jakaś luka prawna, gdzie z jednej strony student medycyny mający wykonywać zawód na ludzkim organizmie musi brać udział w zajęciach praktycznych, a z drugiej strony jakaś idiotka może całkowicie bez konsekwencji nie zgodzić się na jego udział.

ale sie nie naklada , i co ty na to ?? tyle twojego co sobie poszczekasz :)

Jestem kobietą po 60-tce. Kiedy rodziłam pierwszą córkę ponad 30 lat temu, lekarz zapytał mnie czy przy moim porodzie mogą być uczennice z Liceum Medycznego. Zgodziłam się bez wahania. Dziewczyny, wówczas młode licealistki, stały w rzędzie i przyglądały się porodowi. Ciekawostką może być to, że ich miny były bezcenne:) wystraszone, z wyrazem paniki na każdej twarzy, jakby to one rodziły. Dziś jestem babcią i nie żałuję mojej zgody, bo być może niejedna z nich została położną i być może obsługiwała poród mojej córki.

No właśnie, moja c**a jest moja i ten kto nie chce nie będzie jej oglądał he. Czy w szpitalu czy na ulicy ;) i żadna cnotliwość nie ma tu nic do rzeczy. I oczywiście prawo na to pozwala więc zawrzyjcie swoje pyskate buzię i wielkie p***y ;)

gość dziś Cóż widać niektóre lubią z rozwalona psiocha leżeć i świecić i pewnie jeszcze czuć się wybitnie uświęcone w tej jakże honorowej chwili ... Idę do ginekologa badać mi psioszke, też widowni nie chce, podobnie podczas porodu x A wpychać psiochę w usta faceta się nie wstydzisz? Och, zbadać do ginekologa. Wymagacie profesjonalizmu od gina, ale niech się uczy na innych? Ty w ogóle rodziłaś? Nie leży się z rozwaloną psiochą. Rodzić też można leżąc na boku, stojąc lub klęcząc. A przy cc ten student może już być? Bo przy cc się nie rozkraczasz jak do badania. xxx Niedawno czytałam co lekarz wysmiewał x Lekarz! Widzisz lekarz się wyśmiewał. A wy się na studentach skupiacie. No tak, bo chłopak cię uchroni przed takim zachowaniem lekarza. Uważaj! Wyjdziesz do domu, a on cię obśmieje jak cię już nie będzie. Argumentację odnośnie tych studentów macie po byku. xxx gość dziś gość wczoraj Wg mne, jeśli ktoś się wstydzi, to niech rodzi w domu albo najzwyczajniej w świecie nie zachodzi w ciążę. x Niech też nie uprawia seksu. Nie ma tak naprawdę miejsca na intymność przy porodzie. xxx Tak naprawdę wypowiedzieć się mogą te, które rodziły w szpitalach, które mają studentów. Te rodzące, gdzie przy porodzie jest tylko położna, to co się plują o intymność? Same macie mózg konsystencji betonu, skoro nie dociera do was, że tak naprawdę to położne z dużym stażem odzierają was z intymności i godności. Bo one traktują was na porcję mięsa na taśmie. To lekarz może odrzeć was z intymności. Wystarczy jeden wredny tekst. Jeden, żeby was zeszmacić. Nie potrzeba do tego tabunu gapiących się ludzi.

gość dziś No właśnie, moja c**a jest moja i ten kto nie chce nie będzie jej oglądał he. Czy w szpitalu czy na ulicy oczko.gif i żadna cnotliwość nie ma tu nic do rzeczy. I oczywiście prawo na to pozwala więc zawrzyjcie swoje pyskate buzię i wielkie p***y x Wiesz jak zabrzmiałaś? Jak prostytutka, co się wstydzi ginekologa.

Ha ha ha ha dobrze powiedziane kilka postów wyżej, że seksu to się nie wstydzą, a porodu już tak :p Od siebie dodaję, że jak jesteście takie wstydliwe i dbające o godność, to powinnyście mieć tylko jednego partnera seksualnego w życiu -swojego męża :D a tu zapewne było kilku chłopaków w różnych pozycjach, a porodu nagle się wstydzisz choć to i to jest rozłożniem nóg. A jak byłaś w wieku tego studenta, to zapewne gziłaś się z kim popadnie. Gdybyś prowadziła normalne życie seksualne bez szaleństw i nowego partnera co miesiąc, to nie bylabys tak przeczulona na pkt.swojej prywatności, bo psychologiczny mechanizm wyparcia by nie był u ciebie tak silny.

"Prawo pacjenta do wyproszenia studentów nie jest żadnym argumentem w tej dyskusji, bo wszyscy wiemy, że polskie prawo jest wadliwe" x wzedzie jest takie prawo, debilko

sxa

"Dlatego ja z całego serca życzę tym cnotkom, żeby tylko takie konowały ze strzępkami teorii w głowie was leczyły. Taką będziecie miały opiekę zdrowotną, o jaką teraz dbacie. " x Co za argumentacja z doopy :D Równie dobrze można powiedzieć, że każdy kto nigdy nie wpłacił kasy na jakąś zbiórkę fundującą operację chorym na raka to sam zasługuje na to aby zdychać na raka w samotności i tego typu przykłady można mnożyć ;) Każdy jest egoistą w pewnych aspektach i to jest normalne. Ty też, więc nie czuj się lepsza.

i znowu ta ameba z tymi trzema iksami :O ta sama idiotka pruje się od początku tematu olejcie ją i tyle

Sama jesteś debilką. Na całym świecie jest takie samo prawo? Chyba mcica ci się na mózg rzuciła. x na calym swiecie moze i nie , ale w UE juz tak , a Polska nalezy do UE , JAK CI SIE PRAWA PACJENTA W UNII NIE PODOBAJA TO ZAWSZE MOZESZ WYPIERTALAC DO aFRYKI :)

"gość dziś wzedzie jest takie prawo, debilko xxx Sama jesteś debilką. Na całym świecie jest takie samo prawo? Chyba mcica ci się na mózg rzuciła." x Chyba normalne, że ta osoba ma na myśli kraje ue, a nie np. kraje Afryki, bezmózga strzało. I tak, w każdym cywilizowanym państwie w ue jest podobnie.