Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opory w podrywie dziewczyn

Polecane posty

Gość gość

Ludzie zaczepiłem na mieście z 15 dziewczyn z 12 chciało gadać, ale ja nie ja strasznie byłem zestresowany i nawet jak dziewczyna sama z siebie gadała w rozmowie, to sobie poszedłem od niej, bo stres mnie atakował w rozmowie. Ludzie pomocy. Ja wiem, że to poderwanie jest możliwe, tylko gdybym sie tak nie stresował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem. ja kobieta. wspolczuje wam tego :D jako facet bylabym prawikiem do konca zycia, chyba bym zostala ksiedzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja nie mam innego wyjścia. Nie mam bliskich znajomych co przez nich bym dziewczyne poznał. Czy jakaś inna sytuacja. Na imprezie nie chce, bo nie jestem rozrywkowy. A w pracy nie mam dziewczyn. Nie jestem jakiś zdesperowany, ale samo pójście na randke było miłe. Jakimś krokiem do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie zaczelo stresowac? skoro 12 z nich chcialo gadac to chyba nie tak zle? tzn ze masz w sobie cos fajnego, atrakcyjnego, umiesz zainteresowac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Znaczy chciały gadać, ale ja sie czułem zestresowany bardzo, że sie narzucam czy coś. Chciały gadać znaczy nie zbywały mnie i nawet od siebie coś dodały, ale ja taki spanikowany byłem. One takie opanowane. Tylko niektóre jak sie zagada są zaskoczone pierwsze 2 sekundy. Potem normalnie są nastawione do rozmowy, tylko ja zestresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz opory, ze sie narzucasz. Wiesz, asertywna kobieta umie odmowic, olac :p nie narzucasz sie, ja bym sie cieszyla gdyby ktos do mnie zagadal, nie czuje, ze to narzucanie albo zagrozenie. Jesli jestes mily i kulturalny (a pewnie jestes) to ok :P nie narzucasz sie, kiedys tak sie ludzie poznawali, w pociagach, gdziekolwiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja jestem normalny. Nie jestem typem natręta, czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale się stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym mieć dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×