Mąż nie chce się kochać

Hej dziewczyny! Mój mąż od jakiegoś czasu nie ma zbytnio ochoty na seks. On ma prawie 31 lat a ja 27, razem 8 lat, dzieci jeszcze nie mamy. Jestem atrakcyjną kobietą, szczupłą, mam swoje pasję, dbam o siebie, obydwoje pracujemy, więc też nie mamy zbytnio czasu dla siebie. Wiadomo jak byliśmy młodsi to kochaliśmy się często a teraz może raz w tygodniu i to najlepiej w weekendy. Jakiś czas temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i mam większą ochotę na seks, ale jego bardziej kręci gdy ja mi sprawiam przyjemność. Rozumiem że czasami on też nie ma ochoty tym bardziej po pracy w tygodniu gdy jest zmęczony. Teraz mamy akurat wolne od pracy dwa tyg. i pierwszym tygodniu kochaliśmy się z dwa razy a w drugim już w ogóle. Zapytałam go oczywiście co się z nim dzieje dlaczego nie chce się kochać, czy mu się znudziłam, czy ogląda jakieś p****le albo czy ma kogoś. On powiedział że nikogo nie ma i też nic nie ogląda i że go nadal kręce, ale że jest teraz tak gorąco że on nie ma ochoty bo cały się poci. Nie nie nie żebyście nie myślały że ja tylko leże ... ostatnio gdy już się kochamy to ja jestem wiecznie u góry. Zaczepiam go wieczorami a on nic. Nie wiem co ja robie źle... może mu już się nie podobam jak kiedyś.. zdradzać mnie nie zdradza wiem o tym i wiem też że bardzo mnie kocha tylko co się dzieje z naszym seksem? Może zła dieta? Mąż nie je za zdrowo.

Masz ładnie podgoloną? Ubierz jakąś ladna bieliznę. Chodź po domu z gołym piersiami.

Odstawiłas tabletki antykoncepcyjne i się chłop boi że go w dzieci wrobisz! Proste.

tyłkiem mu poszczuj gołym lub mini załóż.

Jakiś czas temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i mam większą ochotę na seks x facet nie chce wpadki i nie chce dzieciaka, a ty jesteś krótkowzroczna i głupia

A tak właściwie to czemu odstawiłaś tabletki?

Wydaje mi się że się Tobą znudził, ot po prostu nawet najlepsze rzeczy ( nie zrozum źle) się mam nudzą. O to by w łòzku było ogniscie muszą zabiegać cały czas obie strony, odbudowa sytuacji jest bardzo trudna. My mieliśmy też taki kryzys ( machinalny seks raz na kilka dni) ale w porę się opamietalismy, teraz potrafimy kochać się znowu codziennie z pasją. Kuszenie, bielizna, podteksty i czasami przymusowe rozłąki ( wyjazdy służbowe) wiele nam pomagają, wyślij mu czasami seksowne zdjęcie, lub sprośnego smsa, lub po prostu, podejdź w najmniej oczekiwanym momencie i bierz się za niego, powinnaś wiedzieć co to podnieca. Może też być jak ktoś pisał że boki się ciąży i nie jest gotowy na dziecko. Pozdrawiam

Ile ja bym oddał żeby moja żona tak się starała... Przytyla, nie depiluje sie, ogólnie zaniedbala się strasznie.. Kocham ją ale na samą myśl o zbliżeniu spada mi libido. A rozmowa skutków nie przynosi :/ lipa ale żyć trzeba dalej.. :)