Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tydzień w gorach z teściową

Polecane posty

Gość gość

Zaproszono nas (mnie, meza, dziecko 1 roczne) na tydzień w góry. Ma byc tesciowa, jej nowy partner (ktorego nijt nie zna) i my. Wspólny domek, osobne pokoje. Ja z teściową mam średnie relacje, raczej kiepskie. Czy w takiej sytuacji zgodzilibyscie sie na wspólny wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty z nią będziesz przez tydzień, więc sama sobie odpowiedz na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co sama dobrowolnie się na to skazujesz??? Ja bym nie pojechała, po co się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz koniecznie, sprawdzisz jaka będziesz za 20 lat.Ona musi być niezła, skoro w tym wieku ma partnera.Tobie to nie grozi, tak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooooo nieeee w życiu, ja bym ją udusiła chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak ten wyjazd by miał wyglądać bo jeśli na siedzeniu w domu z teściowa to nie ,ale jeśli ronilibyscie sobie wypady w trójkę to jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jedz tylko wczesniej kup sobie relanium hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaśniej,kto was zaprosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne, xwolaj konsylium, radę nadzorcza i cała rodxine, niech radzą.Ja radzę, zostań w domu, nie wychodz na zewnątrz, bo możesz zarazić glupota:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ma byc nowy partner tesciowej to pewnie bedzie skupiona na nim i sila rzeczy udawac mila zeby dobrze wypasc w jego oczach. Mozna rozwazyc wyjazd. Ale wczedniej ustalic zasady. Np. Ze nie wszedzie chpdzicie wszyscy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jedziemy. Taki wyjazd to nie wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziłas mezowi, ze jego matka gryzie? Uciewszył sie? Ciekawe, jak wytrzymal nią przez cale dzieciństwo. Tesciowa godna podziwu,ze gotowa jechac z wami i rocznym dzieckiem. Partner tym bardziej. Moze ma miejsce w domku i chce, zebyscie skorzystali. Dla niej to napewno gorszy wariant niz dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×