Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wy co tak bronicie żon przed kochankami przeczytajcie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś właśnie pisze o d****ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już jakaś Awaria zaczyna gwiazdorzyć. :D Kochanko nie wstyd ci przed ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wierzę,że żona wie o kochance.Ona nawet nie wie,ze żyje z kłamcą,krętaczem pod jednym dachem.Jest naiwna? Po prostu jest uczciwa,sądzi w/g siebie.I tak sobie k****arz żyje na dwa fronty.Kochance to nie przeszkadza,bo to przecież patol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ żony mają ból d**y. Trudno pogodzić się z przegranym małżeństwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza Awaria też bredzi że żona o niej wie i się nie rozwodzi a prawda jest taka że kobieta nic nie wie bo ten romans jest tyko w firmie i tylko dlatego bo Awaria lata za żonatym. Poza firmą facet jej nie zna i nie utrzymuje z nią kontaktów nawet telefonów od niej nie odbiera dlatego Awaria prosi ludzi żeby do niego dzwonili i kłamali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ból dopy to masz ty Awario, bo doskonale wiesz, że jesteś przegrana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Awario jesteś przegrana, bo facet nigdy nie rozwiedzie się, nie odbierze telefonu od ciebie gdy będzie z żoną, jego żona nie dowie się o tobie, bo on się nigdy do ciebie nie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Awaria hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd żony mają wiedzieć jak kochanki to tchórzliwe miernoty i same się przed tymi żonami chowają jak tylko mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona jest obowiązkiem a ty kochanko jesteś awarią. Zawsze to lepiej być obowiązkiem niż awarią ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza Awaria już lata po firmie i szuka kochasia, a faceta jeszcze nie dojechał do pracy. Może ma dziś wolne, ale będzie jazda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem - są żony, które nie wiedzą o romansie, ale są też takie które wiedzą i dalej tkwią w takich związkach- nawet na kafeterii były takie tematy. Facet musi dobrze grać i się kryć, żeby żona się nie domyśliła - moja koleżanka dość szybko zauważyła, że coś jest nie tak, wynajeła detektywa o okazało się że miała rację. Pogoniła typa i teraz jest inną kobietą (szczęśliwa, wesoła).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby facet się dobrze nie krył to niepotrzebny by był detektyw,bo żona sama by go przyłapała. o to chodzi że się dobrze kryją, a żony nic nie wiedzą, nawet się nie domyślają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę zrozumieć,jak kobieta może zadawać się z żonatym? Jest wyzuta z godności.Po prostu k****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie będzie za nim chodzić jak pracuje i ma dziecko do tego- czasu nie miała. Przeceniasz facetów- jak się jest z kimś długo to zauważa się różne zmianyw zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież te tematy o zdradzonych zonach to zakładają kochanki na kafe, zeby żony wyzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:24 nie ma żadnych zmian u faceta bo kochanka to nic nie znaczący epizod, jakby facet skorzystał z kibla publicznego, dlatego się nie rozwodzą i do kochanek nie przyznają. jak kochanka się odczepi to facet to oleje i nie biega za nią, a nawet mu na rękę, że wreszcie ma spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm, a mój chłop się rozwiódł dla mnie, i jakoś nie czekałam latami, trzy randki i złożył pozew rozwodowy z orzeczeniem o winie żony :classic_cool: fakt, że trwało to rok, ale już po rozwodzie, i bluszczyk z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćAnka
Powiem wam że do nie dawna też miałam takie samo zdanie na temat kochanek aż do momentu kiedy sama prawie zostałam kochanką. To już się wlecze 5 miesiąc, dostałam od kolegi z pracy propozycje bliższego poznania ( on ma żonę i dwoje dzieci, ja również mam męża i dwoje dzieci) jest atrakcyjny i bardzo mi się podoba ze wzajemnością. Męczył i drażył przez smsy i w rozmowie w cztery oczy. Przyszedł moment że coś pękło, chwila słabości i doszło do pocałunku z jednego zrobiły się trzy. Te spojrzenia, usmieszki, zarty to wszystko powiązane z nim, nawet kłótnie sprawiają duża radość bo z nim... nie chciałam tego, nie chciałam być "Tą drugą " choć do sexu nie doszło, mam poczucie winy że uleglam, że chciałam, że chcę. Nawiązując do tematu nie zawsze wychodzi tak jakbyśmy tego chcieli, jesteśmy słabi a druga osoba może tą słabość wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie ma żadnych zmian u faceta bo kochanka to nic nie znaczący epizod, jakby facet skorzystał z kibla publicznego, dlatego się nie rozwodzą i do kochanek nie przyznają" X Porównanie raczej nie trafione. Gdyby zmian nie było to by się moja koleżanka nie kapnęła, że coś kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnka
Nie można powiedzieć, że nie ma żadnych zmian u faceta. Możliwe że żony tego nie widzą, ale druga kobieta dostrzega ten błysk w oku, fascynację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet nie cierpi kobiety ambitnej ,samodzielnej,zaradnej,która zna swoją wartość i nie daj Boże jeszcze więcej zarabia od niego, na dodatek jest k****arzem,więc szuka pocieszycielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm, a mój chłop się rozwiódł dla mnie, i jakoś nie czekałam latami, trzy randki i złożył pozew rozwodowy z orzeczeniem o winie żony cool.gif fakt, że trwało to rok, ale już po rozwodzie, i bluszczyk z głowy usmiech.gif x Teraz bluszczem jesteś ty i tylko patrzeć jak twój chłop się ciebie pozbędzie dla innej, bo tak robią chłopy, a nie mężczyźni. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli mąż i żona do tej pory dużo ze sobą spędzali czasu, rozmawiali, przytulali się, był seks, a nagle facet częściej wychodzi, coraz pozniej do domu wraca, sam z siebie sie nie przytula i seks kuleje, czesto cos mu nie pasuje, to żona zorientuje się, że coś jest nie tak. Natomiast, jeżeli generalnie w małżeństwie jest mało czułości to faktycznie żona może sie nie połapać - są małżeństwa, gdzie tygodniami/miesiącami nie ma przytulania, całowania i seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"facet nie cierpi kobiety ambitnej ,samodzielnej,zaradnej,która zna swoją wartość i nie daj Boże jeszcze więcej zarabia od niego, X Tylko taki co ma kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćAnka jak facet z ciebie jaja sobie robi to wcale nie znaczy że żonę tak traktuje. Pewnie się założył z kumplami, że ciebie przeleci i chce zakład wygrać, a później żebyś się od niego odwaliła to wyśle anonimowe info do twojego męża, żeby sobie rogi przypiłował, albo że jego żona ma brzydka tipe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli mąż i żona do tej pory dużo ze sobą spędzali czasu, rozmawiali, przytulali się, był seks, a nagle facet częściej wychodzi, coraz pozniej do domu wraca, sam z siebie sie nie przytula i seks kuleje, czesto cos mu nie pasuje, to żona zorientuje się, że coś jest nie tak. Natomiast, jeżeli generalnie w małżeństwie jest mało czułości to faktycznie żona może sie nie połapać - są małżeństwa, gdzie tygodniami/miesiącami nie ma przytulania, całowania i seksu. xxxxx a skąd ty wiesz jak jest w jego domu? Może dalej się z zoną przytulają i kochają, bo jakby nie patrzył to kochanka na boku niewiele znaczy dla faceta. Późne powroty? może się zdarzyć raz na jakiś czas, ale nie non stop, żeby się własnie zona nie połapała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już są po rozwodzie. Akurat późne powroty zdarzały się za zbyt często jak na niego, ponadto z uwagi na mizianie z kochanką już nie miał zbytniej ochoty na żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby był po rozwodzie to ciebie by tu nie było kochanko. Problem masz bo ty czekasz a rozwodu nie ma i wymyślasz niestworzone rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora jesteś? - pisze o koleżance, która jest już po rozwodzie. Ja akurat jestem szczęśliwą mężatką od 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×