Ile kosztuje remont mieszkania?

hej przygotowuje się do remontu mieszkania. Wymiana drzwi, gipsowanie i malowanie ścian w dwóch pokojach, kuchni i przedpokoju oraz wymiana podłogi w kuchni i na przedpokoju. Do tego gruntowny remont łazienki, pt. zmiana wanny na brodzik, kafelki na ścianach i podłodze. Ile może mnie to wynieść z robocizną? Mieszkanie ma 58m2

Nawet mi nie mów nic o remoncie bo nerwów mi już brak. Jeśli mieszkasz w tym mieszkaniu które chcesz remontować, to nie pozwól żeby Ci wszystko naraz rozbabrali, co do kosztów to też temat kontrowersyjny. Zasada jest taka, zliczasz koszty materiałów i pomnóź to razy trzy, wtedy spokojnie możesz brać się za remont, zawsze ale to zawsze wychodzi coś nieprzewidzianego. U mnie obecnie robiony jest korytarz i niezbyt wysoka klatka schodowa ( mieszkam w domu), elektryka, płyty karton- gips, halogeny i szpachlowanie już jest, zostało najgorsze czyszczenie gipsowania, potem malowanie. Jednak nie zakończy to remontu bo trzeba wymienić panele, trzeba odnowić poręcz bo jest z litego drewna i grzechem byłoby pozbycie się jej. Niemniej jednak życzę powodzenia.

A co z instalacją wodną? nie będzie trzeba nic przebudowywać? Myslę że tak z 12 tysiecy bez większych szaleństw

1000/m2. I to po taniości Robiłem remont łazienki w kamienicy rok temu (totalny, łazienka z lat 50-tych, do wymiany wszystko - wyszło prawie 14 tysięcy bez robocizny, robiliśmy sami z bratem, tylko hydraulik zrobił instalacje, za co wziął 1700 Poza tym remontowałem swoje mieszkanie 60m, 4 lata temu, remont kapitalny. Miałem 60 tysięcy i zabrakło drugie tyle, po dziś dzień mieszkam w niewykończonym mieszkaniu. Wszystkie kosztorysy szlag trafił, cały czas wychodziły dodatkowe rzeczy i koszty, a miał być tylko głębszy "lifting"

Zależy jakie materiały i kto ci będzie robił. U mnie robił tata wiec koszty remontu odeszły. Przedpokój mam 7m2. Płytki kupowałam po 70zł z m2. Robiłam tez gładź. Za same ściany i podłogę - materiał - wyszło mnie jakieś 2000 zł. Jeszcze będę kładla odlewy gipsowe na ścianę i więc to kolejne 2000zl. Kuchnie mam mała, bo 5m2 i w kuchni płyty kg,płytki na podłogę itp wyszło coś ok 1100 zł ale jeszcze trzeba doliczyć farbę, szybe na ścianie to kolejne 1400zł. W pokoju dużym 25m panele,malowanie,płyty gk wyszło coś ok 4000tysięcy. W małym pokoju też coś koło 1000zł. Więc to już 11,5 tysiąca w przybliżeniu. Robiłam same podstawy Tak by się wprowadzić. Jeszcze w tym roku łazienka i wc. Na łazienkę z nowa wanna,umywalka,płytkami,kibel wyjdzie plus minus 10-12 tysiecy. Łazienka z wc ma 6m2. Dodatkowo 4pary drzwi z ościeżnicami czy jak to tam się nazywa 4-5tys. Te 30 tyś to musisz mieć minimum na materiały. Możesz kupić tańsze, możesz droższe. Ja wybieralam ze średniej półki cenowej. Kleje,gładzie mam sprawdzone tańsze i dobre. Płytki mam też z rabatem, bo sąsiad pracuje w magazynie i ma zniżki. Drzwi możesz kupić tańsze ale dodatkowo klamka,stelaż czy tam maskownice i męczyć się z montażem. Ja brałam komplet w sklepie. Mieszkanie mam 50m2. Do tego meble, sprzęt i kolejne 20 tys. Tacie koniec końców też płace, bo jednak bierze sobie wolne w pracy i braklo by mu na opłaty ale już nie takie kosmiczne sumy jak za firmę.

Na necie masz kalkulatory budowlane. Wszystko w nich jest uwzględnione (cena materiałów niska-średnia-wysoka) cena robocizny z podziałem na rejony kraju. Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć ile kosztuje remont, bo wszystko zależy od materiałów. Ale trzeba liczyć ok 1000/m2. Przy czym, jeżeli mówimy o remontowaniu starego mieszkania, to zawsze wyjdzie drożej, bo trzeba najpierw rozebrać stare. Polecam zrobic to samemu, np skuwanie płytek itp. Pomalować też można samemu, to zawsze jakaś oszczędność.

Znam bol remontow. Moj maz sam remontowal dom. Musial wszstko pozrywac,podlogi,sciany ,dom 85m2. Łącznie kosztowalo nas to ok 70tys