zachowania w podróży

a kładłaś nogi np... na faceta?:)

nie w czasie jazdy

15:39: w sensie, że co? tak, jasne mieszkamy.

tu jest co najmniej trzy osoby:D od jakiego czasu?

2 lata. co jest dziwnego z nogami w aucie?

nie wiele osób może je utrzymać tak jak powinno się to robić

skąd wiesz? od koleżanek czy z obserwacji?

z obserwacji

i gdzie oprócz kokpitu zdarzało Ci się je jeszcze pakować?:)

wiesz ja już nawet nie próbuję z tym walczyć? nogi żyją w aucie swoim własnym życiem:)

właśnie:) o czym jeszcze popiszemy?

no napisz gdzie jeszcze je ładujesz?:) bo to zabawne.

jak jadę na tylnym siedzeniu to oczywiście na przednie siedzenie

brawo, właśnie miałam o tym napisać, mam tak samo:) haha A na przednim kto siedzi?

zależy z kim jedziemy gdzieś

ale tam wyżej kładziesz stopy na podgłówek aż? mi się tak zdarza robić koledze mojego faceta haha

pewnie:)

no ja tak bym każdemu stóp nie wyłożyła, on akurat wiem, że się nie obrazi i nie ma z tym problemu.

długo mieszkacie razem?

on lubi stopy i wiem, że jak mu je położę na podgłówek to tak jakbym tam położyła np ręce. ale pierwszej lepszej osobie, bym tak nie zrobiła.

2 lata pisałam już

aaa sorry nie zauważyłam:D co jeszcze ciekawego?

a co chcesz wiedzieć, zadaj jakieś pytanie.

gdzie jedziecie?

nicea

super. wracając do sexu. macie jakieś ciekawe miejsca? albo coś specjalnego co lubicie?

oboje lubiimy jeźdźca, j a mam wtedy cudowne orgazmy, a on lubi gdy trochę ja dominuję:) hmm ja uwielbiam łazienkę, zwłaszcza, że mamy dużą.

wanna? ja wolę jak mój dominuje

jeszcze jedno: serio wykładasz każdemu nogi na podgłówek z kim jedziesz?

jak to rodzina albo znajomi to tak