Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc25

Jestem nimfomanką, czy Bóg mnie nienawidzi?

Polecane posty

Gość gosc25

Mój popęd seksualny jest ogromny, niemal codziennie potrafię uprawiać seks z mężczyznami. Zaczęłam w wieku 20 lat, teraz mam 25. Wychowałam się w religijnej rodzinie, chodziłam do kościoła. Rodzice zabraniali mi spotykać się z chłopakami, przestrzegałam tego zakazu, w końcu po maturze spróbowałam zakazanego owocu i spodobało mi się. Mam ogromną ochotę na seks. Nawet przed snem myślę o seksie, w nocy mam sny erotyczne. Bardzo chciałabym pokochać mężczyznę, jako człowieka. Marzę, aby się prawdziwie zakochać, aby narzeczony zobaczył we mnie człowieka. Spowiadałam się z tego, oczywiście po wyjściu z konfesjonału uprawiałam seks przez prawie trzy godziny. Wiedziałam, że to złe, ale nie mogłam się powstrzymać. Próbowałam modlitwy, nie pomogło. Poszłam do psychiatry, przepisał mi lekarstwa, pomogło, ale minimalnie. W przyszłym tygodniu idę do psychoterapeuty, zamierzam podjąć leczenie. jak idę do kościoła, to mam wrażenie, że Bóg mnie nienawidzi. Wychowano mnie w przeświadczeniu, że seks jest zły, też tak myślałam, ale mi się spodobał. Chciałabym go uprawiać z miłości, a nie z czysto biologicznej potrzeby. Skoro seks jest taki zły, czemu Bóg to stworzył? Jak siedzę w kościele, modle się w ciszy, to mam wrażenie, że Bóg patrzy na mnie z odrazą, bo przeżywałam rozkosz z wieloma mężczyznami. Czy Bóg przestaje kochać ludzi, którzy czerpią rozkosz z seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nienawidzi za czerpanie przyjemnosci z seksu,ale smuci sie jak widzi k******o.Mysle ze nawet przymyka oko na seks przed slubem z jednym partnerem.Znajc sobie jednego i seksuj sie ile chcesz ale z jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg Cię kocha, nie daj się wkręcić, poczucie winy i odraza pochodzą od tego z rogami, aby się znęcać nad Tobą. Ważne,że chcesz się z mienić, może terapia pomoże. To uzależnienie jak każde inne. Da się to pokonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez seks jest od tego, zeby bylo dobrze. Jesli wierzysz, ze bog wszystko wymyslil, to seks tez. Znajdz fajnego chlopaka i tyle. To normalne w tym wieku. Mowi sie, ze faceci mysla o seksie. I to jest spoko. Ja jako nastolatka nie sypialam z nikim, nie spotykalam sie z dacetami, nigdy nawet nie widzialam penisa ale masturbowalam sie nawet kilkanascie razy dziennie. To nie jest nic nienormalnego ani zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie to nie bylo uzaleznienie tylko hormony. I z wiekiem mi przeszlo. Teraz w ogole jestem sama i nie czuje potrzeby seksu, masturbacji itp. miesiacami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc25
Ja bym chciała pokochać mężczyznę jako człowieka, osobę. Chciałabym uprawiać seks, ale z miłości, z tym jedynym. Ale uzależniłam się od niego tak jak od alkoholu. Co sobie myśli Bóg, jak widzi mnie-kobietę, która kilka lat temu potrafiła odbyć pięć stosunków dziennie? Potrafiłam zaczepiać mężczyzn w przymierzalni, w windzie. Kiedyś namówiłam mojego ówczesnego chłopaka, aby wziął mnie od tyłu w łazience. Poszedł się tylko ogolić, ale ja go nagabywałam tak długo, że w końcu kochaliśmy się w pozycji na psa w łazience. Lubiłam uprawiać seks od tyłu, nie chciałam patrzeć na twarze kochanków, bo gdy patrzyłam na ich twarze, wtedy przypominałam sobie, że to są przecież żywi ludzie, a nie przedmioty do zaspokajania moich żądz. Nigdy nie poznałam smaku seksu z miłości, do tego jedynego, ukochanego mężczyzny. Mam wrażenie, że jestem nic niewarta, że nie zasługuję na miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc25
Czy takie zdegenerowane osoby jak ja mają prawo do miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje 5/10 za pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj maila to porozmawiam z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje więcej 8/10 Kto da więcej!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam Ten sam problem, jak bd Chciała porozmawiać To napisz. Fit.Nieznajomy@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przebiegiem to zapomnij o narzeczonym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem to jesteś Ty bo lekko niedorobiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mizak1
Może nie trafiłaś jeszcze na tego jedynego może z nim seks da Tobie coś więcej i bardziej zaspokoi a jak piszesz ze codziennie masz ochotę na seks to raczej nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma To jak hejt. Standardowo ludzie są poje**** Może lepiej skupcie się na swoich życiach. Pozdrawiam Niepełnosprytnych umysłowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty to sprytny jesteś niedorobku psychiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks - zaskakujące korzyści z seksu Dlaczego ludzie uprawiają seks? Większość z nas robi to po prostu dla przyjemności. Inni, aby poczuć się dobrze lub zbliżyć się do swojego partnera. Tajemnicą nie jest również to, że seks może doprowadzić do zmniejszenia ciśnienia krwi, za co nasze serce podziękuje nam w przyszłości. Badania pokazują, że są też inne zalety seksu, a oto 10 z nich. Seks - kondycja Gdy uprawiasz seks, możesz tego dnia zrezygnować z treningu. Badania opublikowane w American Journal of Cardiology (2010) wykazały, że aktywność seksualna jest porównywalna z podstawowym treningiem na bieżni. Intensywny seks pomoże ci utrzymać ciało w dobrej kondycji i spalić od 85 do nawet 250 kalorii. Oczywiście zależy to od dynamiki i długości stosunku. Wzmocnisz też mięśnie ud, pośladków oraz poprawisz swoje zdrowie psychiczne, bo seks da ci energię na nowy dzień. Seks - sen Czy wiesz, dlaczego po orgazmie zapadasz w głęboki sen? Dzieje się tak, ponieważ wytwarzane są wtedy te same endorfiny, które odpowiadają za odstresowanie i relaks. Badacze uważają, że nie tylko endorfiny są za to odpowiedzialne, ale też prolaktyna, której poziom jest zdecydowanie wyższy podczas snu, a także oksytocyna związana z bliskością, czułością, ufnością i tworzeniem więzi z partnerem. Jeśli więc oczekujesz, że po seksie przytulisz się do partnera i głęboko uśniesz, to zdecyduj się raczej na spokojny seks. W innym przypadku szalone akrobacje przyczynią się do zwiększenia energii i braku ochoty na sen. Seks - redukcja stresu Osoby, które uprawiają seks przynajmniej raz na dwa tygodnie, mają mniejsze problemy ze stresem w codziennym życiu. Teorię potwierdzają badania przeprowadzone na Uniwersytecie Zachodniej Szkocji. Profesor Stuart Brody udowodnił, że podczas seksu poziom endorfin i oksytocyny, czyli hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie, wzrasta i aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za poczucie intymności i relaksu, które pomagają walczyć ze strachem i depresją. Dowiedziono też, że hormony te znacząco wzrastają w trakcie orgazmu, dlatego warto się o niego postarać. Seks - leczenie infekcji Pensylwańskie badania wykazały, że studenci, którzy uprawiają seks raz lub dwa razy w tygodniu, mają większy poziom immunoglobuliny A (IgA), czyli związku, który odpowiada za odporność na choroby takie jak przeziębienie i grypa. Jego poziom był o 30 proc. większy niż u osób, które nie uprawiały seksu w ogóle. Najwyższy poziom IgA zaobserwowano u studentów, którzy uprawiają seks co najmniej dwa razy w tygodniu. Naukowcy są zgodni, że istnieje związek między częstotliwością seksu a wydajnością układu odpornościowego i zwalczaniem chorób. Warto więc uprawiać seks regularnie, aby cieszyć się zdrowiem, szczególnie w okresie jesiennym, kiedy ryzyko grypy jest większe. Seks - młody wygląd W Szpitalu Królewskim w Edynburgu zorganizowano doświadczenie, które polegało na tym, że grupa „sędziów” miała za zadanie oglądać badanych przez lustro weneckie i ocenić ich wiek. Okazało się, że badani, którzy uprawiali seks średnio 4 razy w tygodniu, wyglądali o 12 lat młodziej w stosunku do ich rzeczywistego wieku. Stwierdzono, że ich młodzieńczy blask wynikał z częstego seksu, w trakcie którego wydzielane są hormony odpowiedzialne za utrzymanie ciała w dobrej formie, takie jak estrogen u kobiet i testosteron u mężczyzn. Seks - regulacja cykli miesiączkowych i zmniejszenie bóli menstruacyjnych Wiele kobiet nie uprawia seksu w trakcie miesiączki. Okazuje się, że niesłusznie, bo może on pomóc w zminimalizowaniu bólów menstruacyjnych i we wcześniejszym zakończeniu okresu. Na Uniwersytecie Medycznym Yale wykazano też, że seks podczas menstruacji może zmniejszyć ryzyko wystąpienia endometriozy – bolesnej i uciążliwej dolegliwości kobiet. Jeśli jednak to cię nie przekonuje i nie zdecydujesz się na seks w tym czasie, to po skończeniu się miesiączki postaw na pozycje klasyczne, bo kiedy leżysz na plecach przepływ krwi w twoim ciele przebiega łatwiej, dzięki czemu możesz uniknąć przykrych dolegliwości. Seks - mniejsze ryzyko raka prostaty Podobnie jak u kobiet, tak i u mężczyzn, seks wpływa na zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie narządów płciowych. Według badań opublikowanych w Journal of the American Medical Association mężczyźni, u których przynajmniej 21 razy w miesiącu dochodzi do wytrysku, są w mniejszym stopniu narażeni na wystąpienie u nich raka prostaty w przyszłości. Występują oczywiście inne szkodliwe czynniki, które mogą powodować raka, ale nie zaszkodzi przeciwdziałać im już dziś i często uprawiać seks. Seks - zwalczanie trądziku W jaki sposób? Trądzik jest zazwyczaj następstwem nieprawidłowego funkcjonowania hormonów, u kobiet progesteronu, a u mężczyzn testosteronu. Seks natomiast eliminuje z organizmu toksyny i wyrównuje poziom hormonów. Poprzez poprawienie krążenia krwi w organizmie dotlenia też skórę, przez co jest ona w lepszej kondycji. Należy jednak pamiętać, że nie jest to stuprocentowo skuteczna metoda w przypadku osób, które zmagają się z poważnymi zmianami skórnymi. Nie powinny one zaniedbywać leczenia farmakologicznego. Seks - łagodzenie bólu Jeśli często miewasz migreny i bóle głowy, to wiedz, że najlepszym środkiem przeciwbólowym wcale nie są tabletki, a orgazm. Po raz kolejny swoją rolę odgrywają tu hormony, które łagodzą uporczywe dolegliwości. Zostało to potwierdzone w eksperymencie wykonanym w Headache Clinic w Southern Illinois University. Okazało się, że ponad połowa badanych cierpiących na migreny, doznała ulgi podczas orgazmu, który w tym wypadku badacze porównują do morfiny. Może warto więc standardową wymówkę: „nie dziś, boli mnie głowa”, zamienić na pretekst do aktywności seksualnej i naturalnego, a co najważniejsze przyjemnego, uśmierzenia bólu. Seks - kontrola nad pęcherzem Problem nietrzymania moczu dotyczy już 30 proc. kobiet w różnym wieku. Kluczową rolę odgrywają tu mięśnie dna miednicy, które u kobiet z problemem nietrzymania moczu są po prostu zbyt słabe. Każdy stosunek seksualny jest treningiem prowadzącym do ich wzmocnienia. Podczas orgazmu następują kolejne skurcze mięśni, które dodatkowo korzystnie wpływają na ich stan. Jak widać, seks to nie tylko wielka przyjemność czy droga do powiększenia rodziny, ale też doskonały sposób do poprawienia naszego stanu zdrowia, psychiki i wyglądu skóry. Warto więc regularnie ulegać seksualnym przyjemnościom, które będą wpływały z korzyścią nie tylko na twoje życie, ale też na życie twojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×