Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostali mi 70 zł do końca miesiąca

Polecane posty

Gość gość
Znam ten bol kiedy nie mam kasy a do 15go daleko:-( oj znam:-( ja mieszkam na wschodzie kraju. Niedawno odwiedzila mnie rodzina z roznych zakatkow kraju. W szoku byli jakie ceny sa w sklepach. A uwierzcie mi pensja nawet za dobre stanowisko jest niska. Moj maz jako operator klasy pierwszej zarabia 2200zl odjac 200dojazdy. Zanim weszlo PIS i zrobilo porzadek z umowami to co 3 miesiace bylam zwalniania z pracy i zatrudniana na nowo!! Majac przy tym za 40 h pracy 1100zl! Teraz mam normalna umowe 1600zl w markecie!Na jedzenie, zycie idzie nam jakies 1500zl. A gdzie reszta? Musimy dorabiac na urlopie. I nasza bieda nie jest wynikiem naszego wyksztalcenia. Tutaj brygadzista ma 2,500tys. Wiem bo proponowali mezowi,ale odmowil bo zawisc w pracy tez jest ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraj się gotować, bo po gotowanym dłużej się jest sytym, niż po kanapkach. Na przykład jakiś sos miesno-warzywny , a do tego kopytka, albo makaron, naleśniki, pierogi ruskie (to tylko ziemniaki i trochę sera, a jedzenia na 2 dni). Ciężko będzie, a i tak wątpię, czy dasz radę, bo to naprawdę mało. Rozumiem cię, przy chronicznym braku pieniędzy niedostatek odzieży to nic nadzwyczajnego, też miałam taki okres w życiu, że miałam po jednej parze butów na każdą porę roku i jak np. w końcu któraś się zepsuła to nie było wyjścia, trzeba było kupić. Pewnie, że można kupić sandały za nawet 30 zł., ale takie rozlatują się najczęściej bardzo szybko. Czasem lepiej kupić coś porządniejszego, bo na dłużej starczy. Opiniami bogatych kafetarianek się nie przejmuj, niektóre się dowartosciowaly twoim wpisem , niech im pójdzie na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje Kochana. Ja jestem ta, ktora pisala, ze da rade. Mam opatentowane sporo tanich przepisow. Typu makaron z cebula i koncentratem. Poza tym w szafce mam koncentrat, 2 paczki makaronu, 1/2 kg kaszy manny, 1 sos gotowiec, pol sloika pomidorow suszonych, 3 cebule, 8 pomidorow, 3 ogorki, zamrozona 1 porcje bigosu, paczke 400g krokietow, 1l mleka, 20 plasterkow zoltego sera i 2 bulki. To tez inna sytuacja, niz gdybym nic nie miala. Tluszcz do smazenia tez mam :) Poza tym wiecie co, w poprzednich miesiacach nawet troche odkladalam. 50, 100, 200. Tyle, ze ja tego nie ruszam. Chocby nie wiem co. Moge 3 dni nie jesc, jak skoncza sie pieniadze, a nie ruszam. Troche mi te leki daly popalic. Mam nadzieje ze mi w pon. lekarka nic nowego ne zapisze :) P.s. Kawe i herbate tez mam. A i tak pije glownie wode. I kilka papierowek, chyba zrobie sobie dzis na obiad kasze z musem jablkowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz robić dużo placuszków ze strączków, mąki, jajko do związania masy. Dają na długo uczucie sytości i to źródło białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
a co go obchodzi zawiść,ważne,że by awansował i miał więcej kasy...mój mąż też awansował na kierownika i nie obchodziło go czy ktoś będzie zazdrościł czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku czytam Was i wierzyc mi się nie chce, jak może byc taka bieda w kraju. To jest straszne :( naprawdę przykro mi się to czyta, zwłaszcza ze ja nieraz narzekam na moją sytuację nie tyle finansową co ogólną, a jak tak tu czytam ten wątek, to ja mam bajkowe życie wręcz. mam nadzieję, że się \Wam ułoży ibędzie lepiej, szczerze naprawdę, pozdrawiam i miłej soboty !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
też mi się nie chce wierzyć,że ludzie tak żyją..w tak skrajnej biedzie...jakie to szczęście ,że ja żyję w dostatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie zadne nalesniki czy pierogi ruskie, jak ktos miał mało pieniedzy to takich przepisów nie poda. Nalesniki nie sa ani tanie, ani sie tym nie najesz. Tak jak tu ktos pisał, własnie makaron z cebula i sosem na bazie koncentratu pomidorowego, jak do tego by sie znalazła odrobina najtanszego miesa to juz w ogóle ok. albo po prostu worek ziemniaków duzy kupic jak najtaniej od rolnika, i je podsmazyc z cebula, mozna wetrzec jedna marchew i jakby starczycło kupic tania kiełbasę. są ludzie co potrafili przetrwac cała zime na worku pyrów, to jest dopiero bieda, a nie ze ktos je pasztet czy naleśniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do butów za 30 zł to absolutna nieprawda ze sie musza rozwalic. Ja kupiłam raz przepiękne buty za 250 zł i to w promocji, i juz po miesiacu obcas mi sie zdarł w 2/3 . Przechodziłam za to 2 lata w butach za 30 zł kupionych w outlecie na allegro... Adidasy sie swietnie sprawdzaja, tzn buty tego typu do codziennego chodzenia, i mozna kupic b tanio. Duzo trzeba dac za skórzane i takie daja wiekszy komfort oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziemniaki, warzywa typu marchewka, buraki, kapusta itp. są teraz bardzo tanie trzeba kombinować, moja babcia robiła taki sosik do pyrek : podsmażała na oleju cebulkę i startą na tarce marchewkę, podlewała wodą i na koniec dodawała 1 łyżkę koncentratu pomidorowego i łyżkę śmietany. Pycha. Ja teraz jestem 8 dzień na poście Dąbrowskiej i żywię się głównie kapustą, marchewką, burakami i cukinią, zakupy robię na targu i wydaję grosze na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest naprawdę nie do pojęcia. Mi się kiedyś wydawało, że mielismy ciężkie czasy (dokładnie to prawie cały rok 2011) , jak mielismy tylko na życie i nic więcej. ALe jednak moglismy bez problemu kupić dziecku ubrania czy zabawkę, a sobie dość normalne jedzenie, jedynie prowadzilismu zapiski staranne ile wydajemy a ile mamy "górny limit". Ale jedlismy całkiem normalnie... tylko nie było kina, nie było kawiarni czy wyjścia na pizzę, nie było wycieczek chocby nawet po kraju takich, nie mówiąc nawet o zagranicznych... i mnie to okropnie bolało, mialam strasznego doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji trzeba pożyczyć i normalnie żyć, bez szaleństwa, ale normalnie. Później sytuacja się unormuje, dostaniesz wypłatę i oddasz te kilka stowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupuje butow z materialu innego niz skora, poza klapkami (po domu i na basen). Dzieki za przepis na sos. Ja zawsze musialam liczyc pieniadze. Ale dzieki temu mam dobry komputer, tekefon, ktory przetrwa dlugo, choc jest starym modelem itd. Tak sie zastanawialam czy by nie przejsc na post Dabrowskiej, musze zrzucic wage. Moze to dobra okazja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W takiej sytuacji trzeba pożyczyć i normalnie żyć, bez szaleństwa, ale normalnie. Później sytuacja się unormuje, dostaniesz wypłatę i oddasz te kilka stowek. x To bylo do mńie czy do Autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
70 zł do końca miesiąca, to nie jest nawet 10 zł dziennie, a nie chodzi tylko o obiady, ale na pewno też o śniadania, kolacje i drugie śniadania do pracy. Możesz gotować obiady na 2 dni, kupić dużego kurczaka, zrobić z niego rosół, upiec, potrawkę, podsmażyć do ryżu i dodać warzyw, ale przy jednych większych zakupach wydasz te 70 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie krytykuje tej kobiety która ciągle tłumaczy że dokupiła jedną bluzkę i dwie pary butów. Raczej ogarnia mnie zdumienie jak kobiety piszą że mają jedną torebkę i jedną bluzkę i jakieś portki mimo że je stać.Wygladacie jak dziadowy.Wokolo mnie jest trochę takich.Czyli na jadę siedzą tego typu przedstawicielki dziwnego gatunku, zaniedbane, odpychające. Nie wmawiam nikomu o konieczności lansowania się w ciuchach od projektantów, ale jeżeli kogoś stać a ma parę szmat i twierdzi jeszcze że dobrze się prezentuje(!!!) To szok. Jak cię widzą tak cię piszą. Nawet nie chce was sobie wyobrazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedną torebke, mimo, że mnie stać, i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie twierdzę - ja pisalam tu tylko raz, o 16:29 dziś - że trzeba mieć mnóstwo ubrań, torebek i butów, ale faktycznie jak kogoś STAĆ, to przydaloby się miec więcej niz 3 bluzki i jedna torebkę... nie mówię o 10 torebkacj i 30 bluzkach. Ja nie bede teraz wszsytkiego lcizyć bo bez sensu, torebek wiem że mam 2 , ale wolę damskie plecaczki nosić i tak, mam też dwa. Bluzki z długimi rekawami mam 4, bluzki koszulowe 3, bluzeczki, krótkimi rękawami mam minimum 10, do tego kilka sweterków; mam co najmniej 5 spodnic takich zwykłych /eleganckich, kilka letnich spódniczek, sukienki 2 wieczorowe, 2 do pracy, 3 letnie.. spodnie różne długie w tym dżinsowe, to jakoś 5 par i tez 1 dlugie lniane letnie, szorty jedne ... butów od klapek poprzez sandały szpilki po sportowe i kozaki czy gumowce :P to mam jakos kilkanascie par. i nie uwazam, że to dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:21 wczoraj. Ja znam mnóstwo. Może nie najniższą krajową, ale ok 1800-2000zł. I to jeszcze ci pracodawca powie, że masz więcej niż najniższa krajową, to się ciesz i nie wołaj o więcej. Śmiech na sali, ale na zasiłki się już nie łapiesz. Tak naprawdę, to ta grupa pracujących jest najbiedniejszą. Jeszcze jak masz przy tych zarobkach 3 dzieci, to coś od państwa, czy miasta uszkubiesz. 500+ na dwoje, a może i na troje. Karta dużej rodziny, ale przy jednym, czy dwójce już tak fajnie nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Przy trójce masz kasy więcej ale ja nie chciałabym tej trójki i tych pieniędzy. Mam dwoje dzieci i to ciężko. Weszłam na ten temat bo też będę miała ciężka sytuacje. Mąż jest po operacji więc dostanie, 1000zl renty. Ja mam 1700zl. Raty i opłaty 1600zl. 500+jak na razie mam na jedno. Boję się. A zaraz trzeba kupić węgla :-( dzięki Bogu mąż zdążył poszukiwać drzewo przed operacja. A zaraz trzeba będzie dzieci szykować do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy jednym dziecku to pieprzone cholerne patole pisowskie nie dają 500+, oby ich szlag trafił za to raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak polecam Tobie post Dąbrowskiej, ja kończę w środę 2 tygodnie, bo dłużej nie wytrzymam, zamykam oczy i widzę bagietkę z szynką parmeńską hahaha. To dla Ciebie szansa, żeby przestawić się na odżywianie wewnętrzne i nie mieć niedoborów z powodu złego odżywiania :) poczytaj o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc :) ale na Ciebie trafilam. Juz kiedys czytalam o tym poscie, powiedz prosze! dwie wazne dla mnie rzeczy: Czy zaczely Ci wypadac wlosy? Co Ci sie poprawilo? Chcialabym przejsc na ten post 30 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak polecam Tobie post Dąbrowskiej, ja kończę w środę 2 tygodnie, bo dłużej nie wytrzymam, zamykam oczy i widzę bagietkę z szynką parmeńską hahaha. x To się napatrz ile możesz. Bo po dąbrowskiej na nią patrzeć nie będziesz umiała. Wyczujesz każdą chemię w jedzeniu. Z resztą nie tylko po Dąbrowskiej tak jest. Po każdej półgłodówce na której nie jesz przetworzonego żarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:56 to ja ci może trochę pomogę i powklejam tematy dąbrowskiej z kafe i innych. Każdy organizm jest inny. Osobiście ja nie wyrobiłabym ze względu na pracę fizyczną i 3 zmiany na Dąbrowskiej, dlatego ja się inaczej oczyszczam, ale powklejać ci mogę. Znalazłam dwa takie obszerniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie łapie linka, wpisz tak : Vitalia> Społeczność> Forum> Inne diety> Dieta WO dr. Ewy Dąbrowskiej Wszystkie linki to ten wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki. Ale prosze powiedz z autopsji, jak sie czujesz, bo jestem bardzo ciekawa. Ja boje sie tych przelomow kwasicznych, ewentualnego wypadania wlosow i ze tymczasowo wyjda mi wszystkie choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jedzcie sobie same warzywa i owoce...po to ten temat został założony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×