Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczepić skojarzoną czy nfz'owską szczepionką??!!

Polecane posty

Gość gość
Właśnie. .. taka dezinformacja, sprzeczne fakty, nie wiedomo komu zaufać. Mi wyszło, że nikomu w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ku/RW,a można dostać do głowy!! Wszędzie sprzeczne informacje :o Sponsorowane artykuły. Kij wie w co wierzyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekopałam internet! Zgłupiałam totalnie iii.... mnie chyba przekonało najbardziej to, że wczesniaki otrzymują bezpłatne 5w1, bo to jest dla nich lepsze niż szczepionki nfz-owskie... ... a znów 6w1 to za dużo. Wybrałam więc 5w1 i rozbijam szczepienia mocno w czasie. Pneumo podaję osobno po 6tyg i po kolejnych 6 dopiero kolejne 5w1. Tak sobie wymyśliłam z tej niemocy :o Wszystko rozbijam mocno w czasie. W przychodni idą na to i godzą się na te moje rozciąganie w czasie bez najmniejszego problemu. "Byle szczepić dziecko" . Tylko czy mam rację?! Czy wybralam najmniejsze zło??!! Nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 dzieci. Jedno szczepione na NFZ, drugie 5w1, trzecie 6w1. Na 1 rzut oka różnicy nie było, głębiej nie sprawdzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:32 - jestem dopiero w ciąży, ale chyba zrobię tak jak Ty. Wydaje to się najbardziej logiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największe zło to Infanrix Hexa, nie szczep tym, wielu pediatrów odradza, bo jest dużo powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak z NFZ, to zamiast DTP kupisz DTPa, jest bezpieczniejsza. Szczepiłam wszystkim oddzielnie, co się dało zamieniałam na bezpieczniejsze. Nigdy nie było gorączki. Szczepienia rozciągnęłam w czasie. Trzymałam się tylko terminów z ulotek i koniecznych przerw między kolejnymi dawkami. Nigdy nie podałabym dziecku 5 szczepionek jednocześnie. Sobie starej bym tego nie zrobiła, a co dopiero niemowlakowi o wadze kilku kg. Jest to decyzja do rozważenia przez każdego rodzica, nikt Ci nie powie, co masz robić. Lekarze mają różne zdania na temat szczepień. Wielu nie popiera szczepień tuż po urodzeniu. Życzę przemyślanych decyzji, już sam fakt, że o tym myślisz i nie chcesz bez wiedzy w ciemno wszystkiego ładować w dziecko, dobrze o Tobie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:49 to co robić? Już całkiem zwariowałam. 5in1 odradzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5w1, bo one są wskazane i bezpłatne dla wczesniaków i dzieci obciążonych, a to chyba o czymś świadczy... Mam syna, który był operowany mając tydzień. Długo leżał na oiomie. Był wstrzymany ze szczepieniami aż ukończy pół roku. Jak już ukończył dostaliśmy za darmo 5in1, bo to było dla niego najlepsze. Dlatego tak też teraz szczepię córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jprdl, dobrze że nie mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×