Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka jest u Was standardowa porcja obiadowa?

Polecane posty

Gość gość

Zainspirował mnie temat o czestowaniu kolegów dzieci. Szanuje odmienne poglądy dlatego pytam jaka jest u Was porcja bo trochę mnie zdziwiło że ktoś jest w stanie zjeść 2 kotlety.normalnie restauracyjny kotlet to jest 100-150g. W niektórych miejscach jest to waga z panierka... U mnie w domu na jeden obiad zjadamy ok 400-450 g mięsa na 3 osoby i nikt nie ma potrzeby dojadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ziemniaków ile ? kalafiora ? mizerii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nakładam sobie tyle aż sie najem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy co się na ten obiad składa. Jak to jest samo "białko" i surówka (dosyć często tak właśnie jadamy) to jest to np. udko+podudzie z kurczaka na osobę, czy po plastrze ok. 1 cm grubości udźca z jagnięcia, czy po pstrągu na głowę... Jeśli do tego jest jakiś dodatek typu kasza czy ryż, to na 3 osoby gotuję nieco mniej niż 1,5 szklanki. Surówki - mam salaterkę "miarową", wiem, jaka ilość schodzi jednorazowo. Itp. itd. Ogólnie jeśli nie planujemy robić czegoś z "resztek" po danym posiłku (czyli np. nie ma w planach na następny dzień jakiejś zapiekanki z makaronem ), to przeważnie gotujemy ilość "akurat", nic nie zostaje, ale i nikt nie jest głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem bardzo mało, zwykła porcja w restauracji jest dla mnie za duża. Zazwyczaj po mnie dojada mój facet. On za to ****ardzo dużo. Na obiad jeśli robię fileta z kury to ok 400-500g i on zjada większość. Ale jest dużym facetem. Czasem zostaje jedna porcja na drugi dzień. Ziemniaków zazwyczaj zostaje bo obieram za dużo. Ryżu jem ok 50g nie więcej, kaszy to samo. Makaronu to różnie. Zależy czy bierzemy dokładke. Gdy robię mielone to z 500g mięsa robię spaghetti na dwa dni albo mielone też na dwa dni. Klopsy też na dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka 2 torebki kaszy/ryżu na 3 osoby. Surówki to nie zaliczę bo zawsze robię dużo, jeśli zostanie to maz je na kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jadamy tylko mięso i surówki. Kotletow mam ok 6 sztuk, ale mój mąż waży 100 kg i ma 2 metry wzrostu :)i jest mega przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę zjeść bardzo dużo, bo mam szybki metabolizm. Standardowo na obiad woreczek ryżu lub kaszy, spokojnie 2 kotlety zjem, a jak mielone to 4 i obowiązkowo surówka, a potem owoc na deser. Kolację jem raczej lekką, bo nie zasnę z pełnym żołądkiem. Generalnie jem bardzo duże śniadanie i obiad, reszta posiłków to raczej przekąski. Mogę też zjeść dużo słodyczy i nie tyję, ale nie jadam ich codziennie. Od nastolatki noszę rozmiar 38. To samo moja mama, a babcia na starość utyła do rozmiaru 40. :P One też tyle jadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra ale 4 kotlety wielkości jaja kurzego czy 4 kotlety wielkości grejfruta? Bo o to autorce chodziło. U nas mąż 190cm wzrostu, 95kg wagi, syn 8 lat 125cm wzrostu, 25kg wagi, ja 164cm wzrostu 52 kg wagi. Na obiad jemy (i się najadamy) 1 woreczek ryżu/kaszy 125g, mięso ok 400g, surówka kupna 450g. To taki nasz przecietny obiad. Jak są ziemniaki to na ogół 0.7 kg idzie. Prace mamy biurowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na 3 osoby (dziecko 7 lat ) 5 kotletów schabowych, 1 kg ziemniaków , mizeria z 2 długich ogórków i duzy jogurt albo cały kalafior . surówki min pół kg . Ja i maz pracujemy fizycznie wiec jemy sporo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pół kilograma mięsa robię ok. 8 i dodaję jeszcze trochę bułki. Takich zjadam 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoowka
U nas rodzina 4osobowa- Maz (183cm 90kg,) Ja (180cm, 70kg), syn 4lata (118cm i 20kg) i synek 1.5roku. Ogolnie wszyscy wysocy i szczupli. Obiad to u nas 3-4ziemniaki, ok.300g-400g miesa/ryby, no i surowki ciezko mi oszacowac. Najczesciej jednak do obiadu mamu kasze/ryz i tutaj gotuje 2/3szklanki (wole kupic sypkie niz w woreczkach). Wszyscy zawsze najedzeni. Jesli jest jakis makaron z sosem to zawsze gotuje 280g (bo jak jest wiecej to zostaje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam niestety się nie przelewa i często nie dojadamy 500 + nie dostaję, bo mam jedno dziecko 7 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:32, zarób to będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.33 pracuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jemy różnie, jak apetyt dopisuje i co jest ma obiad. Raz zjemy po 2 kotlety,2łyżki ziemniaków, buraczki i nie mamy siły dojesc. A kolejnym razem brakuje, bo mąż wziął np 4 kotlety i 3 łyżki ziemniaków. Z zupami jest tak samo. Gotuję zawsze więcej, bo lubię np wieczorem jeszcze zjeść. Jak zostanie to trudno, i tak zostaje. Nie umiem wyliczyć ile kto zje, a te 2 kotlety różnicy mi nie robią, może się skuszę później,a jak nie to wyrzucam. Mięso kupuje w całości więc nie będę małych kawałków mrozic. Ale Tak Średnio to 0,5 kg mięsa na obiad, 2 torebki kaszy na 3/os. Ziemniaków kilka sztuk takich średnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas dziś jajko sadzone ja 2 sztuki a mąż 4 do tego kefir my mało jemy węglowodanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z 0.5 kg mięsa wychodzi Ci tyle że mąż zjada 4 kotlety??? Coz jak robicie kotlety cienkie jak papier to nie dziwne. Mi z 0.5 kg schabu z kością wychodzą 3 kotlety. Nie wyrzucam jedzenia-czasem trochę kaszy, ale nie mięso czy warzywa. U nas 0.5 kg mięsa do tego szklanka kaszy i salaterka sałaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Też nie mam 500plus, ale głodni nie bywamy. Ale staram się nie wyrzucać jedzenia, bo ciężko na nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że byłoby sprawiedliwie gdyby rodzice na 1 dziecko dostali 250 zł. Znajoma ma 4 ke i na pis psioczy. Wcześniej biedę klepala a teraz wielką panią zgrywa :). Za po dzieci obiady za darmo jadaly w szkole teraz te same dzieciaki wysmiewaja się z biedniejszych dzieci. Brak kultury totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:02 a potrafisz czytać czy tylko się przypierd//alac? Napisała że średnio wychodzi pół kilo miesa na obiad. Nie napisała nigdzie ze z pół kilo mięsa robi 8 kotletów. Mi też wychodzi średnio pół kilo na obiad (gulasze, mielone) schabowych robię 6 sztuk na 4 osoby, ale nie wiem ile to wychodzi deko bo kroja w sklepie. Kotlety też można robić większe lub mniejsze jak kto lubi. Żeberka znowu na obiad u nas to prawie 1kg na 1 obiad bo uwielbiamy. Więc średnia wyjdzie ok pół kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi jak kroja w sklepie to właśnie wiem że 3 kotlety to 0.5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak wiesz to.dobrze a teraz wróć do szkoły i naucz się czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jadamy tylko mięso i surówki. Kotletow mam ok 6 sztuk, ale mój mąż waży 100 kg i ma 2 metry wzrostu usmiech.gif i jest mega przystojny X Aha, jakby jadł ziemniaki to byłby brzydki :D co to kurde ma do tematu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prawie zawsze robie wiecej miesa. tylko ryby staram sie zrobic na styk bo odgrzewana ryba sie nie nadaje. a jak zostaja ziemniaki czy kotlety to dojadamy albo na kolacje (maz np bardzo lubi smazone ziemniaki) albo na nastepny dzien w ramach lunchu czy jako dodatek np. po zupie. surowki tez bardzo lubimy wiec zawsze mam duzo i jemy to na kolacje albo jako przekaska przed kolacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.27 nic to nie ma do tematu. A musi coś mieć. Tak po prostu bardzo go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem mało, sporo surówek, ale wpieprzam słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jedzcie mięsa, jak można jeść swoich bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie połowa talerza to musowo warzywa. Jeśli nie więcej...Nas jest troje.Nie przejemy we troje 400g mięsa nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo duzo miesa jadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×