Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam prawo czuć się olana ?

Polecane posty

Gość gość

Od 2 lat jestem z obecnym partnerem. Gdyby go poznałam był w trakcie formalnej separacji i nie mieszkał z żoną od pół roku. Wcześniej małżeństwo wegetowało i wiem ,że oboje nie kochali się od dawna. Decyzja o rozstaniu była obustronna i od tej pory nie utrzymują kontaktu lub jest on bardzo formalny. Ona z tego co wiem miała jakiś przelotny romans przez ten okres. Rozstanie bez dramatów. Jakiś czas temu dowiedziałam się ,że on wybiera się pożeglować. Pomyślałam ,męski wypad. Super. Co prawda od roku rozmawiamy ,że chciałabym poznać jego kolegów od "pływania" ale wybrał inaczej. Było mi przykro ale stwierdził ,że on się cieszył jak ja jechał na babski wyjazd do spa. ok Potem dowiedziałam się ,że to nie będzie do końca męski wyjazd ,bo jadą też dzieci tych kolegów, mój zabiera swoje dorosłe dziecko. I nie wiem ,czy partnerki tych panów też nie jadą. Sam powiedział ,że zebrała się stara ekipa i będą patrzeć jak dorosłe dzieci robią to co oni kiedyś. Poczułam się oszukana i po prostu niechciana. To wyjazd "starej ekipy" do której ja nie należę. A może przesadzam ? Zapytałam się ,czy mogę jechać i dał mi do zrozumienia ,że nie. Twierdząc ,że on się nie czepiał jak ja jechałam z rodziną. Tylko ,że moja rodzina go zapraszała. On nie mógł dostać wtedy urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę ,że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzasz, olal cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie - tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety olał Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olał Cię i widać Twoja obecność jest dla niego niezbyt wygodna. Norkami w zrobiłby wszystko, żebyś pojechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q odpowiedzi
Moze jesli jedzie ze swoim doroslym dzieckiem to mu nie pasuje twoje towarzystwo. Chce sie skupic na dziecku. Znasz to dziecko? Jaki jest wasz uklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problemy ze słuchem i robisz aferę z niczego.Powiedział że to męski wypad + dzieci ,żadnych kobiet. Gdzie widzisz problem. Czy wy kobiety zawsze musicie być chore kiedy to nie wasza osoba jest w centrum uwagi/wydarzenia/wyjazdu/imprezy? Zresztą czego się spodziewałaś wiążąc się z rozwodnikiem mającym dzieci? Wylazła z ciebie kapryśna narcystyczna nastolatka a nie poważna dorosła kobieta. Tyle ci powiem.Zluzuj gumkę w majtkach i życz mu udanego wypadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×