Czy jeśli facet będzie starym prawiczkiem

to z jego psychiką stanie się coś niedobrego? Zwariuje, a może tylko zdziwaczeje? Pytam, bo mam już prawie 35 lat i nigdy nie miałem dziewczyny i nie uprawiałem seksu. Na 200% jest pewne, że będę prawiczkiem do śmierci. Nie pytajcie dlaczego, po prostu taki mój los. Boję się tylko psychicznych następstw długotrwałej samotności i zupełnego braku życia seksualnego. Czy oprócz zerowego poczucia własnej wartości i kompleksów które u siebie zauważyłem, długotrwały brak kobiety może spowodować coś gorszego? Proszę o opinie. Może znacie kogoś w podobnej sytuacji?

To wyjdź do ludzi i sobie znajdź

O ja piërdöle!:D prawictwo w tym wieku to kalectwo:p

2 prawików w rodzinie obaj mieli schizofrenię.

20:58 Nie gadaj:( A może to jednak schizofrenia była powodem ich prawictwa a nie odwrotnie?

Van der prawick lepiej szukaj dziewuchy.

Autor PISZE znalazlem teraZ dziewczyne kosztuje 200zl za godzine pierwszy raz bede uprawial seks zamiast walenia gruchy

gość dziś kiedy im zdiagnozowano, jakie mieli objawy?

21:04 Nie da rady. Jestem skazany na samotność do śmierci. Zresztą już prawie pogodziłem się ze swoim losem. Boję się tylko psychiatryka:(

A ilu to *****czom odbija. Choroba psychiczna może dopaść każdegoo, tu nie ma reguły.

ale kombinujesz seks to nie jest zadna potrzeba jak jedzenie i picie jedyny twoj problem ze za duzo rozkimniasz, wogole nie gadasz z ludzmi?

Van der Pravick szukaj dziewczyny i tyle

21:33 Można tak powiedzieć, że z nikim nie rozmawiam. Nie mam przyjaciół, znajomych. Nikogo. Oczywiście poza najbliższą rodziną, która widzi jakim jestem zerem i która już dawno spisała mnie na straty:( 21:34 Już pisałem że to niemożliwe.

Komentarz z 21:47 jest mój. Zapomniałem wstawić nicka

Ja w tym wieku 35 wlasnie cierpialem i zapominalem swoje pierwsze zakochanie, ktore dopadlo mnie w wieku 33 bo chcialem bardzo dziewczyne. Wtedy wlasnie myslalem, w co ja sie wpakowakem, dlaczego to tak boli, ile czasu jeszcze zanim przestanie. Przeszlo w koncu, jak mialem jakies 36 i troche. I automatycznie to, ze bardzo chcialem. No i dlaczego juz mi tak nie zalezy? Mam juz 41. Czyzby podzialalo na mnie za mocno uczucie bez wzajemnosci? Wcale schizy nie mam, lubie pisac z kobietami. Ale te normalne do pogadania znow jak tamta mieszkaja daleko. Przeciez nie powtorze czegos co tak dlugo zapominalem. Zakocham sie, bo juz moge i co zrobie dalej? Nie wiem co sie z tym robi.

Facet sam, zamieni sie w kucharza sprzataczke i bedzie miec tyle zajec, ze odsrawi latanie za kobietami na bok. Ciulowo tylko planowac urlopy wakacje i pokoj jedynke szukac. Aktualnie zastanawiam sie, czy i po co gdyby tak pojechac 60 km do kogos z kim troche popisalem, choc nie wiem jeszcze jak wyglada. Jak to by moglo wygladac. Co to by mialo byc. Wyjazdy kawal drogi i co spacerek. A ja malomowny jestem. Ciekawe kto by wytrzymal te cisze.

gość dziś Pierwszy wujek miał zdiagnozowaną schizofrenię jeszcze gdy był w liceum. Do końca życia był na utrzymaniu rodziców. Zmarł po 50 roku życia z przepicia. Sprawa symptomów jest mi nieznana. Drugi wujek. Na starość zdziwaczał. Mówił że ktoś chce podpalić jego dom. Skończył w domu starców gdzie pielęgniarze mieli problem z jego zachowaniem.

Ja tez nikogo nie mam i aktualnie sprzatam, gotuje i zajmuje sie dzieckiem pewnej samotnej matki by poczuc sie potrzebnym

Hmm, to moze ja tez powinienem sie zastanowic dlaczego nie mam znajomych, tylko jakas dziewczyne kolezanke, w pracy. Czy nie mam jakiegos swira. Nie lubie ludzi, tylko wyjatkowo niektore kobiety.

Jak można być prawikiem po 30?:o A po 40 to już w ogóle jakaś porażka. Stare dziady ze zwiędłymi kalafiorami. Leczcie się obydwaj bo wam odbije i jeszcze coś komuś z tej frustracji zrobicie:o

23:43 Posiadanie kogos do seksu nigdy nie bylo moim celem zyciowym. Ani meczenie sie z kims 24/h. Mnie nudza 2-3 godzinne randki. Zadnego zwiedniecia tam na dole nie zauwazylem. Zalosne natomiast jest, ze wiekszosc kobiet na portalach randkowych to samotne matki. Kto tu moze byc bardziej sfrustrowany. Nie mam parcia na te wasze meki malzenskie i istnienie w nich dla dzieci, bo sa dzieci.

Uwazam, ze leczyc to sie powinni faceci, ktorzy zostawili kobiety z dziecmi.

Jak mozna tworzyc potomstwo i nie zapewnic mu obojga rodzicow? Co to ma w ogole byc? Albo ucieczka jednego z rodzicow od odpowiedzialnosci, jak juz sie zdecydowali nimi byc lub tak wyszlo. To niszczenie conamniej dwojga ludzi, matki z dzieckiem, sprawianie, ze wychodzi z tego nienormalna ulamana rodzina. I jakis problem, bo jestem sam? Nikogo nie krzywdze.

Co prawda jestem trochę młodszym prawiczkiem bo 30 za rok, ale też się boję skutków braku baby. Jestem brzydki i żadna mnie nie chciała i już pewnie nie zechce:o

16.56 Może za duże wymagania masz?

To raczej baby mają za duże wymagania, wiem co mówię:(

Lepiej byc samemu niz uzerac sie z bachorami i suka ktora predzej czy pozniej zdradzi. :o

To się nie dziwię jak macie takie podejście do kobiet w życiu z takim nastawieniem nie znajdziecie.

To nie ja napisałem o tych "sukach". Mnie znów odwrotnie, kobiety właśnie tak traktowały jak gość 17:12, czyli jak śmiecia:(

Baby, bachory, suka, to już widać jakie panowie mają podejście do kobiet i dlaczego żadna ich nie chciała :O