pamiętam jak kiedyś jedna starsza du upa za mną latała

Dlaczego i ta młoda nie może?

Młoda93 lata za tobą bo Zielona Kawa juz Stara w koncu 40 lat se wpisala

Mówię o realnych kobietach

Stara doopa to raczej się czolgala a nie latała. Ale pomimo, że stara to twoje poczucie wartości jak widać wzrosło? A jak powiedziała Nie potrzebuje cie do życia, żyłam tyle lat bez ciebie to i dalej mogę, i jak widać to zabolało?

starsza du upa to musowo twoja własna, jakbyś się nie starałi jakbyś nie przyśpieszał, to du upa leci za tobą :P

To mężczyna powinien się starać a nie że kobieta będzie za tobą latała. W jakim świecie ty żyjesz?

Już jedna latała to może i kolejna, ja nie potrafię nie miałem ojca. Nie wiem jak zdobyć kobietę. Czytam poradniki i wszędzie piszą cinaczej tu "olewaj ją", tam "lataj za nią cjak kundel" i ja już nie wiem. Jestem skonsternowany

Ile starsza?

A może ta młoda też nie potrafi, nie pomyślałeś o tym?

Tamta 13 lat starsza, ta 3 lata starsza

Poproś o radę kogoś z sukcesami wntej dziedzinie, np. kogoś kto jest w udanym związku. W Internecie niestety jest dużo bzdur niestety

Tu masz sensowny artykuł : https://m.deon.pl/religia/w-relacji/cialo-duch-seks/art,199,jestes-katolikiem-i-znalazles-swoja-kobiete-marzen-oto-15-porad-ktore-pomoga-ci-zdobyc-jej-serce.html

Ten też jest rozsądny : http://lepiejmyslec.pl/zdobyc-kobiete-jedyny-prawdziwy-sposob/

Bzdury.

Tam jest napisane jak utrzymać przy sobie kobietę, nie jak ją zdobyć

ja z kolei bezskutecznie latałem za 6lat starszą...

Bo za kobietą się nie lata, obniżasz wtedy swoją wartość w jej oczach.

Przecież nawet w tytulach masz napisane "jak zdobyć"

Co z tego że latacie jak osly. Jeden numerek i się chowacie w rynsztokach. Później chcecie wracać, chcecie jeszcze ale to tak nie działa. Ona już nie chce.

mam 41 lat i choć czasem podoba mi się młodszy facet to nigdy bym się z młodszym nie związałam, mam swoją godność i nie jestem do eksperymentów :)

Młodszy facet poważnie myślący o życiu sam, ty też sama. Czemu nie? Ja bym spróbowała. Myślę że różnice wieku można łatwo zatrzeć.

Bawić się tobą może i 10 lat starszy czy eksperymentować, to kwestia charakteru/uczciwosci/moralności a nie wieku

pewnie że może, tylko że w mojej świadomości nie chciałabym służyć za spędzenie brudnych instynktów dla kogoś kto wychował się na przeświadczeniu że każda kobieta po ślini się na widok 20 latka, sorry ja nie... poza tym porzucenie przez młodszego byłoby bardziej frustrujące niż równolatka czy starszego a poczucie przedmiotowego wykorzystanie nie dla mnie.