Dwie kreski po chwili jedna

Poczekaj na @ jak nie przyjdzie powtórz test np. za dwa dni.

Olivette, a czemu robisz ten test tak wcześnie? po co się nakręcać i marnować kasę? Rozumiem, że bardzo chcesz być w ciąży, ale to przecież nie jest i nigdy nie było tak, że się chce i już hop. Zakładam, że skoro się staracie to nie pijesz alkoholu i nie jesz surowizny (sushi, tatar itd.), więc na Twoim miejscu czekałabym na spóźnianie się @, ale takie konkretne, przynajmniej tydzień i wtedy robiła. Za tę kasę, którą marnujesz w tej chwili na testy, kup sobie coś dobrego ;-) Mdłości teraz to raczej na okres, bo jeśli nawet jesteś w ciąży to one się pojawią tak za dwa tygodnie dopiero.

Ma Pani racje;) nie, nie pije . Surowizny również nie jem, bo nie lubię ;) bez sensu robić testy przed miesiączka .. teraz już wiem, a kasa fakt leci !człowiek się łudzi a tu niiic . To nie takie proste jednak, jakby się wydawało ;) tyle czasu odkładałam na później, a teraz jak chce to nie wychodzi

Nie ma się co spinać, bo potem stresy, smutki i problemy. Znam kilka małżeństw, którym - jak odpuścili - się udało. Jedno z nich miało za sobą naprawdę dużo nieudanych prób, niby byli zdrowi, ale nic nie działało. Zaadoptowali rodzeństwo (bo chcieli mieć dwójkę dzieci), a potem, grubo po 30ce, pojawiła się "Niespodzianka", która teraz jest zdrową, kochaną 3letnią dziewczynką. To pewnie nie nie będzie Twój przypadek, ale pokazuje, że te dzieci jednak się pojawiają ;-) a stresy i nerwy nie pomagają.

Ja robiłam 2 testy w planowanym dniu miesiączki. Jeden to był paskowy o czułości 10, dołączony do testów owulacyjnych, a drugi właśnie bobotest o czułości 25. 10 pokazała taki cień cienia, a Bobo test zdecydowanie wyrazniejsza drugą kreskę. Także różnie z tymi czułościami bywa ;)

Przy ciąży biochemicznej tez wychodzi taki cien cienia przed miesiączką nawet, problem w tym że taka ciąża obumiera zanim sie tak naprawdę zacznie. Najlepiej odczekaj ze dwa dni po terminie miesiaczki i dopiero zrob test

Daj znac

Oczywiście dostałam okres ;) choć czytałam o podobnym przypadku co mój test i ciaza była. Kobieta powtórzyła po 4 dniach i potwierdziła się ta znikająca kreska. Pozdrawiam :) wszystkich

Zaskoczeniem to dla mnie nie jest

Dobrze ;) dla mnie jest

Starałam się o dziecko pięć lat i takich rzeczy nie wydziwiałam. Zrobiłam test tydzień po dacie spodziewanej miesiączki, bo nie wyobrażam sobie tak nakręcić się, a nawet robić negatyw i doszukiwać się cienia drugiej kreski. Z tymi wymiotami w godzinach porannych to już w ogóle dałaś czadu. ;) Dodam, że po tygodniu od spodziewanej miesiączki wyszły dwie grube krechy praktycznie w sekundę. A wcześniej gdy robiłam test i był negatywny, to traktowałam go jak negatywny...po co się tak nakręcac...

Bez przesady ..... ja nie staram się o dziecko 5lat,i nie zwariowałam ! ;) po prostu zrobiłam test dzień przed miesiączka , czy to grzech ? Wynik był jaki był, powtórzyłam dziś i nie płacze ;) jestem młoda ,niedoświadczona wśród tych starających się i proszę dać spokoj :D ja już skończyłam temat

Ps. Wymioty występują również przed miesiączka, nie każdy organizm jest taki sam i proszę daj na luz ;) świat się nie zawalił . Wózka jeszcze nie kupiłam ;), a forum jest po to żeby pytać

Jak trzeba być umysłowo ograniczonym żeby wrzucać do internetu zdjęcie osikanego testu ciążowego. Fuj

To już nie raz widziałam na tym forum ale pierwszy raz widzę w formie negatywu

Sa testy 6 dni przed okresem mozna robic..taki ztobilam i wszedl pozytyw

Ale ja rozumiem . Po prostu dałaś zdjęcie, zdjęcie w negatywie, dla mnie to trochę za dużo jak na osobę, która nie przeżywa negatywnego testu i nie doszukuje się na siłę ciąży. Wywnioskowałam więc coś innego. Jeśli uraziłam to przepraszam. :)

To ja dalam negatyw, a nie autorka. No szkoda myslalam, ze zaciazylas.

No troszkę się doszukiwałam, naczytałam różnych forum ;) nie ukrywam, ze bym chciała NA JUŻ . Długo odkładałam to na później ,a teraz jak chce to nie ma :/ wywnioskowałam, ze nie można robić testu póki nie spóźnia się @. Już więcej nie będę się łudzić . Pozdrawiam :)

Myslalam, ze jednak jest fasolka.