Minimalistyczna wyprawka dla dziecka absolutne minimum

Wpisujcie proszę takie tylko najpotrzebniejsze rzeczy. W necie są długie listy z gadżetami itp a ja mam małe mieszkanie prócz tego nie lubię mieć zagraconego miejsca i tych wszystkich niepotrzebnych przedmiotów

Wozew, łóżeczko, wanienki, fotelik do auta.

A co z ciuszków i kosmetyków. Jestem całkiem zielona w temacie. A do wózka to co się wkłada? Jakis kocyk na dno i czym przykrywa?

Body, rampersy i pieluchy tetrowe. Kocyk lub spiworek ale to jak się zrobi zimniej. Parasolka do wózka.

A do łóżeczka wystarczy materac, prześcieradło i śpiworek?

Ani lozeczko, ani wanienka nie sa potrzebne. Dziecko moze spac w gondoli do 6 mz, a jak ma sie wanne to pielucha tetrowa na dno i tez sie da, ewentualnie dmuchama wanienka. Napewno ubranka, laktator (chocby reczny jak kp) recznik i kocyk, ze trzu pieluchy flanelowe i tyle samo tetrowych ( flanelowe pod glowke by nie prac co chwile poszewek, tetrowe jak uleje), skladany przewijak, ewentualnie cerata do przewijania, nozyczki( obcinaczki) szczotka. Rozek owleczony poszewka na poduchd moze sluzyc jako koldra.

Moje dziecko spalo w rozku, nie lubie spiworkow bo za duzo zabawy dozmiany pampersa. Rampersow tez nie ma zywalam. Zalezy kiedy rodzisz maluszka ? Jak w zimie to kombinezon i gruby koc. Kocykow nie ma sensu duzo kupowac bo w sumie bedziesz je uzywac tylko na poczatku czesto a po pol roku tylko do snu. Ja mialam 3 kocyki na zmiane. Dla mnie bez sensu jest kupiwac zestawu butelek. Kupilam za stowke i nie uzywalam czesto, teraz kupie jedna butelkw. Dziecko karmione kp.

Kosmetyki to sudocrem 60g ,wystarczy (tylko na odparzenia), bephanten na odparzenia dla mnie najlepszy, octenisept do pepka, plyn dovmycia najlepiej jakies emolium

kosmetyków wcale nie trzeba, tylko np. olejek migdałowy, trochę do wanienki do natluszczania :)

Minimum: - butelka przeznaczona do karmienia wyłącznie dziecka (nie współdzielona z innymi domownikami) - niealergizujące kosmetyki do kąpieli (może być szare delikatne mydło, tłusty krem do nawilżania pupy). - ubranek nie musi być dużo, jeśli dziecko jest pampersowane to wystarczą dwie zmiany odzieży na początek (czasem dzieciom mocno pocą się stópki, wtedy można obłożyć je watą). I to w zasadzie tyle - łóżeczko wprawdzie jest wygodne, ale można je "zorganizować" przez zabezpieczenie zwykłego łóżka czy tapczanu przed wypadnięciem. Bez specjalne wanienki można się obejść (małe, nier****iwe dziecko łatwo umyć w zwykłym zlewie ;-) jak to robiły kobiety za komuny, lub misce, lub na rozłożonej, czystej ceratce pod prysznicem - oczywiście nie bezpośrednio na powierzchni, gdzie myją się dorośli). Przewijać też można na takiej ceratce. Wózek - na dobrą sprawę ok. 4-5 miesiąca życia dziecko jest na tyle ciężkie, że trudno z nim spacerować na rękach (ale jednak sporo ułatwia).

Wg mnie łóżeczko jest niezbędne. Za to rożek czy przewijak to zbytek. Można kupić takie podkłady-przydają się też na mieście.

Gondola plus fotelik do aura. Lozeczko. Wanienka. Ubranka- ja preferuje body ( z krotkim i dlugim rekawem) plus polspiochy, body plus spodenki i skarpetki, kombinezon ( cienki, gruby), czapka- w zaleznosci od pory roku. Mialam tez pajace ale dla mnie porazka. Wozki maja materacyki mozna pielyszke polozyc, wiec wystarczy rozek albo kocyk( ja mialam2 jeden cienki, drugi grubszy). 3xszt pueluch tetrowych i 3 flanelowe. Do mycia plyn Hipp. Do pupy maka ziemniaczana. Recznik dla dziecka 2szt. Przewijak mialam- duza wygoda zwlaszcza po cc. Organizer na lozeczko fajna rzecz- pieluszki, chusteczki i in.rzeczy pod reka. Obcinak do paznokci/ nozyczki. Pieluchy, chusteczki.

Dziękuje dziewczyny jesteście cudowne. Jak wam jeszcze coś wpadnie to piszcie. Mam prysznic wiec myśle ze nawet wygodniej byłoby dzieciaczka myć pod prysznicem niż w tej wanience. Chyba ze taka dmuchana. Moja siostra miała taka wielka plastikowa wanienkę. Zajmowało to ustrojstwo pół lazienki

Tez mam prysznic, wanienke 80 cm, pasuje na styk, syn ma pol roku, nosi ubranka 74-80 ( jest duzy) jeszcze nie siedzi i sie miesci. Lozeczko owszem po 6 miesiacu jest niezbedne, alemozna na poczatek kupic mniejsze - skladane ( turystyczne) juz od 100 cm.( ale trzeba szukac)do roku starczyloby. Przewijak to cudny wynalazek, ale jak jest lozeczko.

Dla mnie obowiązkowo katarek do odkurzacza

Co to jest katarek do odkurzacza ?

Katarek tez sie przydal. Szybko odciaga zalefjaca wydzieline. Tylko uciazliwy noca, przeciez nie bede odkurzacza odpalac. W takim wypadlu odciagalam jak frida, koncowka do ust. Ale moj maluch tez duzo spal na brzuszku, wiec katar splywal.

Sa fajne skladane wanienki. Tylko minus taki ze drogie. Czy wy chcecie noworodka pod prysznicem kapac albo w misce?? Na miske jest miejsce a na wanienke nie?.bo mam nadzieję ze to nie jest miska ktorej uzywaja inni domownicy?

Ubran moim zdaniem min 5 kompletow. Moje Pierwsze dziecko wogole nie ulewalo i bylo czyste az do następnego przebrania. Drugie co chwilę było mokre i trzeba bylo przebierać bo jak nie kupa na ubraniu to mleko.

Katarek, Frida, takie ustrojstwo do wyciągania gili z noska profesjonalnie aspirator do nosa, o niebo lepsze i bardziej higieniczne niz gruszka do nosa, bo mozna umyc cale i nie ma ryzyka grzyba jak w gruszce. Aspirator do nosa moze byc reczny, na koncu z ustnikiem zebys mogla "wciagac" zadysac powietrze i wuciagac gile, ktore zbieraja sie w takiej rurce, a moze tez byc tak, ze masz końcówkę do podłączenia do odkurzacza i wtedy regulujesz poziom ssania.

Zaczynajac od najdroższych to: wózek ( 3w1 czyli gondola, spacerówka i fotelik, patrzeć by była okrycia na nóżki/śpiworki, folie przeciwdeszczowe, torba) Łóżeczko- prędzej czy później będzie potrzebne więc lepiej od razu kupić. Można kupić większe co się potem wyciąga boki i robi z niego łóżeczko, starczy do ok 4 roku życia. Do łóżeczka, materac, kołdra, 2x pościel i prześcieradło. Są takie przewijak na łóżeczko- ułatwiają przebieranie Wanienka, laktator (choćby reczny) 3 kaftaniki, 3 śpiochy, 3 body, 3pajacyki i w zależności od pory roku troszkę wyjściowych typu dres, kombinezon, czapki Niedrapki i czapeczka cienka po kąpieli (niektóre szpitale sobie życzą, warto sprawdzić na ich stronie co potrzeba) Kocyk gruby i cienki taki bardziej do łóżeczka niż wózka 5 pieluch tetrowych i flanelowych (flanelowe można kłaść na przewijak lub do wózka jako przescieradlo) Butelka że smoczkiem i szczotką do mycia Smoczek Aspirator do nosa (rozciąganie kataru) Termometr Sudocream lub bephanten Żel łagodny do mycia i jakaś oliwka lub balsam 2 paczki pieluch najlepiej nieduże i różnych firm gdyby dziecko dostało uczulenia Podkład do przewijania (przyda się w szpitalu po porodzie w razie przeciekania) Octanisept, gaziki do pępuszka Sól fizjologiczna kilka ampułek Podkłady poporodowe dla Ciebie Chusteczki nawilżane i takie duże waciki,które można namoczyć i nimi wycierac pupę Dwa reczniki Koszule poporodowe trzy sztuki (duże ryzyko przeciekania) Biustonosz do karmienia Wkładki laktacyjne niekoniecznie -ja wkladalam te duże waciki Wszelkie maskotki, karuzele na razie bym odpuscila bo pewnie takie będą pierwsze prezenty. Bujaki, leżaczki, krzesełka do karmienia to jest późniejszy czas i wtedy zdecydujesz czy Ci to potrzebne. To takie wymagane minimum co przychodzi mi na myśl. Z ciuszkami nie ma co przesadzać bo i szybko dziecko wyrasta i z pewnością coś dostaniesz

Dla mnie też 2 zmiany ubranek to jakiś kosmos. Czasem ubrudzily się kupą/siuśkami przy przewijaniu, czasem coś wyciekło bokiem, często dziecko ulewało. 5 kompletów to dla mnie minimum jeśli pralka idzie codziennie, albo jest pralko- suszarka. Dla mnie 10-15 to była podstawa dla wygody. Pieluchy są konieczne, chusteczki- niby nie, można myć dziecko pod kranem (albo używać wacików, co wcale taniej nie wychodzi). Przewijak sztywny, na łóżeczku- jest tani, super wygodny, dodatkowego miejsca nie zajmuje, moim zdaniem się sprawdza. Na dobrą sprawę, i łóżeczko nie jest konieczne, dziecko może spać z wami, w kartonie (takim specjalnym do spania), koszu, gondoli... ale moje dzieci korzystaly z łóżeczek do czasu aż miały 2,5 roku. Dwa kocyki/śpiworki/rożki (w zależności czego chcecie używać) to dla mnie też minimum. Odpowiednie do temperatury, trudno pisać że np. na zimę grube, jak może dogrzewacie mocno mieszkanie. Ręczników można używać domowych. Wanienkę składaną, jeśli dla was brak "zagracania" to jedyny argument. Można i w wannie, i w brodziku, dla mnie to mega niewygodne. Wózek np. dla mnie jest zbędny- przy pierwszym dziecku używałam sporadycznie, przy drugim wcale. To zależy gdzie mieszkacie, ale u nas nosidło/chusta/ręce w zupełnosci wystarczały. Laktator czy podgrzewacz na pewno nie są niezbędne, butelki również jeśli nie zamierzasz karmić mm albo odciąganym mlekiem. Leżaczek zdecydowanie nie jest konieczny, ale dla mnie niesamowicie wygodny- można dziecko połozyć na kocu, tyle że przenoszone w leżaczku się nie budziło, poza tym na kocu twardo i niewygodnie- na leżaczku bez problemu. Podstawowe kosmetyki to coś do mycia, krem/zasypka do pupy. Wszystko inne można kupić w razie potrzeby. Ogólnie jest dużo przydatnych bajerów. Dla mnie np. stelaż pod wanienkę był nieoceniony (w dzień wanienka była na szafie), kiedy dziecko siadało sprzedałam w całkiem dobrej cenie a dziecko kąpało się w dużej wannie. Można klęczeć nad nią od początku, ale po co męczyć kręgosłup skoro można to zrobić komfortowo?

Kochana, nie wiem czy teraz jeszcze ci się przyda ta informacja, ale może innym pomoże: minimum znajdziesz tutaj, w tym kreatorze zestawów: https://ebiton24.com/0-1-roku-1.html do tego z rabatem

A zauwazyłam jeszcze, że Pani pisała o kąpaniu niemowlęcia pod prysznicem, ja się nie odważyłam ale widziałam rękawiczki do kąpieli, pozwalają utrzymać dziecko stabilnie - www.ebiton24.com/baby-shower-glove.html

ja pokupowałam parę ciuszków zapinanych z tyłu - mega niewygodne! najlepsze zapinane z przodu na zatrzaski lub na zamek

a dawałyście od urodzenia na przykład jakieś witaminy czy preparaty?

Na pewno będzie potrzebny materacyk i tutaj bym postawiła na nowy, nie żadne używane. Na http://materacyk.pl masz w dobrych cenach materace dla dzieci, a to dobra firma, mają atesty, pozytywne opinie matki i dziecka itd

Podstawa to ubranka, łóżeczko, wózek, kosmetyki, butelki. No i polecam kupić od razu termometr bezdotykowy, bo na pewno się przyda. By było minimum to dobrze jest kupić taki wielofunkcyjny jak np. Visiofocus Smart ma możliwość mierzenia gorączki, temperatury wody, otoczenia a nawet mleczka. Na pewnypomiar.pl jest o 20 % tańszy niż w innych sklepach więc się opłaca.

Co bedzie potrzebne na 100% ale skromnie. Wozek. Na poczatku moze ciagle spac w wozku lub z toba. Ja mam lozeczko i stoi puste, bo corka spi ze mna. Jednak. Przemys to, bo bedziesz musiala wyeksmitowac meza. Mniej miejsca zajmie lozeczko niz kolejne lozko dla meza. Wanienka. W ikei sa male. Ubranka, kombinezon, czapka. Kocyk. Pampersy, waciki kwadratowe. Co do kosmetykow. Ja kupilam emolium i mam plyn i balsam w jednym. Bo po tym juz nie smarujesz. W efekcie wyjdzie ci tak, ze i tak bedzie trzeba kupic z czasem termometr, aspirator, czopki, plyn do kapieli. Ja musze kapac w emolium ale od czasu do czasu w normalnym. Po emolium z czasem wszystko jest przetluszczone i skora i wlosy i trzeba porzadnie dziecko wymyc. Duzo, duzo wszystkiego.

Ja swojej małej to probiotyk już od urodzenia podawałam, FFbaby. Takie uzupełnianie flory probiotykiem, przekłada się potem na lepszy rozwój, odporność też. Dlatego dla mnie taka profilaktyka jest jak najbardziej zasadna. Tym bardziej, że Kubuś przez cesarkę się urodził.