Mąż chcę a ja nie !

Mam duży biust , jednak mój mąż twierdzi inaczej. Koleżanki mi zazdroszczą ja nie wiem czego bo to trochę uciążliwe. Mąż wysyła mnie na operacje. Nie wiem czy się zgodzić jak się zgodzę to nie będę widzieć swoich stóp bo moje cycki wszystko zasłonią ! Ale uszczęśliwić męża to jest coś. Przynajmniej nie będę ciągle słyszeć że mam małe ! Już dla niego to sobie tatuaż zrobiłam i kolczyk tam gdzie on chciał.

szkoda, że nie ma operacji wstawiania mózgu, przydałaby sie wam obojgu...

Kobieto pomyśl co będzie za kilka lat, jak te piersi obciążą kręgosłup i już nie przyniesiesz siatek z zakupami do domu.? Co innego jakbyś miała dwie pierniczki to powiększają choć niektórzy panowie właśnie takimi się zachwycają. Zabiegi medycyny estetycznej robi się wyłącznie dla lepszego samopoczucia własnego a potem dla ew.partnera!!! Zastanów się zanim zdecydujesz.skad wiesz czy za parę lat ten pan nie zamieni Cię na inny model a ciężkie piersi Ci zostaną do dźwignią na zawsze.Pozdrawiam.

Czego takie dno umyslowe, bez poczucia wartosci nie zrobi, zeby utrzymac gacie w domu... Jak bedzie chcial sie na ciebie wysrac, to tez sie zgodzisz?

Wyślij męża do psychiatry.Albo zmień.

tylko nie wkladaj sobie implantow,mozesz powiekszyc piersi wlasnym tluszczem.a tak wogole to co to za zmuszanie kobiety do operacji.powiedz mezowi ze powiekszysz piersi jak on powiekszy fiuta