Gangbang z moją dziewczyną

5 godzin temu, Gość ggg napisał:

NA zbiorniku była parka o nicku Bluepit. W materiałach filmowych właściwie tylko Pani w towarzystwie za każdym razem innego badź innych mężczyzn. Ale ostatnio dodali fotke pożegnalną. Konto jeszcze mają ale materiałów już nie publikują. Ciekaw jestem co u nich się stanęło bo Pani była bardzo aktywna. Prawdę mówiąc chyba nie ma drugiego konta na zb. z tyloma zdjęciami i filmami ze spotkań. Publokowali czasem po 2,3 filmy na tydzień i każdym film z nowym bohaterem. 

Hehe znam to konto od dawna, Bluepit2 dokładnie. Nawet nie wiedziałem, że się pożegnali. Ja tam fotek raczej nie oglądam, głównie filmiki. Teraz sprawdziłem i faktycznie. Wszystko jest jak piszesz, chyba nikt nie miał tylu filmików co oni i zawsze jak coś wypuścili to momentalnie to było na 1 miejscu w liście filmów. A co się stanęło? Pani zaczęła być co raz bardziej odważna i zaczęła pokazywać buzię, zaczęła też robić co raz mocniejsze rzeczy, anal, DP, rimming. Wcześniej byli ostrożniejsi, więcej ukrywania buzi np. włosami i było bardziej soft, choć też w trójkątach. Wiesz jak jest w naszym kraju, może ktoś ich poznał, doniósł do pracy, do rodziny. Na początku się mówi że to moje życie i moja sprawa, ale łatwo to się to tylko mówi.

Ja jestem kobieta i jakis czas temu zalozylam tu watek, ze marzy mi sie popatrzec jak mojemu koledze, ktory mnie podnieca obciaga obca kobieta a potem robimy to obie hmmm

Dnia 4.07.2019 o 07:18, Gość Gosc36 napisał:

No powiem, że jak wylądowalismy u mnie w piątek wieczorem, to ona wyszla ode mnie w niedzielne popołudnie, przerobilismy kazdy rodzaj seksu i mnóstwo pozycji Jednak dalej nie kontynuowalismy tego, ona chciala, ja nie bardzo, ja mialem na oku inną, ona to rozumiała. Później ona i on wrócili do siebie, dość szybko sie zareczyli i ohajtali. Od czasu do czasu w naszej firmie są wypady na imprezę calym działem, na kazdej imprezie on gdy mial okazje dosiadal sie do mnie i mnie wypytywal o to czy mi bylo dobrze wtedy z nią. Zapytalem jej czemu mu powiedziala, ze teraz on mnie ciagle meczy i wypytuje o szczegóły, ona tylko wzruszyla ramionami i powiedziala abym sie nie przejmowal. 

Nigdy nie zrozumiem tego po co sobie ludzie opowiadają o swojej seksualnej przeszłości. Potem wychodzą z tego takie kwiatki. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nigdy nie zrozumiem tego po co sobie ludzie opowiadają o swojej seksualnej przeszłości. Potem wychodzą z tego takie kwiatki. 

 Dlatego NIGDY nie pytam ilu miała facetów i ...nie chcę być pytany ile miałem kobiet. Podoba mi się, i nie tylko jej uroda (są ważniejsze rzeczy) to jestem z nią, i kocham ;) tak często żeby nawet przez chwilę nie myślała o drugim :)

2 minuty temu, Gość Gorący napisał:

 Dlatego NIGDY nie pytam ilu miała facetów i ...nie chcę być pytany ile miałem kobiet. Podoba mi się, i nie tylko jej uroda (są ważniejsze rzeczy) to jestem z nią, i kocham tak często żeby nawet przez chwilę nie myślała o drugim

Też mam takie podejście. Nie dopytuje sie i nie chce też być wypytywany. Choc jak bylem po 20-ce to sie zapytalem owczesnej dziewczyny ilu miała w łóżku i sie niemile rozczarowalem. Myslalem ze byl jej pierwszy, potem ja gdy sie tylko "kumplowaliśmy" oraz niedoszly narzeczony z którym byla gdy urwał nam sie kontakt, a którego zostawila dla mnie, gdy odzyskalismy kontakt. I na taką odpowiedź liczylem. Byla po kilku drinkach i zdecydowala sie byc szczera, okazalo sie że bylo jeszcze 3 innych. Okazalo sie ze miedzy mną a tym niedoszlym narzeczonym byl jeszcze jeden z ktorym sie spotykala i sypiala i dwie jednorazowe przygody, na wyjezdzie integracyjnym zbalamucil ją jej kierownik i raz ona zbalamucila ochroniarza-recepcjoniste w tej pracy, bo jej sie poprostu spodobal. Najbardziej mnie rozwalilo, że z tymi z pracy puscila sie, jak juz byla z tym kolesiem dla ktorego mnie zostawila. Potem juz nigdy nie bylo tak samo, ciagle ją podejrzewalem, aż po prostu atmosfera byla tak gesta, że sie zwiazek posypal. Troche szkoda, bo miala talent do bzykania sie.

"Troche szkoda, bo miala talent do bzykania sie."

HaHa, moja żona  też ma talent do bzykania. Zdecyduj się o co ci chodzi. Lubisz seks? To nie potepiaj innych takich samych. Moja żona jest super gorącą laską, wiem o jej wszystkich wyskokach. Jest szczera i nie lubi niedomówień. Atmosfera nie gęsnieje bo jak się napinam nastawia pupcię i mówi: - ulżyj sobie kochanie, zrobiłam to i możesz sobie teraz o tym pomysleć.

A ja myśląc o tym posuwam ją jak wariat.

Przeżyłem to z moja była kobietą, świetna zabawa niesamowite emocje i podniecenie, ale jest jedno ale... Panowie pamiętacie jak mieliście naście lat? Wystarczył większy dekolt by maszt stał pionowo, a teraz? Dekolt, czy nawet gola pierś was rusza? To samo jest że swingowamiem, gangbang iem, po takich przeżyciach normalny sex staje się nudny, co jakiś czas musimy to powtórzyć i naładować się. Związek się rozpad (nie przez spotkania) i z każdą nową partnerką po jakimś czasie czegoś brakuje, nie ma się na nią ochoty, chciało by się by była brana przez kilku... 

Jestem panną mam 22 lata, jestem na etapie  eksperymentowania.Ostatnio z moim chłopakiem, zrobiliśmy to w trójkącie ,nalegał ,że chce mnie zobaczyć z innym facetem,no i stało się ,zaprosił swojego kolegę,było fajnie ,nie mówiłam mu (że ja też miałam taką fantazje),teraz nalega żeby to zrobić w czwórkę ,ja jestem na tak,poczekam..... na rozwój zdarzeń

Nie myślałem że gdy dojdzie do seksu w trójkącie to moja dziewczyna będąc cnotką  gdy ją  poznałem tak swobodnie będzie się czuła. Bez żadnego zawstydzenie rozłożył nogi przed kochankiem mówiąc teraz mnie mocno zreżnij. Kochankowi od razu stanął ale jako dżentelmen zaczął od minetki by nie wchodzić do suchej cipki. Gdy moja dziewcxyna zaczęła jęczeć i się wyginać wtedy wbił się ostro w cipkę i cały czas wbijał do końca tak długo aż nie doszła do orgazmu wtedy wbił i przytrzymał tak długo aż nie sonczyla orgazm.  Taki widok jest mocno podniecający i bezcenny. Gdy mial kochanek wytrys i wyjął chwycił i wzięła do ust by mu possać. Wtedy ja wszedłem i dość szybko skończyłem wytryskiem w cipce. 

11 godzin temu, Bolek napisał:

Dlaczego myślicie że ich związek rozpadł się przez spotkania i pokazanie twarzy? Zresztą kto tu mówi o rozpadzie związku, oni zawieszają działalność na zbiorniku, może im się znudziło - przerobili już wszystko

Ty i Twoje złote mysli Nikt nie powiedział że zwiazek się tamtej parce rozpadl. Jedynie są domniemania co moglo sie stac. A jesli myslisz że pokazanie twarzy w takich materialach to takie nic, to gratuluje.

8 godzin temu, Gość Nie myślałem napisał:

Nie myślałem że gdy dojdzie do seksu w trójkącie to moja dziewczyna będąc cnotką  gdy ją  poznałem tak swobodnie będzie się czuła. Bez żadnego zawstydzenie rozłożył nogi przed kochankiem mówiąc teraz mnie mocno zreżnij. Kochankowi od razu stanął ale jako dżentelmen zaczął od minetki by nie wchodzić do suchej cipki. Gdy moja dziewcxyna zaczęła jęczeć i się wyginać wtedy wbił się ostro w cipkę i cały czas wbijał do końca tak długo aż nie doszła do orgazmu wtedy wbił i przytrzymał tak długo aż nie sonczyla orgazm.  Taki widok jest mocno podniecający i bezcenny. Gdy mial kochanek wytrys i wyjął chwycił i wzięła do ust by mu possać. Wtedy ja wszedłem i dość szybko skończyłem wytryskiem w cipce. 

I znow ten sam schemat wpisu trolla fantasty Tym razem wrociles do pisania jako facet? 

Dnia 9.07.2019 o 14:42, Bolek napisał:

Robią to ludzie całkowicie bezmyślni 

Dobrze że chociaż w tym się zgadzamy.  

Dnia 9.07.2019 o 14:42, Bolek napisał:

Robią to ludzie (...) którym nie zależy na opinii społeczeństwa, możesz głośno piętnować sąsiadkę że się bawi w gangbang ale żony prezesa firmy w której pracujesz się nie odważysz bo ich prawnicy cię zeszmaca

Ale w tym już się nie zgadzamy  To prawda, że żony prezesa firmy, w której się pracuje, nikt nie odważy się piętnować za takie zabawy, ale nie z powodu strachu przed prawnikami, ale zwyczajnie, żeby roboty nie stracić. Natomiast jeśli nie będzie takich zależności to nikomu nic nie będą mogli zrobić ani prawnicy, ani nikt inny, o ile oczywiście piętnowanie będzie w granicach prawa. A takie piętnowanie się różnie objawia, przecież nie od razu ktoś kogoś musi wulgarnie wyśmiewać, wyzywać, czy epatować agresją. wystarczy np. wykluczenie społeczne. Znajomi, przyjaciele, rodzina zaczynają traktować jak trędowatego, odsuwają się, nie chcą utrzymywać kontaktu. Ludzie patrzą z pogardą, nawet nie chcą dwóch słów zamienić w sklepie czy na ulicy. Początkowo się myśli "mam gdzieś opinie, mam gdzieś ludzi", ale człowiek jest istotą stadną i po pewnym czasie się zwyczajnie łamie, przychodzi deprecha i takie tam. Wiem co sobie pomyślisz i będziesz chciał odpowiedzieć; że ludzie bawiący się w gangbangi na brak znajomych i ich sympatii raczej nie narzekają, tylko na czym głównie polegają te znajomości?? No właśnie, a nie samym seksem człowiek żyje... Tak więc co by nie mówić lepiej nie afiszować się z niektórymi rzeczami. Sam mam zresztą parę przygód, gdzie było kilku na jedną i ostre jazdy, ale ciii...o tym bliskim z którymi obcuje na co dzień wolę się nie dzielić  

13 minut temu, Bolek napisał:

Oczywiście że niektórzy się odsuną i będą straszyć ogniem piekielnym, ale wątpię by wszyscy znajomi się odsunęli. Ty byś przestał się oddzywać do kumpla tylko dlatego że bzyka w kilku swoją żonę? Dużo jest ludzi normalnych którym nie przeszkadzają nawet najdziwniejsze upodobania sexualne sąsiadów byle by nie namawiali do tego innych. 

Ja nie, ale ja już Ci napisałem, że sam miałem pare tego typu przygód, więc wiesz... A za innych znajomych, nierzadko nieźle świętoje.ebliwych, nie odpowiadam. Poza tym co innego psycha faceta, a co innego kobiety. Jak jesteś taki oblatany w tematach, to na pewno słyszałeś o laskach z podrywacze.pl, że sporo z nich, po udziale w filmie błagało o usunięcie go z sieci? Bo przygoda życia o jakiej jedna z drugą marzyły, czyli zagranie w porno, po wszystkim, okazała się życiowym dramatem, gdyż wśród swoich bliskich były spalone? Wszyscy się poodsuwali, a wszelkie próby zmiany towarzystwa kończyły się tym ze i tak ktoś życzliwy coś tam podesłał. Niestety aby flimik zniknął z ich portalu to aktorka musi go wykupić - taki zapis w kontrakcie, a cenę wykupu mają zaporową, ale bywały laski że kredyty brały aby tylko się wykupić i raz na zawsze zapomnieć o pokazaniu publicznie twarzy podczas fikołków. 

Joanna , co to za firma , masz jakiś namiar, i poradzisz mi jak taką przygodę zorganizować, dla mojej żony??

byliśmy z drugą parą na plaży, ale nie naturystycznej, ale zupełnie pustej bo przeszliśmy kawałek od miejscowości. Wpadliśmy na pomysł żeby dziewczyny nie psuły równej opalenizny z lekkiego przygotowania w solarium. Najpierw miało być tylko bez staników, ale tamta wpadła na pomysł, żeby do opalania na leżąco zdjąć również stringi - po co ten trójkącik materiału już właściwie na plecach, skoro tam nie ma już nic wstydliwego. Przez udawane roztargnienie na wstanie nie założyła i zaprezentowała się w całej okazałości. No i tak już zostało. No to też zdjęłam. Faceci mieli większe opory, ale też ściągnęli szorty i sytuacja skierowała rozmowę i dyskusję na temat intymności - co to takiego i po co, że to hamulec i ograniczenie. Że można by się zastanowić nad rzeczywistymi, uzasadnionymi granicami. Wyszło że dotyk w miejsca intymne też nie musi naruszać zasad - przykładem masaż. Rozmowa przeszła w warsztaty - znaliśmy się trochę na masażu i pokazywaliśmy sobie nawzajem. Zalety i techniki masażu całościowego, jak obyczajność nie musi krępować i wyłączać wrażliwych i jakby stworzonych do masażu części ciała - nie tylko plecy i pupa, ale również biust i całe ciało od przodu, jak przyjemne jest masowanie i gładzenie od nóg do ramion przez biust,jak naturalne jest prześlizgiwanie się palców przez zakamarki kobiecości, jak fantastycznie przygotowuje taki masaż do seksu, relaksuje, otwiera i pobudza. Jak uwalniająca od zahamowań jest pozycja do masażu z odkrytym całym przodem, z uniesionymi swobodnie rękami i rozsuniętymi nogami.

No i jak po takich doświadczeniach nie miało się to skończyć seksem we wszystkich konfiguracjach.

Dnia 3.07.2019 o 19:16, Gość Tomek napisał:

Kolega wulgarne o gangbang że cipka nie z mydła i się nie wymydli. Byłem w szoku takim podejściem. Gdyż wtedy planowaliśmy trójkąt ale moja dziewczyna chciała wymianę i w końcu wygrała dziewczyna. Do tej wymiany zdecydowała dziewczyna  na bardzo doświadczoną parę. My poniżej dwudziestu lat a para miała ponad czterdzieści. Starsza para dużo wniosła do naszego życia seksualne z moją dziewczyną. Chodzi K pozycje w których wchodzę członkiem do końca w cipkę. Gdy wszedł kochanek w dziewczyne i ją brał ostro wyła z rozkoszy po wyjęciu miał krew na członku! Obecnie mamy parę rówieśników których uczymy dogodnych pozycji by w pełni były dziewczyny zaspokojone.

Często tak ostre podejście do seksu powoduje większe podniecenie dziewczyny i jego chłopaka. Mój chłopak się mocno podniecał gdy byłam rżnięta a jak kochanek wyciągnął duże ...a zakrwawionego bo zawsze podczas stosunku z mim miałam lekkie krwawienie. Wówczas w zakrwawioną cipkę wchodził mój chłopak czyżby był wampirem? 

Ale Bluepit2 dalej są na Zbiorniku i zamieszczają filmiki i fotki, to raczej wszystko po staremu u Nich. Chyba że albo On albo Ona zamieszczają nowości bez wiedzy drugiej połówki. Swoją drogą, piękna kobieta i lubi ten sport. Chciałbym mieć taką

Czytam i w wnioskuje,że ludzie ogólnie lubią ryzyko i eksperymentować nie zastanawiając się nad dalszymi konsekwencjami. Ale też wnioskuje,że ten cały Swing to nieźle "ryje mózg " skoro wiele osób nie wytrzymuje i związki się rozwalaja. Nie mysla nad wpływem swojej swetry psychicznej. Najważniejsza to  zaspokoic swoją  chuć.  Troche takie zwierzęce zachowania. Liczy się sam popęd. A jesteśmy ludźmi inteligentnymi to powinno nas odróżniać od zwierząt.   A o tym to chyba mało kto o tym mówi  badz przyznaje sie. Wola te zjawisko "koloryzowac" niż  przyznac sie do porażki . No...bo przecież to dla dojrzałych ludzi...chyba tak nie do końca  jest. 

 

masz widzę bardzo negatywne podejście do seksu zbiorowego i z wymianą partnerów.

Tak na obecna chwile tak. Właśnie tydzień temu dowiedziałam się, że moi rodzice tak się rypia. A na zewnątrz swietojebliwi. Narazie mnie  nikt nie przekona ze to super ,zwłaszcza po tych wpisach co tu przeczytałam. 

 

to jest faktycznie trauma i współczuje Ci. Może inaczej jest jeśli się jest singlem - jeśli takie coś odpowiada proszę bardzo. Tutaj dużo mówi się, że to cementuje rodzinę i powoduje, że związki uczuciowe są trwalsze tylko faktycznie nie patrzy się jak reagują na to dzieci i jaka trauma z tego może być.

W dawnych wiekach zdarzały się też takie formy seksu zbiorowego jako forma hucznych zabaw w karnawale (wtedy też wprowadzono maski) ale był pewien podział czasowy. Czas na zabawę, czas na pokutę oraz czas na normalną pracę i dla rodziny. Przez udostępnienie takiej możliwości anonimowego rozładowywania potrzeb seksualnych zwykle bardzo rzadko raz lub dwa razy do roku zwykli ludzie mogli zażyć takiej zabawy bez faktycznie późniejszych konsekwencji dla rodziny. Prawo mieli wszyscy i w tym mówionym dniu nikt nikogo nie kontrolował. Ale tylko wtedy  i zwykle raz może dwa razy do roku było ogólne przyzwolenie na coś takiego. Teraz mam wrażenie większość ludzi całe życia traktuje jak zabawę i to nie jest dobry zwyczaj. Natomiast mało jest miłości i szacunku wobec siebie.

To nie jest tak ,że jestem strasznie konserwatywna i jestem na nie.  Ale nie po to człowiek przez wieki,lata ustanawiał normy społeczne, granice aby znów wróciło to co kiedyś było w Sodomi i Gomorii. Z kąś to się wzięło. Dzieci lubią mieć stawiane granice ale My dorośli też ich potrzebujemy. Inaczej ten cały świat będzie zmierzał do upadku. 

Masz rację kiedyś  też było to znane zjawisko  ale ludzie nie robili tego tak często. Zresztą nie wypadało. Zależało im na  statucie społecznym. Dziś tego nie ma. Jak jest to dobrze jak nie będzie to znajdzie się coś innego. W ostateczności wyjadą za granicę. 

Związki. Nie bez powodu mówi się dziś coraz głośniej, że zaczynamy mieć pokolenie bez miłości i braku zdolności do wyższych uczuć . Egocentryczne,nastawione tylko na siebie  i swoich potrzebach. Drugi człowiek jest tylko potrzebny do realizacji Swoich potrzeb.  A nie zwracamy na niego i jego uczucia. Po co nam problemy ...Jak nie ta/ten to będzie inna. Młodzi dziś nie umie W ogóle że sobą rozmawiać. Co to za związek jak spotykają się z 2 lata i oni już szukają zabaw w formie Swingu.  Bo już wszystko przerobili. To co oni będą robić za 10-20lat będąc  razem??? Tego  głośno się nie mówi w tym środowisku. 

Sama ostatnio (zanim się dowiedziałem O moich rodzicach ) oglądałam program w tv(przez przypadek włączając  tv) o poradach w sferze  seksu. Byli eksperci( seksuolog,psycholog ,lekarz  ) i młodzi ludzie zadawali im pytania odnośnie właśnie swery seksu. I co okazało się jak mało wiemy na ten temat. Był chłopak który jako singiel właśnie jest swingersem. Ale zaczął się zastanawiać dlaczego nie umie stworzyć dłuższej relacji związku z kobietą. Jego związki  trwały góra 3 m-ce.  I czy wszystko z nim jest w porządku. Dostał odp.ze młodzi ludzie jednak nie zastanawiają się nad uczuciami nad relacjami ludzkimi. Żyją chwila tu i teraz. Nie  patrzę na zagrożenia swery psychicznej i zdrowotnej. Pani dr.przytoczyła  mu ostatni przykład jej pacjentki. Kobietę, która pracowała na wysokim stanowisku a lubiła też taki styl. I co nie,żyje. Poszła do niej z innym problemem a okazało  się że była chora już na Aids. Dodała, że modny jest teraz rimming.  Przez to zaczęła pojawiać się co raz częściej Kiła. O żołtaczce  też,każdy typ.  Szerzą się choroby ,które nie dają na początku żadnych objawów. A ludzie mówią że się badają. To nie jest tak do końca prawda. Nie mają świadomości. A koleś uświadomił sobie że rzeczywiście ma problem w relacjach damsko męskich i potrzebuje  fachowej pomocy. Zaczął od złej strony. 

Najbardziej mnie boli ,że Ci ludzie w większości są po slubach kościelnych . Po co to wszystko. Zakłamanie hipokryzja. Z nudy?  Dlaczego nasze babcie, prababcia żyły że swoimi mezami po 50 lat i jakoś nie grzali się z innymi bo im nudno. Nad związkiem trzeba pracować całe życie.  A nie szukać prymitywnych rozwiązań bo jednak  coś nie gra po  10-15latach i trzeba coś wymyślec bo najzwyczajniej w świecie nie opłaca mu się rozchodzi z tą osobą. Nie kalkuluje sie ekonomicznie. Tak  teraz to wygląda. I nikt mnie  tu nie przekona że to jest super. Na,wielu forach i również czytam teraz blog pary polskiej  swingujacej, ludzie komentują. Wcale to aż takie kolorowe nie jest. Wiele też osób pisze że po takich spotkaniach jednak dużą część ludzi po kryjomu utrzymuje kontakty że swoimi kochankami. To ma być zaufanie. Jeden  koleś wypowiedział się, że jest swingersem od 7 lat i takiej patologii na każdym z tych spotkań to nigdzie jeszcze nie widział. Dawno zdjął różowe okulary.  Ale tego nie mówi się głośno. 

A moi rodzice swoje już usłyszeli.Obludni i  nie sprawiedliwi.   Zresztą założyłam oddzielny temat  na rubryce uczucia. Możesz poczytać.  

 

Jest cały czas bluepit2 i mają nowe materiały, dla mnie większymi hardkorami są niki i Darek, może za dużo materiałów nie wrzucają ale widziałem na żywo co się dzieje. 

Wow to muszą kochać ten "sport" skoro aż tak ostro.  Ciekawi mnie tylko   jak daleko takie pary są w stanie się posunąć i do czego  są zdolne. Gdzie jest ta granica...Czy to też im się nie znudzi...

 

Akurat Niki lubi ostry gangbang i organizuje spotkania od xx lat, to ja kręci i już. Wiem Gonia ze w twojej głowie muszą iść na przód, psy, konie, potem łopata i cmentarz wykopywanie nieboszczyków... Ale to tak nie działa. 

no dobra....Masz mnie.... wiesz nie wiadomo co mi się spodoba po 20 latach... Pytałam tak z ciekawości. W sumie to tylko ma jeden rodzaj upodobań jak by nie patrzeć. 

 

Nie musi to być za 20 lat, możesz polubić coś przez przypadek, coś o czym teraz nawet nie pomyślisz i może to stać się twoim fetyszem

Też racja... Nigdy nie mówię nigdy..