Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z poznanym facetem

Polecane posty

Gość gość
Bym się odezwała i zapytała na czym stoimy, jak tobie odpowie lub nie to będziesz wiedziała na czym stoisz i tyle. Takie nie odzywanie się to kretynizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuc na luz, on juz od 2 tyg bzyka inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety znalazł inną faceci to chuje. Gdyby innej nie było to by ci w życiu tak nie napisał. Nie czekaj już na niego i ciesz się ze wydało się po 5 miesiacach kim jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie powinnaś się odzywać jako pierwsza. Jeśli natomiast on w ogóle się nie odezwie to przede wszystkim powinnaś sobie uświadomić że ten facet nie jest takim ideałem za jakiego go uważasz. Czy chciałabyś być z facetem który w ten sposób traktuje bliskie mu osoby (no bo przecież was coś łączy). Lepiej że to wyszło teraz niż później. Sama odpowiedź sobie czy chcesz być z takim facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym napisała mu, że w zwiazku z tym, ze się nieodzywa to rozumiem że zakończyliśmy naszą znajomość. Tak będziesz czekać nie wiadomo na co, i kwestia ile masz czekać. Nie lepiej mieć wyjaśnioną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.35 Autorka nie będzie już czekać ani niczego pisać. I bardzo dobrze. Trzeba się szanować . Napisała zresztą już o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, nie będzie czekać. Dalej będzie się zadręczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.08 jasne ze mogło mu chodzić tylko o seks, niektórzy potrafią ładnych parę miesięcy bajerowac kobietę żeby ja zaliczyć a jak w końcu im się uda to są dumni, mogą pochwalić się kolegom i korzystają (dla nich często to kwestia honoru ze ,,zaliczyli niedostępna łaskę". A plany na przyszłość...gadac to on se mógł, faceci świetnie kłamią, mógł gadac to co chcesz usłyszeć by osiągnąć cel i stwarzać pozory powaznegoo zwiazku (poki znajdzie kogos innego). Klasyk gatunku. A teraz mógł kogoś poznac, pojawiła mu się inna opcja, mógł się zauroczyc wiec Ciebie kopnął w d...e. Mniej wierz w słowa a bardziej patrz na czyny... I jeszcze jedno- jeśli on postanowił już się nie odezwac nigdy to chocbys nie wiadomo co pisala, żądała wyjaśnien to on jako typowy tchórz i tak będzie chował głowę w piasek i nie odpisze, nie będzie odbierał. Przerabialam juz to. A wtedy poczujesz się jeszcze gorzej, jak namolna idiotka. Odpusc sobie, pokaz ze nie zależało Ci aż tak ze teraz targają toba emocje, nie dobijaj się do niego i po prostu OLEJ go. Ego mu spadnie jak z ignorujesz jego brak odzewu, za to dobijaniem się do niego, wypisywaniem dasz mu satysfakce jak to przezywasz, jak Ci zależy. Tak to dziala... Bądź twarda, dzięki temu nie będziesz miała żalu do siebie ze zachowujesz się nie honorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem facet jest na wczasach z inną kobietą i nie chce żebyś mu przeszkadzała. Fakt odezwie się po powrocie, to akurat prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby 08.35 Z jednej strony może powinnam dowiedzieć się na czym stoję?.Z drugiej strony nie chce poczuć się jak skończona idiotka.Napisał,że po powrocie odezwie się,a jak odpisałam dobrze.Prawdą jest gdyby chciał napisałby cokolwiek. Do osoby 08:45 Mimo to zadręczam się,bo nie wiem co myśleć choć napisał,że w związku z tym,że jestem jeszcze w małżeństwie męczy to go.To nic nie tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem komentarzy poważnych mężczyzn.Może panowie komentują całą sytuację,jak powinna się zachować kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie proszę o komentarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może był ktoś w podobnej sytuacji?Jak zakończyła się znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał rację ktoś wcześniej, Twoja desperacja aż razi. Koleś Cię znał, zachowaj resztki godności i daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna desperacja,spotkania i od niego wychodziły i nigdy nie byłam nachalna słownie i telefonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam osób, które chciałyby sobie dorobić bez wychodzenia z domu Na początek oferuję 1500zł a potem 2000-3000zł miesięcznie i więcej! Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą, to Wejdź na http://pawlowski-lukasz.pl/zarobek-online-bez-inwestycji/ I tam znajdziesz szczegóły o zarobku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal się nie odezwał? A kiedy wogole miał wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma tu żadnej z twojej strony desperacji, nie słuchaj kretynek. Facet ma niestety rozterki związane z tym, że jesteś rozwódką. To może go "kłuć" gdzieś w środku, może mieć inne wartości itd. Napiszę ci to, co całe zastępy kobiety wypisywałyby tutaj, gdyby sytuacja była odwrotna i chodziło o faceta: walcz, nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jako facet mówisz,że mam walczyć?Napisać do niego czy wrócił i co dalej z nami?Sądzilam,że to on powinienen pierwszy sie odezwać skoro tak napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jako facet mówisz,że mam walczyć?Napisać do niego czy wrócił i co dalej z nami?Sądzilam,że to on powinienen pierwszy sie odezwać skoro tak napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię i myślę o nim:). Milczenie sprawia,że nie potrafię normalnie funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jak widać nie tęskni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd możesz wiedzieć co czuje i myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże, co za nawiniara :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń do niego i pogadaj szczerze. Życie ma się tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×