Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak zacząć?

Polecane posty

Gość gość

Mam 35 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Nie to jednak obecnie martwi mnie najbardziej. Niepokoi mnie to, co niedawno u siebie zauważyłem: ja w ogóle nie mam znajomych. Nie mam z kim wyjść, umówić się, pogadać itp. Wiem, że teraz to trudne, ale jak zacząć, jak kogoś poznać, żeby chociaż mieć z kim się spotkać? Zdaję sobie sprawę, że w moim wieku takie pytania brzmią idiotycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca, tam może masz z kim pogadać jakieś wolne dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:19: w pracy owszem mam z kim pogadać, ale mi chodzi o spotykanie się z kimś po pracy właśnie, raczej więc nie z osobami z pracy, z którymi i tak spędzam dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie ma w robocie fajnych dziewczyn z którą spędziłbyś więcej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod tym kątem nie ma, w ogóle nie ma tam za dużo dziewczyn, a jak są to sporo starsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomoże ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem najlepszy okres do znalezienia partnerki to okres szkoły średniej i studiów czyli do ukończenia 24-26 roku życia. Potem jest coraz trudniej. Przyznam szczerze, że gdybym był na miejscu autora również nie wiedziałbym gdzie szukać partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byś przeczytał mój pierwszy wpis, to byś wiedział, że pisałem o szukaniu znajomych na wspólne spotkania. Partnerki też mogę poszukać, ale teraz nie to jest priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio nikt nic nie zasugeruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,bo większość ma takie podchody za sobą / lub są w związku i nie chce się pisać o pierdołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś prawiczkiem? Bo to mega utrudnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem, ale nie o tym jest temat. Napisałem, że nie miałem dziewczyny, wystarczy umieć czytać. Nie sądzę, że bycie prawiczkiem utrudnia nawiązywanie znajomości na płaszczyźnie koleżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:50: mógłbyś/abyś rozwinąć, bo nie bardzo rozumiem o jakich podchodach piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio nikt nie popisze? Szkoda, myślałem, że chociaż ktoś da mi trochę nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mamy pisać. To są sprawy podstawowe. Znajomych i przyjaciół poznaje się już od podstawówki na swoim osiedlu, podwórku, poprzez okres szkoły zawodowej, średniej,wyższej, w pracy, w związku wędkarskim, w kole akwarystów itd. Kumple i koleżanki z podwórka i szkoły tworzą paczki. Organizują oni imprezy i prywatki oraz wyjazdy pod namiot. Jaka to filozofia? Tu nie potrzeba żadnych rad. Człowiek sobie żyje i poznaje ludzi w różnych sytuacjach. Przecież to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem znajomość może się zacząć w zupełnie przypadkowym miejscu, ale chyba trzeba trochę otwartości wykazać, no i trochę szczęścia mieć. A jak zacząć... no właśnie można na forum, albo jakimś czacie chociaż tam to często same zboki. Napisz skąd jesteś, może ktoś się znajdzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 35 lat to nawet dziwne uczyć kogoś zawierania znajomości. Musisz być osoba wyjątkowo zamknięta w sobie, wycofana lub bardzo nie śmiała. Spróbuj się przełamać i zacznij rozmawiać z ludźmi wszędzie tam gdzie to możliwe, tylko w sposób kulturalny. Z czasem może przyjdzie ci to naturalnie. Poszukaj na internecie jakieś poradniki odnośnie twojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×