Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ona ma w głowie, bo co on wiem

Polecane posty

Gość gość

Jest tu całkiem sporo rozsądnych babeczek, więc liczę na waszą pomoc. Mam przyjaciela i to jego zachowania dotyczy ten post. Chłopak lekko po trzydziestce, ogarnięty, wykształcony i pracowity. Żadnej pracy się nie boi. Tylko jakoś mu się życie osobiste nie układa, dziewczyny go zostawiają "bo jest za dobry". Kilka miesięcy temu wyjechał za granicę, a ja w tym tygodniu dowiedziałam się co u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie długo i stronniczo. Przed wyjazdem napisał do starej znajomej. Dziewczyna ma 23 lata i 2,5 letnie dziecko. Mieszkała z jego ojcem. Mój kolega był za granicą kilka miesięcy, w tym czasie byli w kontakcie. Spotkali się od kwietnia 5 razy. Wrócił pod koniec miesiąca i ona zostawiła swojego faceta, zabrała dziecko i się wyprowadziła. Ojcu utrudnia kontakt z dzieckiem, tamten ją prosił żeby wróciła. Chce mu założyć sprawę o alimenty. A jak to u nich wygląda - ona siedzi w domu i ma zasiłki, on pracuje na całą trójkę. Płaci mieszkanie i rachunki. Utrzymuje ich. Miłości tu nie ma. Wiem, bo go znam, on zresztą też tak mówi. On tak bardzo chciał mieć kogoś bliskiego, rodzinę i dziecko, że daje się jej wykorzystywać. Dziewczyna nie pracuje i już planuje ciążę z moim kolegą. To jest dla mnie najbardziej chore. A on tak bardzo chce mieć dziecko że się na to zgodzi. Tylko patrząc z boku widać jaki to typ dziewczyny. Bez wykształcenia, z dzieckiem, siedząca na zasiłkach. Skoro zostawiła faceta z dnia na dzień, podejrzewam że mojemu koledze też to zrobi. Zabierze mu dziecko i tyle je będzie widział. Znajdzie się kolejny tatuś. On ma już dość szukania swojego ideału. Wziął pierwszą lepszą, która widzi w nim jelenia co będzie utrzymywał ją i jej dziecko. I wiem, że będzie przez nią cierpiał. Wśród jego znajomych panuje taka sama opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, że tak napisane, ale pojawiało mi się ciągle, że to spam, więc podzieliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on sam wie że nie ma miłości, to chyba wie w co się pakuje. On jej też nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on ma 32 lata i nie kocha jej. Widzi w niej szansę na rodzinę, ale czy ona jest tego warta? Zostawiła faceta z dnia na dzień, zabrała mu syna i wyprowadziła się do człowieka z którym widziała się kilka razy. Przecież kimś takim nie warto zakładać rodziny. On mówi, że będzie dbał i opiekował się dzieckiem. Ja uważam, że na to dziecko i na nią tylko będzie zarabiał, a ona poszuka następnego naiwnego. Nie wiem jak mu to wybić z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poleciał na młodszą i pewnie dużo ładniejszą od siebie. Krew odpłynęła do wiadomych cześć ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic przeciwko kobietom z dziećmi. Wiem, że życie różnie się układa. Ludzie się rozstają, wchodzą w nowe związki. Ale ta dziewczyna to jakiś odpad. Małolata zaszła w ciążę z pierwszym lepszym, jest bez wykształcenia, bez pracy, jedyne na co liczy to alimenty i 500+. A już planuje następne dziecko z facetem,którego prawie wcale nie zna a już rozkłada przed nim nogi. Jego stać na kogoś lepszego, ale nie wiem dlaczego on uważa inaczej. Że nie zasługuje na więcej i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jest dużo ładniejsza od niego tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba czysta desperacja, on młody jest przecież, więc co tak go ciśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie desperacja. Kilka razy się rozczarował i takie są skutki. NIe rozumie że nic dobrego z tego nie będzie. Że tylko skrzywdzi to swoje wymarzone dziecko. Sama nie wiem jak z nim rozmawiać. On mówi że ją pogoni jak tylko coś zrobi nie tak, jak będzie jakaś dziwna akcja. Ale jeśli ona zdąży zajść w ciążę? To się skończy zmarnowanym życiem. I to nie jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytaj się co zrobi jak jego dziecko będzie wychowywał kolejny gach, ona jest niezrównoważona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam mu to. Ale on twierdzi że nie musi tak być. Że może się uda i nie ma co zakładać najgorszego. Chyba zerwę z nim kontakt bo nie mogę na to patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On miał jakaś patologiczna rodzinę, dziwną matkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego rodzice się rozwiedli. Ogólnie słabo było między nimi, on też i z matką i ojcem miał różne fazy dogadywania się. Ale jak to mówi "on też bez ojca w domu się wychowywał".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź, dziewczyno, na ulicę, jako jakaś ochotniczka tej czy innej organizacji, i pomagaj różnym dziwnym jednostkom. Nasłuchasz się bardziej i mniej prawdziwych historii i może to zaspokoi twoją wścibskość. Tymczasem nie układaj obcym życia, nie wtrącaj się. Zajmij się sobą. Obstawiam - o ile te pierdoły to nie prowokacja - że sama masz o wiele poważniejsze problemy w życiu, skoro tak od nich uciekasz w zajmowanie się innymi. A z chłopaka upośledzonego nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdzie są tacy faceci? Mam na mysli rogacza i tego o ktorym temat. Ja o takich tylko w filmach slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim obcym? Rozumiem że Ty nie widzisz dalej niż czubek własnego nosa. Nie masz przyjaciół, rodziny, o nikogo się nie martwisz. Są jednak ludzie którym zależy na innych. Nie jest mi obojętne co się stanie z moim przyjacielem i jego hipotetycznym dzieckiem. Czasem ludzie z boku widzą więcej niż ci którzy są zaangażowani bezpośrednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla Ciebie autorko to tylko kolega, czy wiążesz z nim jakieś nadzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może faktycznie ma pecha i nic oprócz tej lafiryndy go już nie czeka. 32 lata niby nie taki stary ale jak do tej pory cuda sie w jego życiu nie zdarzyły to dlaczego teraz nagle mają sie zdarzyć. Także daj mu żyć. Jak go masz za takiego wartościowego faceta i sie sie tak martwisz jego wyborami i marzeniami to sama "se" zrób z nim dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie ten Twoj kolega ma powaznie cos nie tak z glowa i zamiast normalnych kobiet wybiera sobie zawsze takie patuski, wiec normalne kobiety go unikaja. Moze nawazniejsza rzecza na swiecie jest dla niego uroda, moze jest psychicznie chorym niedowartosciowanym desperatem, na pewno, z tego co piszesz, nie jest ob wartosciowym materialem na meza i ojca, wiec trafia na osoby, ktore sa do niego doskonale pasujace, choc na pierwszy rzut oka tego nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jest dobra w łóżku- ot cały sekret. Nie tak łatwo zrezygnować facetowi z takiej kobiety. Dopóki w łóżku będzie super, dopóty facet będzie miał klapki na oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nim zainteresowana nie jestem, nie zazdroszczę i nie chcę dla siebie. Po prostu, jak dla każdego na kim mi zależy, dla niego też chcę szczęścia. I martwię się bo sytuacja, w którą się pakuje jest co najmniej dziwna. Niestety, nic nie mogę zrobić tylko biernie patrzeć na to co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj cierpliwie. Może kiedyś dostąpisz zaszczytu współuczestniczenia w płaceniu alimentów na to przyszłe ich dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×