osoby ktore zadzieraja nosa a w rzeczywistości są nikim

gość dziś Dziadówa zawsze potrafi się ustawić czyimś kosztem.

11:55 wiecie co, ja nie rozumiem takiego gadania "dobrze wyszla za maz" (to nie jest przytyk do autorki postu, sama wielokrotnie slyszalam cos takiego jak dobrze wyjsc za maz bla bla) w kontekscie chaty/samochodu. Dla mnie dobrze wyjsc za maz to byc z dobrym czlowiekiem... kochac go, byc kochana i byc z nim szczesliwa, tak po prostu. Ale co ja tam wiem :D ja to jakas staromodna jestem chyba :P haha

to ja jestem tak samo staromodna jak ty :)

Zadzieranie nocha to normalka dzisiaj :) Zaczyna sie od mamusi, która wpaja dziecku wyobrażeni o jego za.je.bistości, wyjatkowosci i naj.. A w wiekszosci ludzie sa tacy sami czyli - sredni. Podobni do siebie, tworząc tłum , społeczenstwo. Wyjatkowe ciekawe jednostki zdarzają sie zadko..... Za to jednostki przekonane o swojej wyjatkowosci..występuja zbyt często :p