Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się zachować gdy jedno dziecko jest gorzej traktowane od innych w rodzinie

Polecane posty

Gość gość

Dostaje gorsze zabawki , takie typowo chińskie badziewia albo do 30 zl podczas gdy Ci sami ludzie kupują innemu prezent dla 200 zł i moje dziecko to widzi . Do tego rodzina nim się za bardzo nie interesuje , takie wszystko z musu robione . Nie jesteśmy konfliktową rodziną ale trochę mnie to już zaczęło irytować . Nawet w kwestii prezentów . Ja za 100 zł co najmniej , porządny prezent a oni za 30 max , podczas gdy reszta dostaje wypasione prezenty . Miesiąc temu była okazja do świętowania i dałam mały prezent ale porządny do 50 zł a reszta znowu droższe prezenty lub nawet koperty i głupio mi się zrobiło . Za 2 miesiące kolejna okazja i jakoś straciłam już zapał żeby cokolwiek kupować i szukać po tych sklepach . Za to znowu się nasłucham co inne dzieci dostały i jakie są super . Nie mamy takich zażyłych relacji z resztą rodziny ale też nie jest zle . Dla innych wypasione prezenty a dla naszego chińszczyzna z bazaru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj znam to i kompletnie przestało mnie to obchodzić, na szczęście moje dzieci mają charaktery po mnie i też to mają gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niejasno to opisalas. Czyli chodzi o to, ze to wasze dziecko dostaje chinszczyzne a inne nie? A ta chinszczyzna to od wszystkich, i tylko twoje dziecko tym obdarowuja a inne nie? Czy moze tylko jedne malzenstwo daje chinszczyzne twojemu a swojemu kupuje super? Tak czy inaczej, rob to samo. Swojemu kupuj wypasne, drogie, pozostalym lub tylko tym dzieciom od tych skapych rodzicow kupuj chińszczyzne i z glowy. Bedzie sprawiedliwie, twoje dostanie wypasne od was i chinszczyzne od nich, a tamto dostanie wypasne od swoich rodzicow a chińszczyzne od was. Po co przezywasz? Kto ci kaze kupowac wypasne drogie prezenty innym dzieciom?dbaj o swoje dziecko, tak.jak tamci tez dbaja o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że w rodzinie inne dzieci są traktowane lepiej od naszego . Przykład : jedno małżeństwo kupuje dla swojego i innych dzieci fajne prezenty a moje dostaje autko chińskie które w tym samym dniu traci kółka i nadaje się do śmieci . Nie przykładają wagi do odwiedzin tego dziecka , zapominają o ważnych świętach w jego życiu . Ogólnie masakra , mojemu wystarczy auto za 20 zł ale innym coś takiego przynieść to już wstyd . Mamy kilkoro dzieci w rodzinie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, to rob tak: Niech twoje diecko od was dostaje ze dwa super prezenty wypasne drogie, a reszta dzieci po jednym marnym chinskim. W ten sposob zrekompensujesz mu to, ze w chwili gdy wszyscy otwieraja prezenty, to nie bedzie juz, ze wasze ma tylko jeden fajny prezent od was, a cztery pozostale chinskie, a inne dzieci az piec super prezentow. Teraz wasze będzie mialo, cztery nadal chinskie od durnych ciotek i wujkow, i dwa wypasne od was rodzicow, zas pozostale dzieci nie beda mialy juz pieciu fajnych prezentow, tylko cztery fajne prezenty plus jeden chinski od was. Nie bedzie po równo, ale dysproporcja sie zmniejszy, no i te durne ciotki i wujkowie odczują co to znaczy dostac chińszczyzne badziewna. Gdyby ktos cos burknal to zalatwiasz chama mowiac, ze ich dziecko dostało to co twoje zawsze dostaje, wiec o co im chodzi. Nie rozumiem ciebie, widzisz, ze w duupie maja wasze dziecko ale ty sie gimnastykujesz zeby dpgodzic ich dzieciom, a po.cholere? Po to zeby twoje czulo sie serio w tym bardzo zle? Metoda lustra najlepsza, traktuj ludzi ze wzajemnoscia, oni z toba tak pogrywaja, odplacaj tym samym. Ja jako dziecko mialabym zal, ze moi rodzice jak te jelenie kupują drogie prezenty siostrzencom zamiast mi dwa lepsze a im gorsze, jeśli ja sama dostawalbym ciagle od ciotek i wujkow jakies badziewia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za swieta ze co troche prezenty jak na swieta? Moze przestan uczestniczyc w tych imprezach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo czy na serio? Co to za rodzina? Ja bym zapytała wprost, nawet gdyby miało się to skończyć zerwaniem relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkania rodzinne , urodziny , dni dziecka , święta , mikołajki itd. Na początku to zlewałam a potem zaczęło mnie irytować i drażnić . Tak myślę teraz to od dawna mój mąż był jakby gorszy . Zawsze ktoś miał lepszą pracę , nam w sporo rzeczy się wtrącali innym nie no bo nie wypada jak ktoś ma tyle kasy i rodzice to bogaci ludzie a mój zawsze trochę gorszy . I może dlatego .. sama nie wiem . Muszę to jakoś załatwić . Sumienie nie pozwala mi kupować badziewi a moje zawsze dostaje normalne prezenty albo zabieramy je gdzieś w fajne miejsce . Ale to tak dalej nie może być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio serio , jak teściowa kupowała ubranka dla dziecka to syn brata mojego męża dostawał normalne a my z polaru z innej epoki , albo najtańsze pepcowe . Wszystkie prezenty przyjmowałam z uśmiechem i dziękowałam ale niesmak pozostał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmien swoje sumienie, niech bedzie takie samo jak u pozostałego rodzenstwa meza. Nie rozumiem was, zle wam, ale nadal popelniacie ten błąd. A po co? Swiat sie zawali jak zaczniecie postepowac wobec nich jak oni wobec was? Sami pokazujecie, ze sa lepsi od was. A trzeba im pokazac, ze nie ma zadnej roznicy, skoro oni postępują tak i siak, to automatycznie wy macie prawo postepowac tak samo, w swiecie i tego typu relacjach obowiazuje rownowaga i wzajemnosc, i zacznijcie sie odwdzieczac tym samym, bo poki co dobrowolnie robicie z siebie jeleni, widac nie tylko w kwestii prezentow dla dzieci ale w pozostałych dziedzinach zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc_18_13, popieram rękami i nogami i czym tam się jeszcze da ;-) Jak pozwalasz siebie tak traktować (i Twój mąż również) to Wasza sprawa, ale nie pozwól tak traktować swojego dziecka. Pisze Ci to właśnie takie najgorsze dziecko i wiem jedno - jeśli ktoś mojemu będzie robił takie akcje to albo przestanę się z tymi osobami w ogóle spotykać albo jak Kuba Bogu (jeśli kontakty będą konieczne, bo to np. bratowa na wigilii u rodziców).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też tak wyglądało ale do pewnego czasu. Nasz syn jest już na tyle duży że też "widzi" pewne rzeczy i stwierdził że nie lubi jeździć do babci która faworyzuje drugiego wnuka. Najzwyczajniej nie zabieramy go jak nie chce. Co do prezentów to u nas jest zasada że jak mój jednego roku np na gwiazdkę dostał gorszy prezent to w przyszłym my robiliśmy to samo dla tamtego dziecka. Poza tym czasami unikaliśmy kolejnych imienin czy urodzin u rodziny- żyliśmy wtedy lepiej i spokojniej. Nie twierdzę żeby unikać wszystkich po kolei, ale nic się nie stanie jak np pójdziemy do któregoś dziecka na imieniny a urodziny odpuścimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bony nie wyobrażam sobie...jak tak można :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o te teksty o pracę itd. to mąż się bardzo denerwował od razu i mówił żeby się nie wtrącali i głupot nie gadali bo nie mają racji . Teraz z dzieckiem faktycznie jest problem , bo widzi że mają fajne prezenty i tym co dostał nie chce się bawić tylko innymi , albo przynosi z domu swoją zabawkę . Na początku trochę zła byłam , potem miałam wywalone i teraz zaczyna mnie to irytować bo dzieci rosną i prezenty fajnie by było gdyby były przemyślane . Najwyżej następnym razem kupię jakąś książkę czy kolorowanki i tyle , a ten prezent u nich zostawię niby przypadkiem . Raz dali mu na zajączka rowerek z przyczepką . Tak się cieszył , jezdzil nim po drodze po czym jak mieliśmy wracać powiedzieli , że rowerek zostanie i jak będzie przyjeżdżało to będzie sobie jeździło ( ? ) , kupiliśmy mu podobny na drugi dzień .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:57 na urodziny jesteśmy proszeni ale jak przyjeżdżamy w innym terminie to dajemy prezent " zaległy " . Inni tak samo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic i tak nie zrozumieja.Dasz gorszy prezent to stwierdza pozniej ze wlasnie dlatego syn dostaj***adziewie bo zrobilas to pierwsza.Rada wprost ppwoedziec ze widzisz jak faworyzuja innych i lepiej zeby nic nie daeali bo dziecku jest przykro.Ja tez dostawalam gorsze prezenty wiec bedac dzieckiem czulam niesprawieliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj znam to. U nas tak jest że teściowa kupuje lepsze prezenty dzieciom córki a naszym albo nic albo coś słodkiego. Ostatnio jak była na wycieczce to też dzieci córeczki obdarowane a moim powiedziała dla was nic nie mam. No czad. Nie oczekuję nie wiadomo czego ale tak jawnie faworyzowanie jednych wnuków jest nie na miejscu. Jedna córka już to widzi bo jest na tyle duża. Kiedyś popłakała się twierdzac że babcia jej za bardzo nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko piszże jasno o jakie dokładnie układy rodzinne chodzi. O teściostwo ? O rodzeństwo męża ? Tak sie boisz pisać konkrety jakby nie wiem co ci miało grozić. Takich przypadków jak twój było już tu full.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głownie rodzina mojego męża , mój brat rzadko przyjeżdża bo jest za granicą i stara się jak może , a rodzice nie żyją . Na rodziny teściowej rzadko jeżdżę bo z początku było tak że byłam na każdych , a ona o moich przestała pamiętać nagle po kilku latach i dzwoniła z życzeniami do męża tylko . Mają nas w duuupie po prostu , robię jak piszecie . Prezent do 20-30 zl i po problemie , jak się im buble nazbierają to może się zastanowią co jest nie tak . Nawet jak nie to przynajmniej stratna nie będę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie skupiaj sie na tym czy zrozumieja. Nic ci do tego, ani do szczescia twego. Wazne, ze ty poczujesz sie lepiej,zgodnie z sumieniem, pozbawisz sie poczucia bycia jeleniem, pozbedziesz sie uczucia niesprawiedliwości, a dziecko mimo dalszej dysproporcji w prezentach tez odczuje ulge, ze wreszcie traktujecie dzieci w rodzinie sprawiedliwie tak jak reszta wujkow i.ciotek, dziecko wasze zyska, bo dzieki temu od was dostanie o jeden prezent wiecej i duzo lepsze niz zawsze, wy zyskacie w oczach swojego dziecka. Same plusy. A czy tamci zrozumieja? A jakie ma to znaczenie? Zadne, wazne, ze wu poczujecie sie fair w stosunku do samych siebie, ze wreszcie relacje sa na zasadzie wzajemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam mała wujek do nas przyjechał i moj brat od niego dostal konsole a ja nic nie dostałam. W ten sam dzień rodzice zabrali mnie do sklepu i mogłam wybrać co chciałam.za każdym razem jak ktoś tak robił to moi rodzice tak robili. Było mi przykro bo miałam z 6 albo 7 lat wtedy ale mama tłumaczyła że takie zachowanie jest nie w porządku i żeby mi nie było przykro to pojedziemy coś wybrać. Cieszyłam się później i doceniam do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×