Nie daje rady z tą dziewczyną

Witam jestem z dziewczyna od prawie 4 lat,jak tow w zwiazku sa kłotnie itp ,ale od roku dzieje sie coraz gorzej miedzy nami ,kłotnie sa tak duze ze nie da sie opisac i wchodzi nawet miedzy rodzicow, ale jakos sobie wybaczamy i jest ok.Ale od wczoraj było przegięcie z jej strony.Planowalsimy slub,bylo ustalone miedzy nami i rodzicami ze bedą dzieci na weselu,a ona teraz powiedziala ze nie bedzie i tak ma byc,Zrobiła sie klotnia ogromna .Byłem u niej zaczeła ryczeć wściekać się ,rzucac przedmiotami,rzucała sie na mnie z rekoma jak nigdy ,krzyczała ,zakluczyła mnie w pokoju nawet i ze nie wyjde ,ja miałem wtedy wracac do domu od niej,co najgorsze ją tak poniosło ze upadła i mowila ze nie moze oddychac ze ja boli cos itp.W koncu wyszlem z tamtad zdenerwowany ze az wywalilem drzwi, nie mogełm juz wytrzymac ,pobiegła za mna po schodach ,wtedy sie wywrociła na nich na sam dol ,prawie wykreciła noge ,stwierdziła ze ja popchnołem,nawet jej nie dotklem :/ Zabrała mi kluczyki od auta ,ale jej zabrałem i wyjechałem z tamtad jak najszybciej.Po tym wyszystkim jechalem prosto do jej ojca bo pracował niedaleko i opowidzialem o tym wszystkim.Dziewczyna ma cięzki charakter jest uparta i wiele razy juz tak było.Nie daje z nią rady juz całkowicie,co w takiej sytuacji zrobic :/

pogoddzic sie ze jest choraą psych histeryczką albo wiać STAMTĄD nie zwiejesz stamtąd skoro przez 4 lata ci sie ona podobala, bo nie jest nudna.

psychotyczka, agresywna, irracjonalna, konfliktowa. WIEJ od takiej baby, jeszcze malzenstwem nie jestescie a juz masz przedsmak tego na co SIE SKAZESZ, dajac z siebie zrobic niewolnika za pomoca malzenstwa. nie ludz sie, bedzie tylko gorzej, takie jak ona w psychiatryku najczesciej wielokrotnie w ciagu zycia laduja. odwolaj ten caly slub, bo sobie zycie zmarnujesz.