Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Leci na mnie dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

9/10 Najpierw wyjaśnię dlaczego 9/10 a nie 10/10 , ponieważ ma trochę kilogramów za dużo, nie jest gruba, tylko trochę więcej ma tych kilogramów, natomiast gdyby ocenić jej twarz to 10/10 i to dla większości facetów. Jesteśmy równolatkami mamy oboje po 26 lat, to wykształcona dziewczyna, zaradna, miła i jeszcze wiele plusów można by wyliczyć. Mieszkamy w niewielkiej miejscowości, więc znamy się wszyscy i tworzyliśmy wspólne paczki. Gdy mieliśmy tak po 16-19 lat często w weekendy się spotykaliśmy w większych gronach, tworzyliśmy nawet jakieś związki między sobą, ale żadne nie były jakieś poważne. Z wyżej opisaną dziewczyną miałem kontakt praktycznie zawsze, była też z dwoma moimi kolegami właśnie gdy byliśmy w wieku 16-19 lat, ja byłem z jej koleżankami. Od jakiegoś czasu zaczęliśmy się spotykać sam na sam, dużo piszemy i cały problem polega na tym, że ona mnie chyba nie pociąga, bo mam w głowie obraz tego jak całowała się z moimi kolegami sam to nawet widziałem, często opowiadaliśmy sobie o tych dziewczynach, no i to że ma kilka kilogramów więcej. Jestem kretynem, bo nie będę miał szansy na taką piękną kobietę już nigdy więcej pewnie, ale choć bardzo bym chciał aby połączyło nas coś więcej, wiem że ona chce, to za wszelką cenę unikam z nią spotkań, wykręcając się różnymi zmyślonymi wymówkami. Niby chcę się z nią spotykać, ale w ogóle nie czuję do tego pociągu. Czy warto zawracać głowę tej dziewczynie i czekać aż może coś się we mnie zmieni i zacznę chcieć czy odpuścić i pozwolić jej na poznanie kogoś kto będzie pewny że jej chce? Ona zabiega o mnie już od kilku lat, czasem mamy przerwę nawet rok że nie piszemy i w ogóle, a później i tak są znów spotkania i pisanie, ale ja się po czasie wycofuję. Oboje byliśmy w związkach pół roku temu, ona w dłuższy a ja w krótszym i tak od pół roku znów ze sobą piszemy. Dodam, że seks był kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pociaga cie, jest za co chwycic i mietosic, nie chcesz jej ale piszesz i seksowałeś Debil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę źle napisałem, nie jest tak że w ogóle mnie nie pociąga, tylko wolałbym aby była chuda takiej normalnej postury (choć gruba nie jest) ale od zawsze miałem tak, że mi się podobają czasem aż za chude dziewczyny. Ona jest po prostu śliczna, fajna, mądra, tylko ta waga. Innemu by to nie przeszkadzało, bo tego nie jest dużo, a mi jednak to sprawia że się cofam od niej zamiast zbliżać. Nawet głupio mi tutaj tak o niej pisać, bo jest naprawdę fantastyczna. A ja nie jestem jakiś playboy i ona to po prostu szansa jedna na 1000. w tym rzecz. No i ten fakt że była z dwoma moimi kolegami, a dużo między sobą rozmawialiśmy o dziewczynach i wiem trochę za dużo co oni z nią robili, tzn nic złego tylko jakieś lizanie po szyi itp i to mnie brzydzi. Żaden z nią nie spał, ja tak ale mimo to mam takie głupie jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×