Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najmniej i najbardziej sympatyczne narody. Wasze doswiadczenia.

Polecane posty

Gość gość

Tylko nie piszcie/nie porownujcie, ze Polacy nie lepsi, nie gorsi itd. Chodzi o inne narody. Wedlug mnie najmniej sympatyczni sa Francuzi (znam tylko kilku, robia wrazenie wyrozumialych i pysznych), Anglicy (konkretnie Londynczycy - bo stamtad pochodza te pijane hordy kawalerow w duzych, polskich miastach), Niemcy (ale nie wszyscy. moze i sa sympatyczni, ale raczej kojarze ich jako sztywniakow, rutyniarzy i nudziarzy). Najbardziej sympatyczni to wedlug mnie Wegrzy, Turcy (bardzo wyluzowani), Hindusi, Arabowie (niektorzy), Czarnoskorzy z USA (niepoprawny politycznie jestem piszac o nich jako o rasie, ale hooy z tym, sa spoko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najmniej - Hitlerowcy - szwaby , Niemieszki Najbardziej - Australijczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:00 O tak! Australijczycy! Tak odległy, nieco odcięty od reszty kraj, że zapomniałem, a przecież mam tam rodzinę! :) Australijczycy są bardzo wyluzowani, mają poczucie humoru i są niezwykle przyjaźni. Przy tym są naturalni, w przeciwieństwie do Amerykanów, którzy wiecznie się uśmiechają co jest sztuczne i irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto da wiecej ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej przyjaźni to wg mnie Szwajcarzy, Niemcy, Łotysze, Portugalczycy i Węgrzy (jednakże są oni też bardzo fałszywi). A o Polakach nie będę się nawet wypowiadać.. bo szkoda nawet słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej to Hiszpanie, Argentyńczycy, Australijczycy Najmniej to Amerykanie, Francuzi, Rosjanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najmniej: niemcy- wredni zdrajcy wbijaja noz w plecy, wykorzystuja innych; francuzi - zapatrzeni w siebie egocentrycy, mysla, ze sa jacys cudowni; brytyjczycy - traktuja innych z gory, leniwi, wiecznie narzekajacy; murzyni z usa - wiecznie robiacy z siebie ofiary rasizmu l jakby zapomnieli, ze mieli czarnego prezydenta; grecy i wlosi - uwazaja sie za jakis fajnych a nie maja nic wartosciowego w sobie; turcy i inni muzulmanie w innych krajach islamskich - chca nas zabic, zniewolic, zg****ic - nikt chyba nie lubi byc tak traktowany; ukrainczycy- zabili nam miliony ludzi, wsciwi, zwyrodnialcy; najbardziej lubiani: islandczycy - sa dumni ale nie pyszni; Wegrzy - nie musze chyba pisac dlaczego? To takie oczywiste; palestynczycy - rodzinni, dzielni, bronia sie przed zydami;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrozbella twoja twarz wyglada jak doopa osła która rozjechal TIR. weź nie strasz ludzi tym, skasuj to zdjęcie, zmiłuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najmniej sympatyczni Izraelczycy. Zimni, zdystansowani, z dużą rezerwą, sceptyczni. Najgorsi są starsi i dziewczyny. Starsi bo ciągle tylko widzą wrogów wszędzie i ciągle o Holokauście, natomiast laski mają wyprane mózgi przez lewicowe idee równość społeczna, feminizm, LGBT itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:30 - A Palestyńczycy to nei muzułmanie?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało sympatyczni wydali mi się Anglicy, Polacy niestety też nie są najsympatyczniejszym narodem. A sympatyczni są za to ogólnie ludzie z nacji południowo-europejskich czyli Włosi, Hiszpanie, Grecy, Chorwaci... Są tacy otwarci, zagaduja, czesto sie usmiechaja. Rosjan nigdy nie lubiłam, ale poznałam kilku i tez byli bardzo mili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze niezbyt mili wydali mi się Czesi i Francuzi. Czesi są jacyś dziwni jak dla mnie i chyba niebardzo nas lubią, a Francuzi może nie byli najgorsi, ale troche wyniosli np. pytali czy umiem mowic po francusku ,a jesli nie to koniec rozmowy - choc pewnie umieli angielski.... Niemcy zrobili na mnie neutralne wrazenie ani zle, ani dobre. Z Japończykami miałam do czynienia tylko w Polsce na mojej uczelni i wydawali się dosc zdystansowani do obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Francuzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×