Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30 tydzień ciazy mam dosc

Polecane posty

Gość gość

Nie mam apetytu sicska mi zoladek. Brzuch mam bardzo duzy zaczyna sie juz pod biustem czuje nieprzyjemne kopanie po pecherzu i pod zebrami. Czuje sie pełna. Dzisiaj spacerowalam tak mi sie napial brzuch ze nie moglam kroku postawić. Cyz wy tez tak macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam male dziecko nie daje juz rady przytylam 8 kg . Sciska mnie w glowie cisnienie mam 100 na 60,czuje sie otepiała, dzisiaj nie zauwazylam ludzi na pasach mialam mega hamowanie nie wiem co mi sie dzieje. Wpadlam w taka panike ze stalam na poboczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tutaj ktoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bedzie jeszcze gorzej masz całe dwa miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to dlatego, ze twoja ciaza zbiegla sie z okresem upałów. To z pewnością nie ułatwia. Mi bylo ciężko dopiero od 36/37 tygodnia ale to byl okres zimowy. Bylo łatwiej, tylko buty z trudnością ubieralam. Współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może poproś lekarza o badanie krwi, poziom żelaza itd. Taki duży brzuch to rzeczywiście utrapienie, szczególnie jak ma się dom i małe dziecko do ogarnięcia a kopanie - chociaż to dobry znak - jest czasami nieprzyjemne... masz jakaś pomoc przy drugim dziecku? Albo szanse żeby trochę więcej odpoczywać? Ja korzystam z poduszki ciążowej w kształcie litery c i pomaga mi trochę lepiej oddychać w nocy i ogólnie się ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznie się dopiero jak sie mlode urodzi ... teraz to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Mam male dziecko nie daje juz rady przytylam 8 kg . Sciska mnie w glowie cisnienie mam 100 na 60,czuje sie otepiała, dzisiaj nie zauwazylam ludzi na pasach mialam mega hamowanie nie wiem co mi sie dzieje. Wpadlam w taka panike ze stalam na poboczu. x Kurwa, bo w takim stanie sie nie prowadzi samochodu. jestes smiertelnym zagrozeniem dla innych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodze za 2 tygodnie, a samochodem przestalam jezdzic wlasnie okolo 30 tygodnia. Przemysl sytuacje z pieszymi. Skoro sama sobie nie mozesz zaufac to jestes potencjalnym zagrozeniem na drodze. Ja czesto zamyslalam sie i skupialam na kompletnie niewaznych kwestiach. Do teraz juz z ogromnym brzuchem na kolanach i jako kierowca nie pojade do poki sytuacja mnie nie zmusi. Twoje dobro jest ponad wszelkie wygody i dodatkowy stres. I tez mam male dziecko. Da sie ogarnac! A takie cisnienie ma polowa ciezarnych, tylko ze normalnie funkcjonuje. Jesli ma to na Ciebie az tak ogromny wplyw to do lekarza i zrob dodatkowe badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam apetytu sicska mi zoladek. Brzuch mam bardzo duzy zaczyna sie juz pod biustem czuje nieprzyjemne kopanie po pecherzu i pod zebrami. Czuje sie pełna. Dzisiaj spacerowalam tak mi sie napial brzuch ze nie moglam kroku postawić. Cyz wy tez tak macie. X Super ale wolałbym takie rzeczy wiedzieć od żony. Dzięki wielkie za spojlery :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 33 i tez mam dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznie się jak się urodzi...uwielbiam takie rady. Otóż nie. To będzie moje drugie dziecko. Ciążę przechodzę fatalnie. I w pierwszej ciąży te bezsennosci, brak oddechu ogólne osłabienie minęło jak ręką odjąl po porodzie. Kuzwa po porodzie to ja się wreszcie wyspałam, brzuch mi się splaszczyl, mogłam oddychać, odzylam. Dziecko w pierwszych tygodniach śpi ok. 20h na dobę i moje tyle spało. Jako że nie gotowała i nie sprzątałam to się wyspałam, paznokcie pomalowane, ja zadbana i seriale sobie oglądałam dochodząc do siebie po cc. Także ja czekam na poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w połowie 36 tygodnia i niestety Cię nie pocieszcze. Kiedy byłam w 30 tyg tak jak Ty to latał am jeszcze jak fryga i naiwnie myślałam że już do końca ciąży tak będzie. Niestety będzie gorzej tyle Ci powiem. Brzuch jeszcze urośnie możesz być tego pewna. W nocy sikam co 45 minut, praktycznie każda nocka jest nieprzespana bo przez ból pleców nie mogę znaleźć wygodnej pozycji, a jak już nawet znajdę to muszę wstać do WC i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny ... Zazdroszczę Wam , bo u Was to już końcówka ciąży. Ja jestem dopiero w 23 tygodniu, i też mam tego już dosyć. Z tym, że ja ciągle mdleje, słabnę, krew mi z nosa leci. Mam 5 dni na wyprowadzkę, a ja boję się wstać z łóżka bo robię się cała blada i szumi mi w uszach. Od 2 miesięcy nie wychodzę z domu. Zakupy robią mi znajomi i wynoszą śmieci. Wolę mieć wielki brzuch a nie przeżywać tego co przeżywam teraz ... Czuję się jakbym była ciężko chora, a nie była w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam tak ze robi mi sie strasznie gorąco tak jakby od środka przy oddychaniu jakby duszno mimo ze jest chlodno w pokoju a mnie rozpala od środka. A tempreature mam dobrą a sie poce i duszno wy tez tak macie ? Moj ginekolog juz na mnie patrzy jak na tumana ja tak ma. Od początku ciąży coraz to nowsze dolegliwosci badania juz mi robił żelazo i inne i wychodzą ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja już w ciąży nie będę, jedno wystarczy też się tak męczyłam współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się dwa razy męczyłam. Świadomie. Ciąża dla mnie to poważna choroba. Ale męczę się, bo lubię dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez 30tc i mam.dosc. w domu 2,5 latek. A i tak podziwiam siebie ze daje rade. Od rana do nocy na nogach bo jeszcze pracuje wieczorami po 2-3h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam ,dokładnie. takie napady duszności. czuje jakbym przyłożyła sobie coś gorącgo do klatki piersiowej. za każdym razem jak mdlałam czułam taki gorąc. przeważnie od rana o wieczora chodzę z okładem albo na głowie albo na karku. Wszystkie badania super, robią ze mnie hipochondryka a ja nie potrafię zemdleć na zawołanie albo wywołać krwotoku z nosa. Ostatnio dostałam takiego krwotoku, że jak na drugi dzień wstałam rano to czułam się i wyglądałam jakbym zostala pobita. cala spuchnięta twarz, nos i usta, zakrwawiona. Nie mam już siły do tej ciąży. picie wody nie pomaga, elektrolitów też , witaminki dla ciężarnych . nie pomaga mi nic. siedzę w domu i czekam na lepszy czas. z tym , że niestety czeka mnie wyprowadzka i pojęcia nie mam jak ja to zrobię ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej biedactwo. ma w ciazy 100/60. ja mam kuzwa cale zycie 85/50 i zyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 38 tydzień i chce zeby to dziecko wreszcie ze mnie wyszlo!! Boli mnie wszystko, puchne, do 36 tygodnia mialam tylko 6 kg na plusie, przez dwa tygodnie doszlo mi 4 kg z samej wody (twarz napuchnieta, palce, stopy, nic prawie nie jem), sikam ciagle i mam koszmarne bole plecow i stawow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 27 grudnia
Ojjj wiem co to znaczy. Co prawda ja rodzilam w grudniu i końcówkę ciąży przechodzilam zimą ale pamiętam ten czas kiedy brzuch zdawalo sie rozrosł na całą mnie! Jak ja wtedy marudzilam...ze zgaga,ze ciężko, że niewygodnie i siedzieć i leżeć, że spać sie nie da że siku co chwila....ale tak jak piszesz,jeszcze trochę i urodzisz i to minie a ciąże bedziesz wspominać przez pryzmat tylko tych dobrych dni;) dziecko owszem męczy ale to inny rodzaj "męczenia". W ciąży było mi źle. Mało tego moja była od początku zagrożona i bałam sie o wszystko. Teraz nawet jak mały daje w kość wiem ,że za godzinę,dwie czy za chwilę będę mogła chwilke wygodnie usiąść i odpocząć a ciężarna brzucha nie zdejmie;) Jedna moja rada-marudz sobie, do każdego kto cie wysłucha a najlepiej znajdź swoją grupę na kafeteri wspólnie będziecie odliczać dni do porodu. Masz prawo sobie pomarudzic. To minie ale zawsze to lepiej jak człowiek sie trochę wyzali. Szczesliwego rozwiazania życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×