Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Życiowy zakręt

Polecane posty

Gość gość

Piszę bo może ktoś kiedyś był w takiej sytuacji i może podsunąć jakieś mądre rady jak z tego wyjść. Znalazłam się na zakręcie życiowym, ale takim z którego nie umiem wyjść. To tak jakbym wpadła w duży dół z którego nie ma wyjścia. Złożyło się na to wiele sytuacji ale nie wiem czy to już nie rodzaj depresji. W niczym nie widzę sensu. Nic w życiu nie osiągnęłam a mam 29 lat. Moje wszystkie związki z facetami były toksyczne, byłam traktowana okropnie przez co mam uraz do facetów. Przerwałam studia do których nie ma powrotu, pracę mam marną i wycieńczająca psychicznie. Nigdzie nie wychodzę, bo nie mam znajomych ani kasy. Zresztą nie widzę w niczym sensu. Chciałabym coś zmienić ale codziennie rano się budzę i myślę jak to zrobić i jestem bezsilna. Czegokolwiek się nie podejmę to wydaje się to bez sensu. Nie mam na nic siły. Czy ktoś może miał kiedyś taki kryzys czy to już depresja jak z tego wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jakbym wpadła w duży dół z którego nie ma wyjścia. x Zacznij kopać równolegle do powierzchni, w końcu trafisz na kamień i już będziesz wyżej ;] ...Jeśli jest coś, co lubisz robić i masz możliwość, to rób to. Załapiesz zadowolenie i satysfakcję i już będzie lżej i więcej chęci. Resztę można poukładać małymi etapami, ale przypominaj sobie o pozytywach w każdej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość It happens
cheating

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BUREK is patological liar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzeki
kuzwa no tak nie da sie oklamac bo nie zna prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×