Jestem 4 raz w ciąży, jak znowu poronię to się z tego nie odniosę.

Lekarze są często bardzo odporni na wiedzę. Znam przypadek gdzie właśnie chodziła po ginekologach i aby złapała podczas badań wirus wątroby typ. C . Dopiero gdy poszła do MĄDREJ lekarki ta zleciła serię badań w dobrej placówce krew, mocz i usg po powłoce brzusznej doszła do przyczyny poronień. Bo chodzenie po ginekologach to szukanie dużych problemów jak zarażenie itd.. Bo ginekolog pomaca poogląda i włoży usg dopochwowe i będzie wiedział ha ha ha ??? Tylko ryzyko nic więcej. Często poronienia mamy od domowych zwierząt jak piesek! Choroba odzwierzeca itp...... Dlatego dobre wyniki !!!! nie chodzić do gina bo poglebisz problem zdrowotny.

Lekarze są często bardzo odporni na wiedzę. Znam przypadek gdzie właśnie chodziła po ginekologach i aby złapała podczas badań wirus wątroby typ. C . Dopiero gdy poszła do MĄDREJ lekarki ta zleciła serię badań w dobrej placówce krew, mocz i usg po powłoce brzusznej doszła do przyczyny poronień. Bo chodzenie po ginekologach to szukanie dużych problemów jak zarażenie itd.. Bo ginekolog pomaca poogląda i włoży usg dopochwowe i będzie wiedział ha ha ha ??? Tylko ryzyko nic więcej. Często poronienia mamy od domowych zwierząt jak piesek! Choroba odzwierzeca itp...... Dlatego dobre wyniki !!!! nie chodzić do gina bo poglebisz problem zdrowotny.

Trzymam kciuki!

Wszystko będzie dobrze! To dobry czas, spokojnie, wszystko się ułoży, ciesz się ciążą, nie roztrzasaj przeszłości. Ważne jest tu i teraz, twoje dziecko, które się w Tobie rozwija i już Cię kocha. Wiem, że chcesz mu dać wszystko co najlepsze, więc połóż się wygodnie i czekaj na nie, po prostu. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, ale jeżeli już możemy coś zrobić to róbmy wszystko co w naszej mocy, żeby było dobrze. . Wiem, że wszystko będzie dobrze, uwierz w to, a tak będzie!

Wszystko będzie dobrze! To dobry czas, spokojnie, wszystko się ułoży, ciesz się ciążą, nie roztrzasaj przeszłości. Ważne jest tu i teraz, twoje dziecko, które się w Tobie rozwija i już Cię kocha. Wiem, że chcesz mu dać wszystko co najlepsze, więc połóż się wygodnie i czekaj na nie, po prostu. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, ale jeżeli już możemy coś zrobić to róbmy wszystko co w naszej mocy, żeby było dobrze. . Wiem, że wszystko będzie dobrze, uwierz w to, a tak będzie!

Dziewczyny to koniec, właśnie czekam na IP na przyjęcie na oddział. Od rana leje się ze mnie krew.

Autorko to Ty?:(

Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze , trzymam kciuki

Już po wszystkim. Poronienie w 9 tygodniu, czekam na zabieg i wypiszą mnie do domu... Nie chce mi się żyć.

Wiem co przeżywasz. Dużo sily

Jestem już w domu... wybrakowana, obolała, bez chęci do życia.

Przykro mi. Jestem w 4 ciąży na początku, 3 wcześniejsze poroniłam. Wiem co przezywasz, wiem że okropny czas przed Wami. Mąż jest przy Tobie?

Jestes niewierzaca,to nie moglas sie pomodlic. Szkoda.

I co by jej ta modlitwa dała oszołomko?

12.56 to mąż ma nas wspierać w tak trudnych chwilach i być z nami podczas zabiegu skrobanki i badań wtedy nie ma doła czyli depresji a do męża obecności mamy prawo.

Wiele dziewczyn bierze same na klatę potem mają depresję i często same są winne rozpadowi związku przez izolację męża w związku.

Ze mną narzeczony był cały czas w czasie poronienia, a i tak leczyłam się z depresji potem. To nie ma nic do rzeczy.

Pomyślcie o adopcji. Ileż strat można przezywać?

To jesteś niewierzaca a pochowalas dzieci? Może zacznij się modlić. Może wtedy uda Ci się...

Autorko to ty poronilas? Moja sąsiadka kiedyś tak miała. Opowiadała mi że nie mogła z pierwszym mężem najpierw zajść w ciążę a potem każda poraniala. Rozwiedli się, z obecnym mężem ma 2 dzieci, zaszła zaraz po ślubie

09.13 nie masz racji bo gdy jest przy tobie podczas badań, skrobanki po poronieniu czy porodzie a nie izolujesz go w związku to nie ma depresji bo to on jest moją podporą a je jego.

Tak jeszcze niech się rozwiedzie. Co za bzdury. Autorko dużo siły!

Ale wy p*********e bzdury. Mój mąż był dla mnie olbrzymim wsparciem po stracie, a i tak miałam epizod depresyjny. I co ma wiara do pogrzebu? Ateiści też mają pogrzeby tylko świeckie. Idźcie się leczyć nieczułe frustratki.

Skoro jesteś ateistką, to zapewne i osobą trzeźwo myślącą, nie histeryzującą, nie infantylną. Masz potencjał psychiczny żeby pokonać wszelkie przeszkody. Spokojnie próbuj dalej. Trzymam kciuki, uda się, może następnym razem. Kiedyś spojrzysz na malucha, który cię nazwie mamą, i pomyślisz sobie, że on istnieje właśnie dlatego, że wcześniejsze ciąże nie skończyły się porodem. Musiało być dla niego miejsce. :)

2018.08.07 Czego mi zazdrościsz? Trzech strat, dwóch małych trumienek w grobie na cmentarzu? x Cos ty niby chowała w tych dwóch trumienkach? 16- i 12 miesieczne płody ktos ci w trumnie na cmentarzu pochował? Durne provo, wstydz się obrzydliwa kobieto

Wy wierzycie w to, że kobieta co 3 razy poroniła i marzyła o ciąży, jak zaczęła krwawić to napisała o tym na kafeterii? I potem przylazła za chwilę ogłosic ze poroniła? Ale zescie durne, to ta idiotka co ciagle tu prova zakłada

Ja poroniłam i wiem jakie to uczucie, wy myslicie ze ta szmata naprawde była w ciąży, a jak zaczęła krwawic to weszła na forum na kupie by to ogłosic, a zaraz potem obwiescic poronienie? To jestescie idiotki jak ona, obys szmato pożałowała tego jak kpisz z ludzi

Wiesz co, ja akurat pisałam z ludźmi stąd w innym temacie dotyczącym ciąży i jak wróciłam od lekarza z diagnozą poronienie zatrzymane to im napisałam, że się z nimi żegnam bo ciąża obumarła. Więc mnie nie dziwi, że dała znać o ile to faktycznie autorka.

Ona napisała że krwawi... jak zobaczyła ze krwawi to napisała to na kafeterii... powaznie gdybys była w wyczekiwanej ciąży i zaczęłabyś krwawić, pierwszą twoją myślą byłoby poinformowanie o tym na kefeterii? Serio?

Może napisała że krwawi jak była już w szpitalu