Tesciowa powiedziala ze po urodzeniu dziecka musimy sie wyprowadzic POMOCY

Mieszkamy u tesciowej w 2 pokojowym mieszkaniu. Ja w jednym pokoju z mezem, a w drugim tesciowe z prawie letnia corka (ona mieszkala w tym pokoju dopoki sie nie wprowadzilismy). Zameldowałam się tam, i jestem w 7mc i tesciowa mowi ze jak uropdze to niestety ale bede musiala sie wyprowadzic bo chca aby corka miala spokoj przy uczeniu sie do matury...Co teraz? Czy beda mogli mnie wyrzucic skoro jestem tam zmldowana i bede miala dziecko? Maz nie zarabia tyle abysmy mogli sobie pozwolic na wynajem. Zreszta teraz i tak nie pracuje bo pracy nie ma.

trol!

To ta od alimentów i życia na ulicy? Brzmi podobnie

a ta corka to dlaczego jest letnia a nie zimowa, wiosenna albo jesienna ?

1. Teściowa to ściera 2. Lepiej szukajcie czegoś, kisić się w takiej klitce z tępotą umysłową to źle wpływa na was i dziecko

Idźcie do twoich rodziców, a twój maż do pracy, a jak nie ma to za granicę ciąć tulipany lub budowę, raz dwa zarobi na wynajem.

A z czego utrzymanie siebie,dziecko i zapłacić teściowej za pokój??

Mam alimenty na dziecko z poprzedniego zwiazku, syn, 5 lat, mieszka teraz z moimi rodzicami ale oni maja tylko kawalerskie.

Autorko,dlaczego ty sobie dzieci robisz jeśli nawet nie macie gdzie mieszkac?

To jakie Ty masz alimenty skoro dziecko z rodzicami mieszka??Dobry powód by dziecko odebrać i przekazać opiekę ojcu A Ty płać alimenty.

Z czego ma płacić alimenty, jak nie pracuje. Mam nadzieję, że to prowo, bo inaczej współczuje tym dzieciom i letniej córce, która musi się gnieść z rodzicami, bo ma brata i bratową nieudaczników.

Serio wam się chce odpisywać na takie dvrne prowokacje? :o

Teściowej mieszkanie, to wolnoć Tomku.

Autorka poleci, a jej rodzice będą mieli teraz 5 letnie i noworodka na utrzymaniu. Ona zaś poleci na trzeciego i w koło Macieja. Heheszki.

Przecież to prowokacja. Niemozliwe ze istnieją tak leniwe, rozszczeniowe  i głupie kobiety 

:D

Jezeli nie ma sie warunkow , pieniedzy i wlasnego mieszkania to nie robi sie dzieci .. Proste i logiczne ... Trzeba sobie najpierw cos w zyciu zapewnic a nie robic dzieci bezmyślnie .

Szczerze trochę taka kicha. Jeśli nie macie mieszkania, nawet wynajmowanego, pracy itd to po co dziecko? Teściowa oczywiście nie będzie chciała się cisnąć i bardzo dobrze ją rozumiem. 

naczytała się kafe, że wspólne mieszkanie prowadzi na linii teściowa-synowa do konfliktów to teraz wyrzuci was na ulice. jak widać kafeteryjna nachalna propaganda zbiera swoje owoce w życiu codziennym