Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w takiej sytuacji to normalne, że moja córka słabo zna język Polski ?

Polecane posty

Gość gość
JAK mieszka w Niemczech to niech sie skupi na języku niemieckim, nie mieszaj jej w głowie, kiedy podrośnie sama się zainteresuje (lub nie) są dzieci które łatwo łapią języki i są dzieci które wolą matematykę, nic na siłę Sama niemam dzieci, ale mieszkam za granicą, pracuję z dziećmi. Kiedy przyjdą na świat moje dam im wybór, jesli będą chciały nauczą sie polskiego, jesli nie, nie muszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienormalne. Bo trzeba być nienormalna żeby mieć możliwość nauczenia perfekcyjnie dwóch języków i z tego nie skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienormalne. Bo trzeba być nienormalna żeby mieć możliwość nauczenia perfekcyjnie dwóch języków i z tego nie skorzystać. X Uczy sie w szkole dwóch języków obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie mogę tego pojac że gadałaś do niej po niemiecku! przecież wiadomo że niemiecki będzie jej 1 jezykiem tak czy siak. no ale pewnie jestes zakompleksiona baba ze wsi co na siłe na Niemre sie robi. głupota i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak, kazdy kto zna języki ten ma w życiu łatwiej. Jezeli zna trochę to nie ma co tylko spraw by znała lepiej, w życiu rożnie bywa, pozna kogoś fajnego i sobie nie pogada. Dzisiaj dzieci sa obywatelami świata, porozumiewają sie w j angielskim ale super jest jezeli maja opcje. To sie przyda kiedyś np w pracy lub kiedy bedzie wynosić sie z Niemiec bo zbyt dużo bedzie tam Turków i innych Arabów . Jesteś z nią sama wiec tymbardziej powinnaś zadbać aby miała więcej szans niz inne dziecko któremu moze pójść łatwiej w życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka i tak wie lepiej. Szkoda na nią prądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z gościem wczoraj 22.08, co dziecko w życiu czeka nie przewidzisz, a jeśli ma szansę mieć więcej opcji tym lepiej dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sadze , zeby język polski jej się do czegoś przydał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To źle sądzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tą ptasią mową posługują się Polacy i Ukraińcy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kali krowa? " Ty też po polsku tak mówisz? To może lepiej, że jej nie uczysz... moja przyjaciółka wyemigrowala do Stanów w wieku 17 lat, ma męża Niemca i dzieci na studiach, urodzone tam. Teraz byli na urlopie w Polsce i te dzieci znają biegle kilka języków a po Polsku mówią super, akcent nieco inny, ale nie jak u Krupy :-( żenada :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja 100% Niby po co mają się uczyć tej ptasiomowy jaką jest język polski? Te wszystkie ę, ą, ś, ł, ć ż, rz są nie do wymówienia dla normalnego człowieka. Lepiej niech się nauczą perfekcyjnie języka kraju w którym mieszkają. Polskiego i tak nikt nigdzie nie używa. Jest uważany za brzydki język. Nie to co np włoski, angielski, francuski, hiszpański, którymi mówi pół świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:27 Napisałam że są to zdania tego typu. Ona zna dużo polskich czasowników typu jeść, pić, brać prysznic, byc, mieć, słuchać itp. I chodzi o to, że jak ty powiesz do niej wolno i wyraźnie np "Przynieś z lodówki ser i szynkę" To ona to zrozumie, ale jak później zapytasz jej co zrobiła to ona odpowie ci "Ja przynieść ser i szynką" Nie powie ci "Ja przyniosłam " więc proste zdania zrozumie ale raczej nie ulozy poprawnie zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:08 Byłam ostatnio w Polsce i powiem że u was też ostatnio dużo obcokrajowców z Ukrainy czy Białorusi i nawet są ludzie czarnoskórzy co np w momencie kiedy wyjezdzalam z Polski było zjawiskiem bardzo rzadkim. Po za tym nie rozumiem o co chodzi ci z tym poznawaniem. Nawet jeżeli wyjdzie za mąż za Polaka tzn. Że musieli wcześniej się jakos porozumiewać a jak wyjdzie za mąż za Niemca no to przecież niemiecki zna wyśmienicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:52 Przecież gdybym gadała z nią tylko po Polsku, to ona w momencie pójścia do szkoły nic by nie rozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:10 Ok, ale ja jej w przyszłości nie zamierzam zabraniać uczyć się nawet 5-ciu języków naraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:56 Ojczyzna już raz mnie kopnela w cztery litery nie zapewniając godnej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26 Ja rozumiem po Polsku, nie rozumiem tylko po co po między słowem dzieci a słowem patriotyzm umieszczać przekleństwa ? Ja rozumiem ze możecie mnie nie lubić ale kultura powinna być na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież gdybym gadała z nią tylko po Polsku, to ona w momencie pójścia do szkoły nic by nie rozumiała " Glupsza jestes niz ustawa przewiduje... :O Moze nie umialaby mowiec ale doskonale by rozumiala. No chyba ze przez te pierwsze lata zycia calymi dniami siedzialas z dzieckiem w domu, sluchalas tylko polskiego radia i ogladalas tylko polska tv. Dziecko (dorosly rowiez ale w mniejszym stopniu) "przesiaka" jezykiem ktorym jest otoczony, osluchuje sie z nim (w sklepie, w parku, na ulicy, z radia, z tv ...) i wbrew pozorom bardzo duzo rozumie. Przejscie od "rozumienia" do "mowienia" w przypadku dziecka odbywa sie plynnie, szybko i latwo. Pisalam juz ze corka poszla do przedszkola pratycznie nie mowiac po francusku. Od pierwszego dnia doskonale rozumiala co nauczycielki i dzieci do niej mowily, po 3 miesiacach porozumiewala sie bez problemow. Dzis francuski to jej "pierwszy jezyk" spontanicznie uzywa go w codziennym zyciu, ale z polskim nie ma najmniejszego problemu... wlasnie w tej chwili jest w Polsce na wakacjach u babci i szaleje w ogrodzie z polskimi kolezankami i kuzynostwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i spróbuj pójść do szkoły zagranicą nie znając języka :D mieliby córkę autorki za tłuka i niemowę z Polski. Bardzo dobrze autorka zrobiła, że mówiła do niej po niemiecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś No i spróbuj pójść do szkoły zagranicą nie znając języka smiech.gif mieliby córkę autorki za tłuka i niemowę z Polski. Bardzo dobrze autorka zrobiła, że mówiła do niej po niemiecku. Od razu widac , ze nosa poza PL nie wychyliłas i gó.wno wiesz , o tym jak traktują ludzi w szkołach poza granicami. Nie wypowiadaj sie na temat , o któym nie masz bladego pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 Reprezentujesz bardzo niski poziom Grażyno :D Wracaj na zmywak, przerwa ci się kończy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam juz ze corka poszla do przedszkola pratycznie nie mowiac po francusku. Od pierwszego dnia doskonale rozumiala co nauczycielki i dzieci do niej mowily, po 3 miesiacach porozumiewala sie bez problemow. No i bez 3 mówiące siedziała w przedszkolu jak niemowa :D dobrze, ze dzieci tego nie podłapały. W niektórych szkołach od razu miałaby przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No i bez 3 mówiące siedziała w przedszkolu jak niemowa smiech.gif dobrze, ze dzieci tego nie podłapały. W niektórych szkołach od razu miałaby przesrane" Po pierwsze to pisz po polsku bo ciezko ten belkot zrozumiec. A po drugie pomiedzy "kompletnie nie mowila" a "porozumiewala sie bez problmow" jest wiele stopni i nuansow ... W sumie to nie wiem po ci to tlumacze, idoty i tak nie przegadam ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje doswiadczenie / obserwacje z Niemiec (mieszkam tu od 25 lat, mam trojke doroslych, tutaj wyksztalconych dzieci) : Rodzice profituja jezykowo bardzo, jezeli wyrzuca z domu jezyk polski i rozmawiaja z dziecmi tylko po niemiecku. O wiele szybciej rozszerza im sie slownictwo, zanika obcy akcent. Jest to jednak profit kosztem dzieci, ktore nigdy pozniej nie naucza sie polskiego. U nas funkcjonowal podzial : my mowilismy miedzy soba (maz tez z PL) po polsku i do dzieci tez po polsku. Dzieci uczyly sie poprawnego jezyka niemieckiego poza domem (przedszkole, szkola, rowiesnicy. Wtedy jeszcze bylo to mozliwe, teraz w szkolach niestety latwiej nauczyc sie na przerwach od rowiesnikow tureckiego czy arabskiego niz poprawnego niemieckiego). Aktualnie dzieci mowia poprawnie po polsku, rozumieja i rozmawiaja po polsku, znaja niemiecki jako jezyk ojczysty (studia tutaj).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:06 Sama bełkoczesz k****o jeżdżąca na szmacie we Francji, która po francusku nic nie umie hahaha same przekleństwa i wyzwiska, więc czym możesz się śmieciaro zajmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeklenstw nie uzywam a idote nazywam po imieniu. Poznac go mozna po tym ze wcina sie w tematy o ktorych nie ma pojecia. A we Francji od ponad 25 lat mieszkam i zajmuje stanowisko o jakim ty nawet nie slyszalas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne, że po niemiecku perfekcyjnie mówi. Teraz jest za późno na naukę ptasiomowy. Ucz się od niej to może akcent ci zaniknie lub przynajmniej trochę się zmieni na plus hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:50 Zaczęłaś się sadzić i pisać do innej osoby, że ta g****o widziała. Nie jesteś kulturalną osobą. Takie fizole jak ty zawsze mówią między sobą po polsku i wszędzie szukają tego polskiego, ludziom na poziomie jest to obojętne. Nawet wysłałaś córkę do przedszkola bez języka hahaha jesteś typową Grażyną pracująca na sprzątaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:08 Powiem tak, gdyby moje dziecko w momencie pójścia do przedszkola nie potrafiło mówić po niemiecku to ja bym się chyba ze wstydu spaliła , po za tym dziecko niemowa w przedszkolu to sytuacja patologiczna, zwłaszcza że moja córka jest bardzo rozgadana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×