Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wpadłam!!!

Polecane posty

Gość gość

mam 19 lat :( mialam isc na studia do wielkieo miasta do warszawy tym czasem okazuje sie ze jestm w ciazy :( zaszalalm na imprezie z kolega ale on ma dziewczyne :/ wkopalam sie mowic rodzicom? usunac? oddac do adopcji? wychowac? co robic!!! nie wierze w to!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydzisz mnie ic stont

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z chłopakiem przecież ciąża nie dotyczy tylko ciebie i zobaczysz na czym stoisz, jak on to widzi. Pozniej odetchnij trochę i spróbuj sobie to sama jakoś poukładać. Przeciez możesz studiować. Możesz iść na studia zaoczne i wychowywać dziecko. Porozmawiaj z rodzina żeby Ci pomogli i dasz radę. Ja na drugim roku urodziłam córkę a na czwartym kolejne dziecko i dałam radę. Fakt miałam oparcie w mężu, ale u ciebie też nie musi się skończyć na samotnym wychowywaniu. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuń , kup tabletki i po krzyku za nim bedzie za późno , idź na studia , a z czasem założysz rodzinę z osobą ktorą bedziesz kochać i bedzie twoim wsparciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym usuneła na twoim miejscu. Tez kiedys zaszłam w tym wieku w ciąże, nie usunełam, i załuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuń, koleś ma dziewczynę, będziesz miala opinię k****y jeśli już nie masz, nie rób kwasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj z nim o tym porozmawiać może będzie miał chłop jaja i cie z tym samej nie zostawi a jeżeli się wypnie na to, to zadecyduje sama co będzie dobre tak żebyś później nie zalowala Ja bym nie usunęła napewno nawet gdybym miał zostać sama. 2 miesiące temu poronilam bo miałam zagrożona ciąże i źle mi było i jest z tym do tej pory chociaż wiem że to nie było dlatego że ja tak chciałem. Teraz jestem w 5 tyg i nowe nadzieję są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:47 ale bełkot, coraz głupsze matki mają te biedne polskie dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona jednego z najlepszych polskich piłkarzy Kamila Grosickiego zaszła w ciążę w wieku 16 lat i jakoś Dominice Grosickiej nie przeszkodziło to, że później zakochał się w niej słynny piłkarz. Wychowują wspólną córkę i jej syna właśnie z pierwszego związku. Może zrozumiesz, że dziecko wcale nie musi być końcem kariery, wręcz przeciwnie czasem. Oglądałaś np. serial Plebania? Małgorzata Teodorska, grająca tam Irkę, swoją córkę urodziła w wieku 17 lat. I co? Ano karierze nie zaszkodziło. Może w ten sposób warto byłoby na to spojrzeć? A chłopak, który wchodzi do łóżka innej dziewczyny, to już tej pierwszej nie ma. Zdrada kończy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale to jest dane nielicznym. Utrzymanie dziecka-studnta w Warszawie to olbrzymie wydatki. A te co piszą, że może studiować i wychowawyć dziecko maja chyba po 16 lat. Nie nie można tak jeśli nie jest sie bardzo bogaty, Studia zaoczne kosztuja i to nie mało. Dziecko kosztuj***ardzo duzo. Także autorko musisz się na coś zdecydować, jesli urodzisz dziecko, studia odłóż na poźniej, co najmniej 3 lata Matka studentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuń. Pogadaj z chłopakiem niech partycypuje w kosztach, to też jego problem. Studia z dzieckiem tak, ale nie jak ciąża jest z przypadkowym partnerem i nie na 1 roku. Ja też urodziłam dziecko na studiach, ale miałam stałego partnera, później męża. Przykłady matek-celebrytek to kiepskie przykłady, jak bajki o Kopciuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, że namawianie do przestępstwa też jest przestępstwem? Coraz większych kretynów skupia kafeteria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A później całe życie będziesz sobie powtarzała, że innym się udało z dzieckiem, a mój pech życiowy wynika stąd, że dałam się namówić na usunięcie. W końcu wejdziesz na jakiś wysoki budynek i skoczysz. Zawsze się tak kończy. To się musi zakończyć depresją. Skąd wiem? Moja córka skoczyła. Tak, jest w tym też sporo mojej winy, że nie zauważyłam, ona nie miała do mnie tyle zaufania, żeby ze mną pogadać, że coś w jej życiu nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musi to się skończyć depresją, ale również radzę tę decyzję przemyśleć i poradzić się osoby której ufasz - chłopaka, mamy, kogokolwiek. Jeśli tak ogólnie chcesz mieć dzieci w życiu, sytuacja materialna nie jest dramatyczna, to taka ciąża w młodym wieku wychodzi raczej na plus (nikt po latach nie pamięta czy skończył studia w wieku 23 czy 25 lat). Ale jeśli ma to rozwalić życie obojgu rodzicom i w efekcie dziecku to nie ma też tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dojdziesz do wniosku, że nie jesteś gotowa na tak diametralna zmianę w swoim życiu to chociaż nie usuwaj tylko oddaj po porodzie.. Wielu rodziców czeka na maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ci dopiero, na jednym forum pisza matki, ktore juz swiruja z niemowlakiem, nie maja na nic czasu i sily (a potem i ochoty), a na innym pierrtolenie, ze dziecko studia, wszystko cacy i wszystko da sie pogodzic :D tak tak ;) doba rozszerzy sie autorce do 50 godzin, a pieniadze na dziecko i studia beda kapac z nieba. Powodzenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze na innych tematach nie zostawiaja suchej nitki na samotnych matkach poszujujacych milosci.... kafe w pigulce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no o to chodzi. nie usuwaj - bo nie zabijaj. nie usuwaj, tylko oddaj. oddalam dziecko do adopcji - nawet suka lepiej dba o swoje szczeniaki. urodzilam, nie kocham swojego dziecka - co z ciebie za matka. itd., itp. :o sami schizofrenicy tutaj chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra usunęła. Nikomu nic nie powiedziała, tylko nie wiadomo skąd wzięła pigułkę i było po wszystkim. Do dziś nie może się ogarnąć po wszystkim, a minęło trzy lata. Ryczy po kątach, a wcale nie należy do religijnych. Chłopak z którym wpadła rzucił ją po dwóch miesiącach i związał się z inną dziewczyną, której szybko zrobił dziecko. Taki co to w prezerwatywie nie lubi. I ona to dziecko widzi prawie codziennie. Jak tak dalej pójdzie, to zwariuje i naprawdę nie wiemy, jak jej pomóc. Jeszcze raz podkreślam, wcale nie jesteśmy religijną rodziną, nie wiadomo, skąd u niej ten żal za usunięciem tamtej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, ze nie miala komu o tym powiedziec tez moglo ja wtedy przybic, nie sama aborcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym oddała do adopcji. Zresztą, w trakcie ciąży może się okazać, że wcale nie oddasz, bo pokochasz to dziecko. Znam takie przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jabym chciala wpasc bo swiadomie na dziecko juz sie nie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie marnuj sobie życia -tylko bądź dyskretna, nikomu nic nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od Twojej psychiki, jeśli jesteś typem wrazliwca to nie poradzisz sobie po usunięciu, ja też bym nie usunęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej to znowu ja :) zasugerowalam temu chlopakowi ze chyba jestem w ciazy powiedzial ze pewnie zmyslam a ja ze a jesli jestem a on ze na dziecko go nie złapie.... oddam do adopcji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w podobnej sytuacji kupiłam test i nasikałam przy chłopaku. Nie, nie jestem z nim. Jego związek też się rozpadł. Ale minę, jak zobaczył dwie kreski miał taką, że warto było tą scenę odegrać. Płaci alimenty. Bardzo dużo pomogli mi rodzice, szczególnie mój ojciec, dla którego najważniejsza jest wnuczka, a potem długo, długo nic. Nie wiem, jak jest u ciebie, ale pogadaj o tym właśnie z ojcem, w końcu jesteśmy córeczkami tatusia, powiedz, że przykro ci, że zawiodłaś jego oczekiwania, że nie wiesz, co teraz zrobić. Moim zdaniem przecież ojciec to odpowiedzialny facet, pomoże. Do związku z chłopakiem nie dąż na siłę, nie jest ci do niczego potrzebny. Oczywiście sprawę o alimenty załóż już teraz, w ciąży też ci się należą. On ma obowiązek płacić. Czasem dziewczyny wstydzą się takiej ciąży. Czemu? Mamy 2018 rok, jakbyś nie wiedziała. Wstyd to by było, gdybyś dziecko na śmietnik wyrzuciła, ale zajść przypadkowo? Zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakim cudem dostałaś się na studia skoro nie umiesz pisać po polsku?☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej to ja :) napisałam mu na fejsie ze zrobilam test i jestem w ciazy , powiedzial ze nie wie co z tym zrobic i czy chce urodzic ..zerwal z dziewczyna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo dobrze. Zobaczysz, że jak ochłonie, to jeszcze zostanie z tobą :) Tamtej dziewczyny w ogóle nie miej na sumieniu. Nic to nie było warte, skoro od niej odszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z rodzicami. Może w pierwszym odruchu nawrzeszczą, ale w końcu ich to też dotyczy. Pomaga tekst: ale to już się stało, mam iść na skrobankę, czy mi pomożecie jakoś to ogarnąć. Pamiętaj, muszą ochłonąć, ale nie ma opcji, żeby rodzice nie kochali dziecka. W końcu na nich zawsze liczyć możesz, a im wcześniej się dowiedzą, tym lepiej. Z drugiej strony, może warto coś z tym chłopakiem zacząć budować, w sumie czemu miałoby się nie udać. Jesteś pewna, że znajdziesz kogoś lepszego, albo on lepszą? W końcu weszłaś mu do łóżka, musiałaś coś do niego czuć, no chyba że z ciebie taka, no wiesz tego wyrazu to forum nie przyjmie, będą gwiazdki. Przemyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×