Co zrobić aby nie myśleć o byłym, który mnie zostawił prawie 2 lata temu

I od tej pory się nie odezwał, ani go nie spotkałam. Moja pierwsza miłość. Przyznam, że po roku czasu stał on mi się obojętny, ale potem znowu to wróciło. Myślę o tym cały czas, robię sobie nadal podświadomie nadzieję, że się odezwie i że zapłaci za moje straty moralne. Nikogo wartego uwagi od tamtego czasu nie poznałam, na apkach randkowych nie ma porządnych facetów. Za to on szybko dość znalazł sobie nową dziewczynę, tylko jemu jest łatwiej, bo dziewczyny nie myślą o samym seksie. Związek nowy może i by pomógł, ale jak, skoro pracuję większość czasu, nie mam wielu znajomych by móc przez nich poznawać nowych ludzi, na apkach randkowych spotkałam się tylko z przedmiotowym traktowaniem mojej osoby.

Masz cnotę?

Czy podpatrzenie miejsca w krzaczkach gdzie on się wykasztani i zjedzenie jego gó\wienka jest dobrym pomysłem?

To miało iść na uczuciowe, już nie musicie się produkować

Ty myślisz o nim nie dlatego, że go kochasz, ale dlatego, że nikogo sobie nie znalazłaś na jego miejsce. Oj, nieładnie, nieładnie...