Moja bratnia dusza o mnie zapomniała

A bliźniacze będą pamiętać o sobie do końca życia.

To on pierwszy powiedział, że jesteśmy bratnimi duszami, a potem zapomniał. Kłamca

19:09 podobno...

19:11 ludzie mówią różne rzeczy, nie trzeba we wszystko wierzyć .

I nie jestem żadną duszą,przynajmniej na razie,ani bratnią ani bliźniaczą czy astralną.Mogłem być Twoim mężem,dużo nie brakło,wystarczyło by wtedy przywitała śmierci mnie Ty nie Twój ... ale cóż,złoty pierścionek leży gdzieś na dnie rzeki do dziś....nara

Miało być....przywitała mnie Ty....

Dlaczego się nie przywitała?

Tak to jest jak ludzie ze sobą nie rozmawiają...

Napisz

Tylko rozmowa w cztery oczy, dosyć złudzeń.

Chcesz rozmowy to przyjdź. Nie przyjdziesz rozmowy nie będzie. Proste?

Ta i co jeszcze.

Nic. Ten temat, to jedno wielkie złudzenie. Prawdziwa jest tylko tęsknota za kimś, kogo i tak tutaj nie ma...

Prawdziwe jest tylko to, co dzieje się naprawdę w realnym życiu. Cała reszta to iluzja.

Trochę dosadniej: "Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza. Inaczej to tylko iluzja..."

Wielkie slogany piszecie bądzcie sami uczciwi w uczuciach to i miłość przyjdzie.

eee tam wielkie, przede wszystkim bardzo prawdziwe...

22.11 Jezus powiedział ,,Ja jestem '' -jego obecność ,Jego miłość,miłość to obecność ,Bóg jest miłością

parasolka, ale mieszasz...

Tak mogles byc moim mezem, naprawde przyjechales do mnie ze zlotym pierscionkiem zeby mi sie oswiadczyc? Skad miales pieniadze na ten pierscionek? Rodzice Ci dali czy sam zarobiles? I jak wygladal? Mozesz go opisac? Nie szkoda Ci bylo zlotego pierscionka wyrzucac do rzeki? Moze go zjadla zlota rybka....czy wiesz ze gdybys mi sie wtedy oswiadczyl, powiedzialabym wtedy:tak jestem tego pewna w 200 procentach bo bardzo Cie kochalam, moze chociaz opisz jak wygladal az trudno mi uwierzyc ze chciales mi sie oswiadczyc.

Chcialabym wiedziec chociaz jak wygladal:(

https://www.marko.pl/pl/p/Pierscionek-z-trzema-kamieniami-zolte-zloto-z-rubinem-Kultowa/2528

co mieszam?

coś takiego :( całe wakacje z************m aby zarobić,zresztą jakie to ma teraz znaczenie :( nie ważne...nie powiedziała być tak,bo by Ci nie pozwolili a Ty byś ich posłuchała,tak by było.Spadam stąd :(

I tu sie pomyliles, nie posluchalabym rodzicow i powiedzialabym: tak no narazie az trudno mi uwierzyc ze chciales sie ze mna zareczyc.

kto by komu nie pozwolił? autorze czy twoja wybranka ma dwa latka?ze rodzice za nią decydują?

Tak On mysli ze za mnie rodzice decydowali.

Pewnie moj tato balby sie twojego

W przeciwieństwie do Ciebie ja nie nauczyłem się kłamać :( więc dlaczego miałbym to teraz robić?

Co Ty powiesz. Ciekawa historia.. pierścionek kupiony , wyrzucony a dziewczyna nawet nie wie ze żywisz do niej atencje. Najpierw się zdobywa dziewczynę a potem kupuje pierścionek.