Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam łazienki ani WC w mieszkaniu

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio bardzo pokłóciłam się z moimi rodzicami. Mam 14 lat, mieszkam z rodzicami w socjalnej kawalerce, gdzie WC mamy na samym dole w klatce, a prysznica wcale nie mamy i nie można zrobić ponieważ mieszkanie ma tylko 20 metrów kwadratowych i rodziców takze nie stać na to, by podłączyć wodę i zrobić np. kabinę. Mamy jedynie zlew i kran z zimna wodą w takim jakby przedpokoiku. Wczoraj pokłóciłam się z rodzicami, ponieważ pierwszy raz były u mnie koleżanki ze szkoły i widziałam, z jakim obrzydzeniem wchodziły do WC na klatce. To WC jest śmierdzace i brudne, ponieważ korzystają z niego aż 3 rodziny. Chodzę także do koleżanek i moim największym marzeniem byłaby właśnie łazienka i toaleta. Tak strasznie trudno myć się w misce, wodę grzac na piecu itp. Rodzice się na mnie obrazili, ze im wypomniałam brak warunków, powiedzieli, ze jestem zbyt wymagajaca, bo mam dach nad głowa, własny tapczan, biurko i komputer i zamiast się cieszyć, to ja myślę o luksusach i mam pretensję. Oni nie rozumieją, że dla mnie to utrudnienie, oni zawsze mieszkają bez łazienki, więc są przyzwyczajeni, a ja chodzę do koleżanek i uważam, ze łazienka albo chociaż kabina w mieszkaniu to super wygoda. Na kabinę się nie zgadzają, bo podłączenie jej kosztuje itp. Tak mi głupio, gdy muszę znajomych prowadzić do brzydkiego i smierdzącego kibla na korytarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz to zalatwiaj sie do wiaderka to bede ci wynosil co dzien a pupe po kupce bede ci wylizywal do czysta tak ze nie bedziesz musiala papierem wycierac ja ci ladnie bede wylizywal co dzien na zawsze moze tak byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj męża za rok z mieszkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, ktoś tak jeszcze mieszka? powiedz to w szkole to rodzice będą zmuszeni założyć kabinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 15 można już się żenić, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi przykro z tego powodu, ze tak sie czujesz. Pomysl sobie, ze jak dorosniesz to bedziesz miec normalne mieszkanie z lazienka. Bedziesz to bardzo doceniac. Ludzie, ktorzymieli od zewsze lazienki nawet nie doceniaja ich. Czas szybko mija, ani sie obejrzysz , jak sie stamtad sie wyprowadzisz... Jestem od Ciebie zanacznie starsza, ale jak dorastalismy to wszyscy dookola nas mieli lazienki w domach, a my tylo nie. Moja mama tez tego nie rozumiala, ze trzeba sie porownywac do rowiesnikow, a nie do tego, ze ona 50 lat temu tez nie miala lazienki i jakos zyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się wyuczysz, znajdziesz dobrze płatną pracę, będziesz odkładać, to za kilka ładnych lat kupisz sobie mieszkanie z łazienką i kibelkiem :-) Teraz ciesz się, że masz w ogóle dach nad głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego korytarzyka wmontować brodzik na podłodze , kilka rur i zasłonkę z folii w kształcie okręgu by nie leciało na ściany , a w kranie elektryczny grzejnik przepływowy (300 zł) . Na wc nie mam pomysłu ale są w sprzedaży wc turystyczne , przenośne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na wsi tez wychowałem sie bez kibla i wody. Teraz siedzę na wynajmie ale jak bym stracił robotę to lipa trzeba wracać. A mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to prawda co piszesz to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chodzi Ci bez wody w krainie a studnia tylko była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka tak miala. Zimna woda, miska, a drewniana wygodka na podworzu. Porozmawiaj z rodzicami i tymi 3 rodzinami. Nic nie zrobisz z brakiem wc, ale nie musi byc brudne i smierdzace. Umyjcie, odmalujcie, zrobcie dyzury porzadkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy masz 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ta chyba na kredyt, ja już dekadę oszczedzam a ledwie mam na kawalerkę w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykra sytuacja, ale jezeli rodzicow nie stac na lepsze warunki, to przeciez nic nie moga zrobic. Moze byc to dla ciebie motywacja do nauki i osiagniecia dobrego zawodu, wtedy zapewnisz sobie i swoim dzieciom lepsze warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wierzę, ktoś tak jeszcze mieszka? powiedz to w szkole to rodzice będą zmuszeni założyć kabinę xxx Mało wiesz, tu centum wielkiego miasta wojewódzkiego, prywatne kamienice, bez łazienki, kibelki na pół piętrze, brak ciepłej wody i C.O. piece kaflowe w pokojach opalane drzewem i węglem, który zimą codziennie trzeba dźwigać z piwnicy na 3 piętro, w piwnicach stoi woda, grzyb i pleśń, tak ludzie niszczą zdrowie, kręgosłupy, płacąc co miesiąc np. za 45 m² prawie 1000 zł czynszu + opłaty, zimą dochodzą koszty opału. Składają wnioski na mieszkanie, na zamianę nikt przyjść nie chce, proszą o pomoc w różnych instytucjach i wierz mi, że to trwa latami! Z nikąd pomocy, dźwigają wózki dziecięce, inwalidzkie... z nadzieją wysyłają kupony lotto, jak jest kumulacja, chyba odpoczną dopiero... na cmentarzu :-( znam dużo takich rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak płacą 1000 czynszu plus opłaty i nie stać ich na wynajęcie czegoś lepszego czy po prostu przyzwyczaili się i nawet nie szukają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie kieruj się do liceum w dużym mieście i zamieszkaj w bursie, będziesz miała normalne warunki w końcu. Biedactwo. Jak to przeczytałam to normalnie chciałam Cięadoptować bo wiem jak to jest dorastac w chorych warunkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magister słoma z butów ci wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna to zawsze sobie poradzi, za rok już może się rozglądać za dobrym starszym chłopakiem, potrzymac cnotę do ślubu i jakoś to będzie. Rodzice też będą przychylni jak sobie życie ułoży i zwolni im te skromne 20m2. Może nawet im pomoże zmienić warunki. Szybko musi dorosnąć i poważnie myśleć o życiu a wykształcenie? Raczej nie, tu nie ma miejsca na studiowanie i siedzenie z rodzicami do 26 lat. Najpierw praca jakąkolwiek byle kasa była. Chłopak drugie tyle i już będzie kawalerka po remoncie z łazienkami. Chłopak by miał gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze,az mnie sie smutno zrobilo,ze ludzie tak mieszkaja. Ja sie teraz nie chwale,ale mam 2 lazienki. Na dole wanna z jakuzi,na gorze natrysk. Dobrze,ze mam,ale az mnie ponioslo,ze naprawde swiat jest okrutny. Jedni maja luksusy,a drudzy pragna kibla i lazienki. Dziewczynko,badz cierpliwa,z pewnoscia bedziesz kiedys miala te wygody. Z calego serca zycze Tobie spelnienia marzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie wcale nie dziewczynko po ślubie wszystko się zmnienia trzeba iść na swoje bo mamusia z siostra nie bedzie wiecznie mi usługiwac i dzieci bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak płacą 1000 czynszu plus opłaty i nie stać ich na wynajęcie czegoś lepszego czy po prostu przyzwyczaili się i nawet nie szukają? xxx Szukają, jestem jedną z nich... mojej rodzinie się udało po 15 latach, inne rodziny tam zostały... aż wstyd, w końcu mamy XXI wiek i to nie wieś zabita deskami... Widzisz, te rodziny mają umowę najmu na czas nieokreślony, niektórzy starsi jeszcze z przydziału od miasta, teraz nikt takiej umowy im nie chce dać, boją się, by nie zostać jak niektórzy, bez dachu nad głową. W mieszkaniach mają dorobki całego życia, nie będą ryzykować przeprowadzek z miejsca na miejsce z wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 16:47 : jesteś debilem jakich mało. To że dziewczyna jest z biednej rodziny to znaczy że nie ma szans na wykształcenie? Jest mnóstwo szans dla osób ZDOLNYCH. Nic więc dziwnego że ty o nich nie wiesz MIERNOTO. Jesli jest dobra z języków, przedmiotów ścisłych, pracowita, to dostanie stypendia i nagrody i z rodzicami nie będzie musiała mieszkać. Nie doradzaj swoją miarą ZASCIANKOWY PROSTAKU dziewczyna ma się kształcić i być samodzielna a nie polegać na żałosnym fagasie - chociaż takim NIEDOJDOM jak ty byłoby to z pewnością na rękę!!! Autorko inwestuj w siebie i szukaj możliwości stypendiów i fundowania dalszej nauki. Za 2 lata możesz już zacząć pracować a na razie skup się na nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś . Chyba dawno na wsi nie byłaś i nie widziałaś jak tam mieszkają. Nie tak dawno jechałam przez parę wiosek chaty mają odpicowane jak pałacyki a przed posesją po trzy auta jak nie lepiej. Na jednej działce nawet basen widziałam taki z prawdziwego zdarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja mam działalność i według mnie edukowanie się nie ma sensu, zwłaszcza przy 500+, co takiego ją nauczą na tych studiach? Niech wyjdzie na miasto i zobaczymy jakie są realia i gdzie można zarobić pieniądze. Mam nadzieję że nie zmarnuje życia do 30 srajac na dworze dla papierka z socjologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:47 a czemu ona ma poważnie myśleć o życiu skoro jej rodzice nie myśleli i zrobili dzieciaka w warunkach jak dla zwierząt? Rodzice mają obowiązek dziecku zapewnić podstawowe warunki a nie odwrotnie. Przynajmniej do pełnoletności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahaha dobrze się czujecie? mówicie jej, że za rok ma się ojajtać z jakimś starym zbokiem niż żeby jej rodzice zaczęli być odpowiedzialni :D:D:D po coś rodzice są, inni jakoś mają łazienkę i inne „gadżety” mimo biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11 dokładnie. Pewnie 16:47 to właśnie jakiś stary zbok pisał, który liczy na takie okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice się nie zmienią piszecie jej bajki, dobra jest też emigracja ale studia w Polsce? I co skończy na administracji a potem jako sekretarka w szkole policealnej do których chodzą następnie naiwniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×