Wiza turystyczna do usa

Ile razy podchodziliscie? Co najlepiej napisac we wniosku? Czego unikac?

Tez bym pojechal z checia...

Co najlepiej napisać? Prawdę. No i oczywiście musisz mieć stabilną sytuację finansową. Udowodnić urzędnikom w amerykańskiej ambasadzie, że nie zamierzasz tam zostać.

No niemam zamiaru zostawać ale jak to udowodnić ? Chcę sobie zrobic 2 tygodniową wycieczkę po stanach. 10-15dni max

Masz pracę, rodzinę, dom, szkołę... cokolwiek co cię tu trzyma? Tak właśnie się udowadnia, że nie chcesz w Stanach zostać. Chociaż kto by teraz chciał tam jechać do pracy nielegalnej (tylko tego nie mów urzędnikowi hehe, bo urazisz, oni mają bardzo kruche ego).

teraz każdemu dają wizy turystyczne, odmowy chyba 2% tylko, wystarczy iść i się dostaje, tylko wrócić na czas i ponownie dadzą wjechać

Ja miałem zaproszenie od bliskiej osoby z zielona karta to odrazu na 10lat

Nie ma już zaproszeń dla Polaków. Chyba, że zatrzymałeś się w komunie.

jak nie pokażesz wyciągu z banku że masz kase na bycie tam przez dany okres to musisz mieć tz affidavit of support od kogoś z usa, bo rząd usa nie chce utrzymywać następnego darmozjada. Chyba trzeba wykazać coś między $100-$200 za każdy dzień pobytu o wtedy wiza od ręki

w USA nie ma wiele oprócz bajerów aby wyciągnąć kase od debili czyli rozrywka i shopping, są ciekawsze kraje

Moje dziecko dostalo bez problemu, w wieku 13 lat, na zaproszenie mojej siostry I jej meza- maz Amerykanin I to on zapraszal. dostal owize 10letnia I polecialo samo. wracalo tez smao. ma swietny angielski bo jest dwujezyczne, nie mieszkamy w Polsce. nie boi sie latac itd

Do 16;11 To jest ogromny kraj I kazdy cos ciekawego dla siebie znajdzie.Podobno duzo lepszy panstwo do zycia niz UK

Dziwne...zaproszenia, wyciągi z banku? To chyba aplikowaliscie dawno? Ja miałam kilka pytań w ambasadzie i sru promesa wizy (na 10 lat), 3 dni pozniej paszport odebrałam. Dwa dni później byłam w USA, na granicy dwa pytania (gdzie i na ile jadę) i wiza turystyczna na 6 miesięcy.

gość dziś PROMESA wizy to nie wiza, mogą cie na lotnisku docelowym cofnąć bez powodu jak im podpadniesz bo na lotnisku dopiero wize wbijają

gość dziś latanie dziecka to żaden wyczyn, dają stewardesse do opieki dla każdego dziecka lecącego bez opiekuna

gość dziś tak jak mówie, odmowy 2% tylko, teraz każdemu dają, są statysyki z ambasady amerykańskiej w PL i tam wszystko widać ile jakich wiz i kiedy

18:42 i co mi tłumaczysz jak dziecku? :D dlatego napisałam, że promesa (z ang. promise, obietnica) na 10 lat, a na miejscu wiza na 6 miesięcy. Statystyki też świetnie znam, nie napisałeś kompletnie nic nowego czy szokującego dzięki ;)

gość dziś mogli cie cofnąć więc nie podskakuj

Ale nie cofnęli...ani pierwszy ani drugi raz. Nawet jak pojechałam biznesowo też nie było problemu, więc się już nie madruj :)

Dnia 26.07.2018 o 11:11, Gość corndog on a stick napisał:

w USA nie ma wiele oprócz bajerów aby wyciągnąć kase od debili czyli rozrywka i shopping, są ciekawsze kraje

w dupie byłeś, gówno widziałeś

stany to tylko shopping, NIC pozatym